matki w uk

witam, jestem samotna matka mieszkajaca za granica ale szukam czegos nowego, tu gdzie mieszkam zycie jest spokojne, przewidywalne , a ja zawsze chcialam podrozowac zwiedzac swiat. od mego rozwodu minal rok znalalazlam nowa prace w ktorej sie spelniam jestem drugim szefem kuchni w japonskiej restauracji ale od dluzszego czasu czuje ze chce czegos innego potrzebuje jakiejs zmiany. wiec zaczelam sie zastanawiac na Londynem. jak to jest? czy np gdybym chciala teraz sie przeprowadzic tam moglabym przeniesc koruniowke na jakis czas z tego kraju gdzie mieszkam tutaj? ile kosztuje mieszkanie jaka jest srednia krajowa czy ciezko jest znalezc prace i jak to jest z jezykiem? moj angielski to bardzej amerykanski.

czy gdybym sie przeprowadzila i przyjechala z zasilkiem (tak mysle ze byloby lepiej na poczatek zebym mogla zapoznac sie z miastem nikogo nie mam i nie znam w tym kraju nigdy tez nie bylam w uk) to czy moglabym liczyc od razu na jakies dofinansowania np na mieszkanie jako samotna matka czy najpierw musze miec jakis staz pracy wyrobiony? jak wyglada przeniesienie alimentow bo mam placone przez panstwo. i zasilki rodzinne na dziecko? u nas jest tak ze dostaje sie w tym roku za rok poprzedni wiec czy tez przez rok zasilek owy bym mogla jakos przeniesc?

trzeba było od razu napisać że szukasz większych zasiłków nic nie dostaniesz - musisz przepracować rok i dopiero możesz się starać o cokolwiek

zasilki mam dobre i tutaj nie narzekam ;) a ile wynosi sredno koszt mieszkania 2-3 pokojowego i jaka jest srednia krajowa ? taka autentyczna do zarobienia (nie mylic z przechwalanstwem polaczkow) interesuje mnie tez mniej wiecej ile trzeba miec pieniedzy srednio miesiecznie zeby sie utrzzymac w londynie. nie musi byc to centum miasta. i jak dlugo dziecko czeka na przyjecie do przdszkola ?

nie iwem czemu cie pociąga Londyn - to nie jest miasto dla samotnej kobiety z dzieckiem moim zdaniem... sa fajniejsze i tańsze miejsca, no, ale...

no to sobie wygoogluj - wszystko trzeba pod mordę księżniczce podstawić łącznie z zasiłkami?

boze ta polska kultura i mentalnosc ... sama nie wiem czemu Londyn pozniej pewnie bedzie co innego patrzac tylko na niektorych chory ludzi wiem jedno "nigdy nie do polski " zjedza kazdego kto ma chyba ze zlotowke wiecej na godzine.

ale to naprawde łatwo znaleźć? ja ci nie powiem, bo nie jestem w takiej sytuacji i sie nie interesowałam, cos tam wiem z forum, ale piate przez dziesiąte, więc nie będe wprowadzać w błąd na pewno szkoda byłoby mi chowac dziecko w Londynie ot i tyle - to miasto dobre dla singli, dla rodzin z dzieckiem sa lepsze

nie stać cię na Londyn beneficiaro przebrzydła

po pierwsze co to znaczy przenieść kuroniówkę? skoro chciałabyś przenieść zasiłek dla bezrobotnych to znaczy, że już teraz go pobierasz i nie pracujesz? Nie ma takiej możliwośći przeniesienia zasiłku :O żeby dostać zasiłek w UK to trzeba tam najpierw pracować!!!!!!!!!! Po drugie Londyn ci sie marzy? serio aż taka głupia jesteś? Myślisz, że się tam sama utrzymasz? Małrzeństwa gdzie oboje pracują wynoszą się z Londynu bo tam nie da się utrzymać przy przeciętnej pensji. A potrzecie a właściwie najważniejsze - przygody ci się marzą? To super tylko nie wspomniałaś o dziecku :O ja myślałam, że samotna matka marzy przede wszystkim o stabilizacji dla swojego dziecka a tobie sie przygody marzą :O jedź zatem, tam cię cieka pełno przygód, a dziecko przecież nieważne :O masz je w doopie :O ech, szkoda tylko dziecka

nie lap mnie za slowka. bo to ze chce wyjechac z kraju w ktorym mieszkam i z jakich powodow to jest tylko iwylacznie moja sprawa. to ze szukam przygod wraz Z MOJA CORKA gdzie jezdzimy zima na narty a w kazde wakacje przynajmniej na tydzien w cieple kraje bo chce pokazac jej caly swiat tzn ze nie kocham swego dziecka, moze dla Ciebie slowo przygoda kojarzy sie ze szmaceniem i waleniem z murzynami ale nie oceniaj moja droga innych swoja miarka ! nie nie jestem teraz na zasilku jestem drugim szefem kuchni w tajskiej restauracji z wyksztalcenia jestem kucharzem i dietetykiem i w tym tez zawodzie chce szukac

dodam jeszcze ze gdybym zdecydowala sie na wyjazd to szef zwolnil by mnie bo to moj najlpeszy przyjaciel i nikt mnie tak nie rozumie jak on (pewnie dlatego ze jest tajlnadczykiem gejem) przprowadzajac sie do innego kraju np polski tzw kuronia moge przeniesc na 3 miesiace lub na pol roku jesli zaznacze ze przez jakis tam okres nie wroce do pl, wiem bo na mojej wyspie 80% polakow nierobow zyje z owego zasilku i non stop lataja do pl z przenoszonymi zasilkami

tak się tłumacz :O zapytałaś o zasiłki, nie zapytałąś czy są tam dobre szkoły, przedszkola tylko o ZASIŁKI tępa dzida :O:O kolejna pazerna na zasiłki tylko pamiętaj zrób sobie jeszcze trójkę dzieci - więcej dostaniesz tych zasiłków :O

nie za dobrze się wyrazasz o rodakach - idź może zatem poszukaj porady wśród lodyńczyków po prostu, nie wiem, czy znajdziesz tu chętnego, żeby ci pomógł

nie pytam o szkoly bo na szkole jest za wczesnie, ale znalazlam na tym samym forum tylko w innym temacie 3 tyg temu przedszkole :) dziekuje za troske o moje dziecko ;) i wlasnie to jest glownym powodem tego ze co raz glebiej przemyslam swoja decyzje. tepa dzido mowisz, szkola dobra to by sie przydala najpierw tobie , ale tak to jest juz wsrod rodakow za zlotowe by zabil , tylko cisnac po ludziach potrafisz moze wez sie za robote to i Tobie nie bedzie zle. pewnie sama ledwo wiarzesz koniec z koncem to chociaz na forum sie wyladujesz komus ublizajac/ i co lepiej Ci z tym? zal mi ciebie dziewczyno

zaloze sie ze mocna to tez jestes tylko w gebie

a nam żal ciebie autorko samotna mamusia na zasiłkach, której pedał dał w knajpie pracę na czarno z litości

z litosci? dziewczyno nie masz pojecia o czym mowisz, nie bede sie zwierzac z tego co ja mam czego to ja nie mam ale uwierz mi na slowo moj brat w pl ma swoje dwie firmy dobrze prosperujace i ma moze polowe tego co ja biedna samotna mamusia. a co do knajpy to zaloze sie ze 80% z was nawet by u mnie sushi nie zamowilo

z całą pewnościa nie, na szczęscie nie wiemy kto dla nas przygotowuje posiłki w knajpach, więc luz

nie bede sie zwierzac z tego co ja mam czego to ja nie mam ale uwierz mi na slowo moj brat w pl ma swoje dwie firmy dobrze prosperujace i ma moze polowe tego co ja biedna samotna mamusia. xxx taka bogata jesteś i żebrzesz o zasiłki? nie dość, że szmata to jeszcze kłamczucha!