Poroniłam...

...leżę w łóżku, palę fajki i oglądam seriale, Nie wiedziałam, że strata w 6tc tak boli...

To normalne. Wszystkie kobiety tak mają :)

Może własnie przez te fajki.....

wszystko ma swoją miare i wage Warto o tym pamiętać Porównaj się z porodem martwego dziecka to może spojrzysz na swój problem bardziej obiektywnie

Popłacz, wypal nawet i trzy paczki fajek jak to Tobie pomaga. (Przy następnych staraniach rzuć) Ja w zeszłym roku miałam zabieg w 12tc, ciąża obumarła. Moja pierwsza wymarzona ciąża. Musiałam swoje wypłakać, przeżyć to na swój sposób. Obecnie jestem w 21 tc i wszystko jest w ok. Czuje jak moja córeczka się już wierci. Także Autorko Droga! Będzie wszystko dobrze! Z całego serca Tobie życzę!

Przeszlam to 2 mce temu. Tez 6 tydz. Niby wczesnie, ledwo co sie dowiedzialam ale tez bolalo. Czulam jak wszystki zanika, piersi maleja....teraz znow spoznia mi sie okres. Czuje ze sie udalo ale strach jest. Banal ale czas zalagodzi bol