Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość snackkka

2 dania to naprawdę takie tuczenie dziecka?

Polecane posty

Gość snackkka

Spotykam się na tym forum z opinią, że dzieci są grube, utuczone i mają nadwagę bo m.in. jedzą zupełnie niepotrzebnie 2 dania obiadowe. Rozumiem, żeby nie przeginać ze słodyczami i fast foodami i najlepiej wcale nie dawać napojów gazowanych, czy chipsów, ale co jest złego w 2 daniach na obiad. Moja córka ma 18 m-cy i od zawsze schemat żywieniowy ma podobny, śniadanie je o 8-9, drugie śniadanie o 11, o 13 je zupę, potem śpi 2 h i około 16 je drugie danie. Nie daję jej grochówki na wędzonce, bo sama jak taką jem, to w życiu nie tknęłabym drugiego dania, ale daję jej np. rosół o 13, a potem około 16, zjada drugie danie np. pulpety w sosie koperkowym, ziemniaki. Nie jest gruba, utuczona, po prostu tak jemy. Moja mam też nam takie obiady gotowała, jak chodziłam do szkoły, to najczęściej po powrocie ze szkoły jadłam zupę, a po godzinie, dwóch, drugie danie. Nikt nie zje pół gara zupy i kilograma ziemniaków na głowę, a już na pewno nie małe dziecko! Po co mam dawać jej zupę o 13, a popołudniu zapychać ją kanapkami itp skoro może zjeść drugie danie? I nie chodzi tu o wieczne stanie przy garach, bo zupę gotuję na 2 dni, a drugie danie, to najczęściej coś szybkiego typu mielone, kotlety, ryba z surówką, ziemniaki, makarony z sosami itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadne tuczenie. Ważne, żeby porcje były nieduże i w odpowiednich odstępach czasu poszczególne posiłki. Karmisz dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tak bylo w weekendy (bo w tyg szkola i praca) ale sobota i niedziela to przewaznie wstawalismy rano i jedlismy lekkie sniadanie typu platki na mleku, twarozek jakas owsianka. ok 13byla zupa a o 16/17 obiadokolacja z drugiego dania. ahh uwielbialismy jak maminka robila nam duszone warzywa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o ilości moja była teściowa takie racje żywnościowe aplikowała moim dzieciom na niedzielnych obiadach, że potrafiły potem rzygać w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×