szukam wirtualnej kochanki....

Sylwia_p dziś zostaw @ :)

Dla kogo? :-)

Jak Sylwia zostawi swój @ to będzie miała tysiące maili :D

I pewnie większość osób, które znam:-D

dla kandydata na wirtualnego kochanka :) mnie nie znasz. nie ma na to szans.

@ Sylwia, chyba nie będzie tak źle :D

skotek85@wp.pl

Ja też chętnie popisałabym z kimś, ale plis nie tylko o seksie

znajdzie się chętny

Ja też lubię pisać, o wszystkim nie tylko o seksie, choć nie ukrywam, że czasami chciałbym... Mój GG 53245416 Zapraszam :)

gość_s wczoraj ...a o czy jeezcze. Może koty jak moje,hih " Rozebrany do rosołu kot na deszczu to rzecz znana.Wiec wymyslil pan Teofil cos dla kota deszczomana.Plaszcz co równiez ogon skrywa,nawet jak się mocno kiwa...a do tego pulowerek,by ocieplał miejsce nerek.Od tej pory kot ma w nosie deszcz,śnieżyce, trakt zawiany.. kot na deszczu z parasolem widok dziwny lecz uznany" nie roszczę praw własnych.pzdr.

Jaka tu cisza ostatnio hehe.

Może pojawi sie któraś z Pan:)

Ja ostatnio tu nie piszę. Częściej jestem na gg.

Więc co dzisiaj Cię tu sprowadza?

O, jakie seksowne nogi w pończochach :)

A dziękuję uwielbiam czarne ponczoszki :-)

Ja też. Kiedyś preferowałem samonośne, ale od pewnego czasu bardziej kręcą mnie właśnie takie, jak na Twojej fotce ;)

Romantycy to chyba muchy preferują?;)

gość dziś Wydaje mu się, że robi coś wielkiego… Lecz są to ograniczenia umysłu ciasnego. W życiu prywatnym nie odniósł sukcesów… Dlatego w sieci dąży do ekscesów. Zazdrości wszystkiego tym, których atakuje. Chociaż przez chwilę lepiej się czuje. Jest i będzie już zawsze nikim i zerem... Ledwo klika myszką, a czuje się hakerem. Siedzi w ciasnej norze, stary ekran śnieży… Lecz wyobraża sobie, że jest rycerzem na wieży. Głupcze! Robisz tylko innym za biuro reklamy! A ty? Do szkoły mogłeś pójść za radą mamy! Tymczasem nienawiścią klawiatura płonie… Gdzie się rodzą tak biedne gamonie? Na szczęście zawsze możesz podejść do lustra. Spotkasz kogoś, u którego również głowa pusta

Samonośne zakładam wieczorem. Łatwiej jest się ich pozbyć ;-) A te, które mam na zdjęciu noszę pod sukienką. :-)

Gdyby tak trochę pohakowac to wiele małżeństw by poszlo sie j***c przez to forum:D nastepna zonka co sie nudzi

Pozbyć się pończoch? ale chyba już po... żeby iść pod prysznic, albo od razu zapaść w sen ;) Naga kobieta mająca na sobie tylko parę pończoch, ewentualnie do tego buty na szpilkach, to jeden z najwspanialszych widoków na świecie :)

Uwielbiam to jego spojrzenie kiedy jestem ubrana tylko w pończochy i mocno przeswitującą bieliznę.

Domyślam się :) chyba każdy lubi widzieć u kochanej osoby pożądanie z nutką szaleństwa :)

Najważniejsze to nie dopuścić do rutyny i monotonii :-)

Bla bla bla jakie zlote myśli:D taki flircik czy romansik z nieznajomym to świetny afrodyzjak prawda?:)

Chyba jeszcze nie jesteś w wieku, w którym takie coś grozi?

Gosciu przeszkadza Ci coś?

Myślę, że to w każdym wieku grozi ;-)