Nikt nie będzie po mnie płakał

3:44 -widzę,że już troll się obudził.

W*********j,gnido.

Chłopie, masz dopiero 20,5 lat !! , to jest moment gdzie masz najwięcej sił życiowych w całym swoim życiu, musisz skorzystać z tej okazji, i zacząć żyć swoim życiem, choćby przeszłość byłą najstraszniejsza. W naszym związku obydwoje mieliśmy hardcorowe dzieciństwa z różnych powodów, a żyjemy normalnie i szczęśliwie dziś.

:).

kurde, czytam wyrywkowo normalnie marzyłam o takim gościu jak TY który by mnie wspierał , obdarzał miłośćią , ciepłem echhhhhhhhhhhh

zrezygnowany, nie poddawaj się "bierz życie jakie jest"a najlepiej najlepsze kąski.życzę Ci wiary ,nadziei i miłości uwierz w siebie i się rozwijaj a dojdziesz do czegoś pięknego w życiu a przynajniej normalnego, tego ci życzę oraz spełnienia marzeń

12:58 :).Szkoda,że takich ludzi jak Ty nie spotyka się w rzeczywistości.

Gdzie takie jak Ty zię znajdują?

Gdzieś pewnie są :D.

''chociaż też zdarzają się momenty,że nachodzi mnie silny napływ energii(nie muszę dodawać,że negatywnej).Wtedy mam ochotę wszystko porozwalać.'' - to efekt tego wstrętnego alkoholu :O mój brat po wódce wszystko rozwala...to jest straszne,zacznij od rzucenia alkoholu,od razu poczujesz sie lepiej a dziewczyn które chciałyby takiej miłości jest dużo

,,to efekt tego wstrętnego alkoholu''-jesteś pewna??

ja się zaj***e.

jestem. Mój brat po wodce rozwala różne rzeczy...a też pije żeby "zapomnieć o nieszczesciach". A jakos wcale nie zapomina tylko jeszcze gorzej sie czuje nie rozumiem po co w ogóle pić potem tylko łeb boli,rzyganie,ogolnie syf

ogolnie nienawidze alkoholu i upijania jak ktoś jest za miłością to nie powinien pić nie odstraszaj fajnych dziewczyn pijaństwem co to za związek z pijakiem? no chyba,że znajdziesz taką,która będzie z tobą piła

Mam siebie dosyć.

:(.

Nie mów tak.

idź do psychiatry i powiedz mu że masz siebie dosyć, nie do psychologa idź tylko do psychiatry

Może jeszcze do psychiatryka go wyślesz?

byc moze tylko widzisz - TO TYLKO OD CIEBIE ZALEZY jestes na progu zycia, masz zniszczona samoocene ALE wszystko przed toba. To co zrobisz ze swoim zyciem zalezy WYLACZNIE od ciebie, no i jest taka stara prawda- kochany chce byc kazdy. kochac juz nie kazdy chce, niektorzy wola UZYTKOWAC nazywajac to miloscia. a ty nic nie piszecz czy chcesz kochac czy ....

i jeszcze jedno - twoje mysli staja sie twoja rzeczywistoscia, wiec nie pozwalaj im na to by podpowiadaly ci ciagle czarne scenariusze. w koncu chyba nie chodzi o to bys sie sprawdzil jako wrozka ale bys wyszedl z tej czarnej dziury beznadziei w jakiej teraz tkwisz

Pytasz się mnie,czy chciałbym kochać...To jest chyba jasne,że uczucie ma być obustronne...Nie wiem o co chodziło Ci z tym użytkowaniem.Chcę kochać i być kochanym...Bo moja dusza jest spragniona miłości.

:D.

I z czego się cieszysz?

Czy uśmiech musi oznaczać radość?

Niekoniecznie.

p********z. połowę z tego sobie wmawiasz a drugą połowę ci wmówiono. nie chcę cię przekonywać, bo i tak będziesz wiedział lepiej - lepiej jednak daj sobie siana, odnieś porażki, daj z siebie trochę ludziom i bedzie. ;)

"daj z siebie" nie wiem czemu ale nienawidzę tego tekstu

Co będzie :D?

musztarda po obiedzie