nawet srednio atrakcyjni kogos maja...

zastanawiam sie, jak to sie dzieje? nie wywyzszam sie ani nic, wiem, ze cos ze mna nie tak... widzialam wiele brzydszych dziewczyn ode mnie ktore sa w zwiazku... nie jestem super arogancka chamska itp., tylko strasznie niesmiala... nie czuje sie lepsza od nikogo ani nie wymagam ksiecia z bajki, tylko faceta podobnego do mnie, nawet nie jestem jakas feministka, po prostu specyficzna ze mnie osoba... jak to sie dzieje, ze tak pelno przecietnych dziewczyn/chlopakow w zwiazkach? co oni w sobie maja? ja caly czas staram sie doskonalic, byc coraz lepsza, ale i tak nikt sie we mnie nie zakochuje ani ja wnim

Mam 40 lat i szukam kogoś na stale,zainteresowana?

heh ja mam 21 lat, srednio trcohe, pewnie za glupia jestem

Ja mam 20, wygralem :p

Nie mów tak o sobie.Chciałbym Cię poznać bliżej ale na @,ok?

prawda jest taka że to nie wygląd zewnętrzny ma największe znaczenie tylko właśnie wygadanie łatwość nawiązywania kontaktów międzyludzkich umiejętność luźnej rozmowy i otwartość ma większą wartość. Nawet osoby nieśmiałe wolą czesto poznawać te bardziej wygadane osoby by nie było niezręcznej ciszy. Dam taki przyklad u mnie na roku jest bardzo ładna dziewczyna do tego inteligentna ale strasznie małomówna i mało kto ją zaczepia czy ją podrywa bo nikt nie wie o czym z nią gadać do tego zawsze ma wyraz twarzy smutny co też nie przyciąga. A z drugiej strony jest inna dziewczyna taka grubsza ale bardzo na luzie sama zagaduje do wszystkich i zawsze się wszyscy przy niej dobrze bawią i oczywiście zawsze z kolegami ją zapraszamy na piwko czy gdzieś tam. Poza tym chłopaka też ma i nie narzeka więc wygląd wg mnie nie jest najważniejszy jak niektórzy myślą

Wygląd nie jest najważniejszy ale bardzo ważny.Zarówno dla kobiet jak i mężczyzn.Najpierw oceniamy po wyglądzie,a potem sprawdzamy inne cechy.Bolesne ale prawdziwe.

To to wiem.. zastanawiam sie po prostu czesto, jak przecietne/brzydkie osoby to robia, widocznie maja cos w sobie, ja jestem strasznie pusta, tak jak ktos napisal, nie wiem o czym gadac z ludzmi, co z tego ze zadbalam o powloke, jak nie umiem gadac o tym, co mnie interesuje

ja jestem koszmarnie brzydka i zakompleksiona, a od 17roku zycia nie bylam nawet przez chwile samotna...

pustaki sa tylko do walenia,a nie do gadania.

heh, ja sie nawet z nikim nie "walilam" nie ze mi na tym nie zalezy, chcialam po prostu kogos poznac, nie od razu meza/chlopaka, po prostu, zauroczyc sie, nie musi nam wyjsc heh nie wiem czemu nie moge.. krepuje sie przy wielu osobach

Pisałem,że chętnie Cie poznam.Ja lat 40.;)

ale po co ci to zauroczenie, ktore nawet mialoby sie nie udac? ciesz sie z tego co masz.. milosc i zwiazki potrafia niesc tez ze sobą destrukcję.

przecież tu na kafe. masz 99 chętnych do związku. czemu nie wybierzesz :D tylko robisz sceny :D żałosna p zda :D

Poznam Cie do walenia i nie tylko.