coraz częściej myślę o próbie samobójczej proszę pomóżcie mi

moja rodzina ciągle się kłóci, jedna zawistna pseudo rodzinka która chce mieszkania albo pieniędzy od mojej rodziny. mam ciągle wrażenie, że właśnie chodzi o to, że ja będę zamieszkiwała to miejsce, że zżera ich zazdrość, że to będzie moje. zawistni ludzie, inteligentni, wykształceni, MAJĘTNI 5x bardziej niż my, a zachłanni jak lisy, jak hieny by rozszarpały. połowa rodziny jest skłócona, że ze sobą nie rozmawiają mieszkając okno w okno. spotykam na ulicy niektórych, olewają kiedy mówię hej, udają że nie widzę, pokasowali z fb, naszprycowali znajomych przeciwko. czuję się winna wszystkiemu, choć wiele osób mówi że to nie prawda. chciałabym dać nauczkę mojej rodzinie, żeby w końcu sie opamiętali. nie chcę znać tej rodziny, chociażby się pogodzili to nie chcę ich znać, bo wiem jakimi są fałszerzami, czyhający tylko na gotówkę, wszędzie widząc pieniądze. co to za kuzynostwo, które było dla mnie jak rodzeństwo, które kasuje z fb, robi głupie cyrki, chociaż nie mają nic do mnie, nie powinni mieć. nie wiem co robić, ja już opadam z sił, jedni nagadują na siebie, a w tym wszystkim ja, czuję się jak filtr, przez który przełazi setki informacji i brudów. pomóżcie mi. proszę.

Ignoruj ich, inaczej się nie da :)

idz do spowiedzi i wzywaj archanioła mysli samobujcze to sa efektem szatana posłuchaj ks glass egzorcysty na yutube jest

Też mam rodzine z którą nie rozmawiam od pięciu lat ale nie myśle o samobójstwie.

Nie ma innego wyjścia, szykuj se sznur.

chcą Cię złamać i chyba im sie udaje .....nie daj się głowa do góry i zapamiętaj dobrze tęlekcję kto jest kto

a za rodzine muszisz sie modlic

tego nie da się ignorować. mieszkamy okno w okno. temat wałkowany jest codziennie, aż w końcu ktoś wybucha płaczem. jedni bo nie chcą się kłócić, drudzy bo są skłóceni z kimś i tęsknią.

To ty nie płacz tylko im zadawaj bulllllll nie bądź ofiarą !