Gość gość Napisano Lipiec 8, 2015 Od 2 lat zmagam się z depresją i psychozą,polega ona na tym iż wszyscy ludzie są przeciwko mnie,słyszałem milion głosów w swojej głowie które mnie drażniły,dobijały ,bolały przeleciałem przez całe swoje życie miałem zazwyczaj te złe wspomnienia,w sumie zdjełem klapki z oczu ,w zasadzie powinno być lepiej głosy ustąpiły ,zaczełem jako tako radzić sobie w pracy ,zdałem w szkole planuje zrobić prawo jazdy ale choroba tak naprawdę się powiększa (uważam że jest to spowodowane moja reputacją ,tym jaki jestem(niepełnosprawny umysłowo) i tym że jestem odilozowany od reszty społeczeństwa ,nie umiem się uśmiechać nie mam rzadnych przyjaciół jak już to takiego co namawia mnie na zapalenie haszu syntetycznego co jest jak benzyna (najgorsze gów.no jakie może być) z tym że on jest normalny ma dziewczyne,pracuje ludzie go lubią ma jakieś tam osiągnięcia życiowe w zasadzie porównując się do każdego jestem nikim nie wiem dowierają mnie myśli samobójcze ,lecze się niby psychiatrycznie ale co mi z tego (myślę że choroba mi nie minie) macie inne pomysły oprócz zgłoszenia się do psychiatryka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach