Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kruszynka1111

Nie uprawiam seksu z mężem od 21 miesiecy

Polecane posty

Gość kruszynka1111

Witam serdecznie, pisze bo mam nadzieje ze ktoś miał podobny problem i zakończył się on happy end. Szukam pocieszenia. . Nadziei. .. Z mężem zgubilismy namiętność krótko po ślubie. Problemy z praca w weekendy studia i tak zmęczenie na zmianę ze stresem. Potem jakoś to było seks od czasu do czasu. . Raz na 1,5 miesiąca. Ja chciałam poprawić te sytuacje ale to jego bolała przysłowiowa "głowa". Zaszłam w ciążę przez całą ciążę nie spaliśmy ani razu i po urodzeniu Stasia tez w ogóle. Staś właśnie skończył rok.. i tak myślę sobie ze to małżeństwo to jakaś fikcja. Ciężko mi o tym pisać mówić bo nie tego chciałam wychodząc za mąż i nie tego chciałam dla dziecka . Zastanawiam się jak poprawić nasze relacje czy jest to możliwe. Myślę że on mnie nie zdradza s a ma też nigdy tego nie zrobiłam. . Rozmawialiśmy o tym o rozstaniu. . Mąż uważa że wszystko będzie dobrze ale jakoś nic w tym kierunku nie robi. Mam do niego żal o te dzisiejsza sytuacje bo to jemu przestało się chcieć dawno temu. . Chciałabym żeby naprawilo się ; ( ale po takim czasie jakby bardzo ciężko jest się zbliżyć. . Okropnie! Nie wiadomo jak się do "tego" zabrać. Jestem zalamana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ci współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze on cie zdradza , jak moglas dopuscic do tego zeby nie uprawiac sexu , po co wychodzilas za maz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My juz prawie 20 lat po slubie, i namietnosc az kipi u nas w sypialni, troje odchowanych dzieci, nie wolno o sobie zapominac bo dzieci male, klopoty finansowe i inne d**erele,kto ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fikcyjne malzenstwo , porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam kilka pytan, to moze byc wazne: 1.Mieszkacie sami czy z tesciami? 2. Czy zmienil sie Twoj wyglad po porodzie? 3. Czy czesto sie klocicie? Jak sie dogadujecie? 4. Czy sie przytulacie, obejmujecie np. przed tv?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas nigdy nie kipiało nawet przed ślubem była lipa ale żona miała inne cechy których nie miały te poprzednie więc to ją wybrałem mimo tego,że nie jest wulkanem seksu to ma inne zalety,a seks cóż przyzwyczaiłem się że jest rzadko chociaż czasem rzucałem talerzami :) jest jeszcze ręka i w razie w ogłoszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje, ja ze swoim spałam nawet jak się rozstaliśmy... bo nie jestem z mężem już 5 lat a seks ostatnio uprawialiśmy 31 miesięcy temu...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka1111
Klocimy się często. Od zawsze mieszkamy sami. Wygląd mi się nie zmienił.. spokojnie nie jestem potworem albo spaslakiem po ciąży. Nie pamiętam kiedy razem coś oglądaliśmy. . ; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zal mi ciebie i siebie. Ja syna urodziłam 5 lat temu, mój M zawsze lubil ogladac telewizje do pozna, ale od 2-3 lat regolarnie spi na kanapie przed telewizorem. przez te ostatnie lata sex był coraz rzadziej a teraz będzie jakies pol roku nic. mogę starac się przez caly dzień, slodzic, przytulać, "podskubywac" a kopnczy się na tym ze zasypiam sama. nie wiem jak nawet o tym z nim rozmawiać, bo boje się ze znowu uslysze ze sama szukam problemów, albo ze ostatnio to ja nie chcialam( nie mogłam@), albo ze to moja wina bo ostatnio chodze sfochowana. brak slow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acordeon
To kobiety też mają braki ?Mało znam takich przeważnie to faceci narzekają,że nie dostają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka1111
Ahh chociaż jedna osoba z podobnym problemem. Ciężko widzę niektórym zrozumiem ze czasem mężczyzna widać nie potrzebuje i tym samym niszczy związek. Komentarze typu "jak ja mogłam dopuścić do tego" kłania się czytanie ze zrozumieniem. . "Zdradza cie" yyy NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko może warto pójść do seksuologa o poradę? Razem albo osobno . Zawsze to coś rozjaśni i na pewno pomoże. A z drugiej strony przypomnij sobie jak to było na początku, jak sie zachowywałaś wobec Niego ? Może gdzieś coś się zatraciło?Napewno nie nie można naciskać na seks a tym samym prowokować kłótni o seks. To tylko zaostrza sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skup się na sobie, zacznij uprawiac jakis sport, wychodzic z kolezankami, zmien fryzure, sposob ubierania. Zmiast się do niego lasic, maluj np. paznokcie. Badz zadwolona, usmiechaj się, nawet spiewaj. Czasem w reczniku bez majtek, szukaj czegos w dolnej szufladzie komody. Kupuj sobie seksowna bielizne. Badz kobieca, uwiedz go z premedytacja. Ja mam inny problem, przestalam pragnac meza, nie jestem w stanie się zmusic. Chcialabym seksu, ale nie z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty jestes naiwna myslac ze cie nie zdradza , myslisz ze normalny facet tyle by bez sexu wytrzymal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże...ja mam 25 lat mąż 29 ,2 letnie dziecko ,męża od 4 lat i jak mnie nie bzyknie pożądnie raz na 3 dni a najlepiej seks codziennie/co drugi dzien to chodze zła jak osa. Ostatnio jak 3 dni sie nie kochalismy to ze złości za coś tam poleciał w jego strone pilot od telewizora w okolicy krocza. Rozumiem jeszcze jakbym miała 10 kg nadwagi i płaska jak deska ale nie jestem! 57kg 165cm i biust 75D. Mam długie ciemne włosy prosta grzywke fajny tyłek(prowadze fitnes z elementami karate od 7 lat) i ładną buzie co mi mężulek codzień powtarza że na ta buzke poleciał. Więc skoro przed ślubem mógł 3 razy dziennie a i taa noc na pocątku była że 6 razy od wieczora do rana to niech teraz mój dwu metrowy i 97 kilowy meżulek staje na wysokości zadania. Chyba bym umarła przez pół roku seksu nie miec :/ nawet w ciązy co 2-3 dni było:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacytuję z innych tematów
Pewnie się zaniedbałaś, pogrubiałaś, stałaś się flejtuchem, nie dbasz o dom. Przedtem się starałaś być atrakcyjna, teraz nie. Chodzisz po domu w rozklepanych kapciach i halce. Pijesz drinki z koleżankami. Dlaczego tak piszę? Bo to AUTOMATYCZNA odpowiedź większości respondentek we wszystkich tematach dotyczących nie dbania o seksualne potrzeby przez "drugą połowę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jęcz, tysiąc razy więcej facetów przechodzi to samo i jedyne co słyszy to "przestań myśleć fiutem" albo "seks nie jest najważniejszy w związku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, jeszcze "nie dorosłaś do związku" i "dziecko masz,******czu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz małe piersi? Ja straciłem ochotę na seks właśnie przez to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może odwrotnie? Masz duże balony a mąż preferuje małe jędrne ? Czasem taki drobiazg potrafi zniechęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mąż jest aseksem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornella
Jestem rok po ślubie i mam ten sam problem co Ty. Nie pocieszę Cię niestety. Mój mąż - bardzo czuły, kochający, pragnie dziecka, idealnie się dogadujemy, dba o mnie, przytula, mówi, że kocha... ale seks w w naszym małżeństwie odbył się 6 razy. Nie jestem oziębła, nie jestem gruba, brzydka, próbowałam wszystkiego. Trzy miesiące temu odkryłam, że mój mąż się świetnie bawi na portalach erotycznych, gg, skype i jest uzależniony od cyberseksu. Nie wiem co mam z tym zrobić, on uważa, że wszystko będzie dobrze i nad tym panuje. Niestety tak mówi każdy kłamca i osoba uzależniona. Nie chce iść na żadną terapie, do żadnego seksuologa, on po prostu nie widzi problemu! Byłam u seksuologa sama, chciałam się tym z kimś podzielić, prognozy są zatrważające. Bardzo kocham swojego męża, ale jestem załamana :( nie wiem co mam robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daniel77
Jak można wytrzymać tyle bez seksu to jakaś pipa nie facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra,same niedojrzałe osobniki,bez chęci pracy nad związkiem,zero komunikacji moja koleżanka też ze swoim facetem chyba z 1,5 roku nie spała,żyjąc razem...,wegetowali obok siebie,ani wspólne pasje,ani życie,ot zyli ze sobą,na siłę.. przecież jak się kogoś kocha,to się chce z ta osobą też dzielić łoże,przytulać się etc?dziwne to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daniel77
Chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornella
No właśnie to jest chore, tak powiedział mi dr Seksuolog, a nie byłam u byle jakiegoś... Byłam u seksuologa jednego z wybitniejszych w Warszawie i takie zachowania jakie mam mój mąż trzeba leczyć terapią. Mimo, że on nie ma poczucia, że mnie krzywdzi bo przecież fizycznie nie zdradził i nigdy by tego nie zrobił. Twierdzi, że nie chce mnie ranić, a jednak to robi... Jeśli chodzi o wspólne życie to nie jest tak, że tylko jesteśmy obok siebie. Mamy wspólne pasje, plany, marzenia. Uwielbiamy spędzać razem czas, planujemy wakacje, uwielbiamy być blisko siebie i tęsknimy za sobą. Nie chcę skreślać mojego małżeństwa za braki łóżkowe, ale jak nie tupnę w porę nogą i nie postawię wszystkiego na jedną kartę, to chyba nie będzie miało większego sensu. Nie chcę popaść w jakąś depresję z tego powodu i się temu bezczynnie przyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele osób tutaj uważa chyba ze ja jako autorka postu i kobiety mające problem podobny są nie wyzyte seksualnie. Ale to nie chodzi tylko o seks. Jak się kogoś kocha to tez nie pójdzie się bzykac na lewo. . Także doradzanie żeby znaleźć sobie kochanka. .;/ Chodzi mi bynajmniej o odbudowanie więzi która łączy dwie osoby. . Nie tylko kredyt dzieci itp. Tylko miłość namiętność bliskość.. i co za tym idzie seks. A nie mowie o samej fizycznosci. Osoby które zdradzają w związku to egoisci bez uczuć. Bo co żonę kocha. . Ale przytulanie pocałunki namiętność to nie dla niej. . Żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czeski siurek zalozyl temat jako kobieta i teraz gada sam ze soba, tego jeszcze nie grali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie jestes malo atrakcyjna i nie przyciagasz go fizycznie. Nie dziwie sie mu, bo baba po porodzie to dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×