Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochałem się w mężatce

Polecane posty

Gość gość

Pierwszy rqz jestem na takim forum, nie mam kolezanek, a jestem ciekawy spojrzenia kobiet na moją sytuację. Jestem w trakcie rozwodu, zakochałem się w dziewczynie najcudowniejszej na swiecie. Moja bratnia dusza, choc z żoną bylismy rowno 18 lat razem, nigdy czegos takiego nie przezylem. Ale jest problem i ti nie jeden. Mam 45 lat a ona 28... Ona ma meza. Mowi, ze go kocha, ale wiem, ze jest z nim niessczesliwa i nie chce odejsc. Mowi mi, ze nasza relacja jest bes przysslosci. Wyznalem jej milosc, ona sie nie zrewanzowala, choc wiem, ze mnie kocha. Spotykamy sie w tajemnicy przed jej mezem, zgodzilem sie byc tfu kochankiem... Seksu jesze nie bylo, ale iskrzy nieziemsko, to dziewfzyna to wulkan emocji ienergii... Pomogla, gdy walilo mi sie zycie, byla ze mna, gdy byla rujnowala mnie jak mogla. To wspaniala kobieta. Moim najwiekssym marzeniem jest zabrac ja gdzies daleko, zalozyc z nia rodzine i zawsze moc ja dotknac, pocalowac... Nie chodzi mi o seks, choc wiem, ze to ognista eziewczyna... Poki co, tylko calowanie i macanie bylo, ale na pewno bedsie wiecej. Ale ona nie chce odejsc od meza. Sa 7 lat po slubie, nie maja dzieci, niby nie chcą jeszcze. Jak zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uciekaj chłopie jak najdalej od niej - gwarantuję Ci, że to się źle dla Ciebie skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leci na kase męża uważaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie chce miec starego faceta przejrzyj na oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona dobrze zarabia, nawet ciut lepiej od meza, tu nie o kase chodzi. Ona mowi, ze nie chce go zranic, ze on ja kocha. Ze pewne rzeczy miedzy nimi nie sa ok, ale nie bedzie burzyc malzenstwa. Ale mnie tez kocha, patrzy ma mnie i smieje sie oczami na moj widok. Wspierala mnie w potraebie, przejmowala sie moim losem. Czesto pyta co u mnie. Ona sie po prostu boi tego uczucia, a ja chcialkbym, by odeszla od meza i hyla juz tylko moja. Nigdy nie spotkalem nikogo takiego jak ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam w takiej sytuacji pomoc tarocistki . Ja systematycznie korzystam w sprawach pracy, uczuciowych a nawet intymnych. Napisala mi o tym gdzie powinnam szukac pracy i znalazlam w tym miejscu o ktorym napisala.Odpowiada konkretnie na pytania i nie musze dlugo czekac na odpowiedzi. Maksymalnie do 24godzin. Jestem megazadowolona tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zalezy od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cieszy sie twoj widok ale nie chce z tobą być i nigdy tobie wprost tego nie powie moze ją dowartościowujesz w pewnym sensie tez mam dobrego kolege ale nigdy nie chcialabym z nim byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem tylko kolega, seks tez ze mna uprawia.... Mowi, ze nigdy nie miala tak cudownego mezczyzny. Czujesie tym trocheupokorzony. Mam ochote wszystko powiedziec jej mezowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, ma poukladne zycie i jestes jedynie mila odskocznia, do tego w wieku jej ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to proste nie ma chemii ,kobiety najbardziej lubią facetów którzy ich nie pociągają móglbys byc gejem i tez cieszyłaby sie natwój widok uciekaj kolego bo teraz cos sobie zwyczajnie wmawiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wyzej, po co sie podszywasz! Nie bylo seksu. Nie naciskam na nia w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja ją pociagam, sama to przyznala. Pewnie ma opory zdradzic meza. Ale mysle, ze to kwestia czasu,mona walczy ae soba... Tylko, ze ja nie chce byc kochankiem, odskocznia. Chce ja miec na wylacznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby jakie plusy ma miec tej zmiany? nie widze zadnych, poza problemami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona z mezem juz nie spi, sa jak przyjaciele dla siebie, jak brat i siostra. Wiem, ze chcialaby mnie, chcialaby sie ze mna kochac. Ja nie umiem z niej zrezygnowac, ale nie chce byc tym drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plusy - jestesmy dla siebie stworzeni. Razem stworzylibysny duet wszechczasow. Rozumiemy sie jakbysmy sie znali wieki. Ona wie, ze ze mna byloby jej cudownie. Maz jej nie rozumie, nie wspiera, nie jest czuly ani mily. To ode mnie ma komplementy, to ja widze w niej kobiete mojego zycia. Kocham ja tak, ze nieba bym jej uchylil. Nie ograniczalbym jej tak jak jej maz. Bylaby ze mna stale szczesliwa, a nie tylko w tych krotkich chwilach wykradzionych z codsiennosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz dzieci? a dlaczego niby nie spi z mezem? a przynajmniej co Ci mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest zawsze na poczatku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej ojciec ma 60 lat, wiec o 15 wiecej niz ja.... Ale pytalem jej, czy nie przeszkadza jej mo wiek. Ona na to - ze lubi starszych, ma znajomych w moim wieku, z nimi dogaduje sie lepiej niz z rowiesnikami. I ze mna nie planuje malzenstwa czy dzieci, zeby sie wiekiem przejmowac. Ja mam dwie prawie doroske corki (blizniaczki) ale marze by miec z nia dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tylko ona wchodzi w najepszy wiek dla kobiety, a ty z niego wychodzisz nic nie zyskuje na tym zwiazku poza mrzonkami, ktore zawsze sa na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiamy otwarcie na wszystkie tematy, w tym seks. Ona mowi, ze maz juz nie chce sie kochac, ze zbrzydlo mu po latach, a ona by chciala. Ale ona sie go trzyma, a tak naprawde ja sadze, ze to juz obcy dla siebie ludzie. Ona sie boi rozwodu, powaznych zmian. Tak mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie spi z mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a milosc, to sie ni liczy? Poza tym, jakbyscie mnie zobaczyly, nie dalybyscie mi 40stki. Praca wymaga ode mnie sprawnosci fizycznej, stale utrzymuje forme ( pracuje w strazy granicznej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg niej, to jej maz nie chce seksu. Ona go namawiala, ale udawalo sie raz na kilka miesiecy, wiec przestala sie prosic. Mowi, ze on jest nudny i jak kloda. Moja byla tez taka byla, wiem co to za bol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kocham ja tak, ze nieba bym jej uchylil." Co to dla Ciebie oznacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to dla mnie oznacza, ze nieba bym jej uchylil? Ze zrobilbym wszystko, by byla szczesliwa. Oddalbym sie caly. No nie wiem. Kurde, Wy mi tu robicie uczuciowe przesluchanie, a facetom ciezko mowic o takich rzeczach. Po prostu jest dla mnie kims tak cudownym, jak nikt nigdy. Kocham ja i chce jej dac wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gniewaj się za to przesłychanie.zainteresowało mnie to zdanie bo ktoś mi też tak powiedział tylko bez "kocham cię". Zastanawiam się co dla faceta to oznacza i czy gdyby nie czuł nic do kobiety to też tak by mógł powiedzieć? Czy raczej to idzie w parze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie, ze zalezy od faceta. Ja nie rzucam slow na wiatr i byle iomu bym nie powiedsial. Ale mam kumpla, ktory kolezankom na dowidzenia mowi kocham cie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odp. Może coś czuł może nie i tylko tak sobie mówił. A co do Twojej sytuacji to jeśli ona nie chce odejść od męża to nic nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona jest zajeta, wrecz zonata, a Ty ja kusisz, w sumie namawiasz do zdrady. ona jakby chciala, to juz odeszlaby od meza. swoja droda dlaczego rozstales sie z zona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×