zakochałam sie w lekarzu..buu

Dlaczego nie można kontrolowac uczuć. Zmarnowałam wiele okazji na fajne związki bo cały czas o nim myślę a co gorsza porównuje każdego z NIM... Czasem wydaje mi sie, że mi przeszło ale znów go widzę ( mieszka bardzo blisko) i znów się zaczyna, nawet jeszcze bardziej. Ten idiota nawet nie zadaje sobie sprawy że ktoś może byc nim tak zauroczony. Co wiecej jest zapewne przekonany że GO nie lubię.. Ciekawe czy we mnie się ktoś tak kocha... Unikam go jak ognia i nawet dobrze mi szło. No ale musiałam poddac się operacji i znów musiałam mieć z nim do czynienia leżąc w szptalu na " jego oddziale" I się zaczęło. Tak się bałam ze po narkozie będe coś majaczyć jaki to jest boski. Zresztą nie pamiętam momentu wybudznenia...mam nadzieję że nic głupiego nie powiedziałam...masakra. Jak sie odkochać? Tylko nie piszcie że przespać się z nim bo to chyba pogłębi moją niedorobioną fascynację

bo jesteś głupia i brzydka :) nie zaintereswoała sie Twoja osobą widocznie :D teraz becz , małolato

A jest możliwe że on coś czuje? Jakoś dał Ci to odczuć?

Zainteresował nie bój się.

Na pewno mu sie podobam. To wiem ale co z tego..

Jak jest sam to działaj. Mój lekarz ma żonę, a i tak działał w moim kierunku.

Nie jest sam, i na pewno jej nie zostawi, w ogóle nie ma o czym mówić. Mógłby mnie co najwyżej bzyknąć parę razy a ja głupia pewnie bym sie zgodziła wiec nie chce do tego dopuścić. Choć moim zdaniem zostałby na flircie bo pewnie by się bał, że straci pozycję. W ogóle jest za stary dla mnie ale serce nie sługa nie patrzy na wiek, pozycję - na nic.

ktoś tu prowokuje :D niepotrzebnie ! Mój lekarz jest mój i ja jego :P i tak juz pozostanie łączy nas duże " juz dziecko :P

Za stary to znaczy ile starszy od Ciebie?

Nie wiem ile, ale z 10 na pewno. Nie wygląda staro wiec nie wiem. Obliczam po wyglądzie żony, która wygląda jak jego starsza siostra. Podejrzewam że sam to widzi i widzi jak działa na baby wiec może nawet jedyna nie jestem.. Pamietam jak śmiał sie z jakąś laską podobną do mnie i z mojego wieku ( znam ja) myślałam że mnie trafi.

haha mamy dziecko :D hahah !!! miedzy nami jest róznica, ale nie muszę tego upubliczniać ludzie ,ktoś tu jest tepy jak poniemiecka kosa :D widac to na kazdym wątku .

A kogo to ochodzi co ty musisz a czego nie musisz, idz na inny wątek ha ha

autorko inteligencją nie grzeszysz , który by chciał takę wredną sukę nieporadną która tworzy tak beznadziejny słowotok :D:D idz wez dodatkowe lekcje u polonistki !

hahahahha :D:D zakochała sie , musisz być niedojrzała debilka ,tylko dziecie sie zakoc***a.Szkoda że chłop ma cie w d***e :D:D :D:D: kolejna durna kretynka

ok, fajnie ulżyłaś sobie czyjaś żono miejmy nadzieję że nie tego lekarza. A teraz idź jęcz komuś innemu za uchem.

Mój lekarz mnie ciągle podrywa, i nie tylko mnie. Jest skuteczny i w szpitalu rządzi wiec jak ma sie powazne problemy to ma się przesrane bo jak musisz iść do szpitala a on sie skapnie że było się u kogoś innego to jest kaplica - w sensie olewka. Jego żona ma gabinet obok i jak wychodzi czasem i popatrzy z byka na nas ( oczekujące w kolejce pacjentki) to aż ma sie ochotę skoczyć z mostu.

:))

Ja też ;/ ale to tylko platoniczne zauroczenie nieistniejącym ideałem.

a we mnie lekarz :)

po czym poznałaś ?

Właśnie powiedź nam po czym poznałaś że lekarz sie w tobie zakochał.

po słowach które do mnie kieruje :) po pięknym dotyku :/ po cudownych pocałunkach po nocach ,po dniach po pracy przed pracą po romantycznym i gorącym seksie :P

strata czasu. oni są dziwni. tak samo mysla takie same maja ambicje, gadkę. czytam blogi kilku lekarzy, sa jak ksero, zero szantanu jak ich Hipokrates 6 lat tworzył tak do końca żywota nic ponad medyczne sloganiki

*O spontanu- miał być

dziwni?tak jak kazdy człowiek ?a w czym te udziwnienia sie objawiają :D? w tym że maja w reku prestizowy fach ?:P rozumiem czy ze nie sa ulegli dla kazdej :P

znam uległych i znam, takich którzy potrafia np. mężatce powiedzieć DZIĘKUJE. dla mnie sa jak spod kopiarki. przerośnięte ambicyjnie bubki.

:) upf w moim przypadku mąz to nie ojciec mojego dziecka , lecz osoby z którą obecnie żyję czyli lekarza i tak juz pozzostanie , maż dzisiaj to dobry kompan :)to małżenstwo było niepotrzebne ,to pomyłka i zwrot akcji ojca dziecka ,spowodował to co jest obecnie

oczywiste, pewnie że mają jakies charaktery i preferancje ksobne, ale środowisko tak poważnie wypływa nawet na ich sposób dialogu, traktowania drugiego człowieka i mniemanie o osiągnieciach własnych w stosunku do pospołu, że nie spodziewam się po delikwencie nic ponad to o znam. jak piszę 0% spontanu. polityczka, , chamstwo, chciwość, chwalipięto, giełda, pieniążki i czasem jakies wakacje żeby nie było że bawławan dokumentny

Ok ale poznanie gościa który jest lekarzem to nie to samo co zabujanie się jako pacjent w swoim lekarzu..

lachy zazdroszczą kobietom lekarzy oczy by wydłubaly