co waszym dzieciom pomogło na afty?

Witam. Moja córka złapała nieźle zapalenie jamy ustnej, afty ma na języku. Niestety smarujemy sacholem stonatonisem i staram się płakać jej szałwia. Nic to nie daje :( do lekarza dopiero w piątek . Do tego od soboty goraczkuje.

ALOESEM SMARUJ. Kup w aptece sok z aloesu. I przykładaj płatek albo patyczek kosmetyczny z tym aloesem dziecku na afty. Serio pomaga, bo sie ładnie goi. Aloes nie zaszkodzi nawet maluchowi. Reszte wypij, dobrze dziala na odporność. Uwielbiam aloes:-)dla mni ejest dobry na wszystko. Nawet na pryszcze i zimno na ustach. Pozdrawiam. Można kupic małe butelki 250 ml i 500ml.

tylko nystatyna, niestety na recepte..

afty to nie grzyby! nystatyna nie pomoze,bzdura. Pomoze,ale na plesniawki.

To co sachol i stomatonis nie? Może być przykrym gorączka? Bo się nią martwię :(

Kup w aptece aftin (aphtin), bez recepty, ok 2zl kosztuje. Pędzluje się afty, smaruje. Nie wiem czy carident jest na rp czy bez bo miało sie cos zmienic ale tez mozna zapytac, spróbowac, to jest maść. Wy jej z nystatyną, przeciez to antybiotyk...

Fiolet na wodzie

Mi pomagla sól morska przemywanie afty przed i po posilku i sutki smarowanie tym przy kp

cebion, mój miał i cebion pomógł.

dezaftan i cos na wzmocnienie odpornosci np wit D lub multiwitamina musująca (doradzi farnaceuta) na gorączkę czopek albo cos na zbicie dla dziecka koniecznie.

cebion??? zeby jeszcze bardziej podraznił? przeciez on jest kwasny a przy aftach wszystkie kwasne, ostrne slone itp rzeczy sa zabronione! No ludzie, myslcie. Cebion owszem, po wygojeniu aft zeby wspomoc odpornosc ale nie w trakcie...