Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

siada mi psychika w drugiej ciąży HELP

Polecane posty

Gość gość

druga ciąża planowana, ale mam wielki stres... jak poradzę sobie z dwójką? przy pierwszej ciąży wszystko nowe, nie do końca wiedziałam co mnie czeka itp a teraz wiem jak smakują nieprzespane noce, albo jak płacze godzinę bez przerwy, wiem jaki to trud taki maluch, a tu jeszcze starsze... wszystko mnie przeraża, coraz bardziej się martwię, narzekam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana nie masz co się martwić na zapas :) , jestem w innej sytuacji, bo za tydzień oczekuje pierwszego synka .. ale my kobiety jestesmy stworzone do rodzenia, wychowywania, kochania, i eadzenia sobie ze wszystkim .:) , o to sie nie martw, na pewno dasz radę .. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się mam to samo :-) . Drugie dziecko planowane,długo na nie czekałam a teraz nagłe boję się co to będzie. Jak ja dam sobie radę. Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie malucha i szkolniaka hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z dziś z całym szacunkiem ale nie wiesz jak to jest z niemowlakiem... proza życia potrafi dobić największego twardziela :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja rodzę za 6 tygodni w sumie I też mam takie rozterki jak Ty. Druga ciąża zaplanowana w 100%, teoretycznie lżejsza - dziecko mniejsze, brzuch mniejszy, a ja z dnia na dzeń nie dosc że coraz słabsza fizycznie to I psychicznie. Córka starsza daje do pieca równo, a jak uswiadomilam sobie, ze po porodzie zostanę sama z noworodkiem I wsciekla czterolatka w domu, bo maz do pracy, a babc juz wole nie zapraszac z doswiadczenia do "pomocy", to mnie ogarnia panika... Ale... co ma byc to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i nie wiem, ale jest tyle kobiet na świecie, ktore są w identycznej sytuacji i radza sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×