Z Norwegii odbierają dzieci normalnym rodzinom i oddają pedofiom na wychowanie.

Moja znajoma wróciła z Norwegii z dzieckiem po tym jak tamtejsza władza chciałm jej odebrać dziecko, bo uczyła je w domu, że normalne małżeństwo to mężczyzna i kobieta, a nie para gejów czy lesbijek. Ktoś na nią doniósł i do drzwi zapukał policja z wydziału zajmującewgo się odbieraniem dzieci. Szczęście syna nie było w domu, a ona potem zadzwoniła do niego i mówiła, żeby nie wracał na noc do własnego domu tylko poszedł to takich znajomych, a ona zaraz do niego przyjedzie. Przyjechała i tak jak stali opuścili kraj i wrócili do Polski. Szok jak się tego słucha. W Norwegii można mieć odebrane dziecko za poglądy. Myślałam, że przesadza, a dziś słucham w radiu, że już nawet w UK nie dają adoptować dzieci rodzinom chrześcijańskim, bo te je wychowują niezgodnie ze współczesnym światopoglądem na orientację seksualną. Co za p******y świat się zrobił???

Taak.. To jest chore. Niby cywilizowany zachód. Ale co się dziwisz jak Żydzi rządzą i płacą skorumpownym politykom za takie decyzje a nie inne.

0/10 żałosna prowokacja... a jesli jakims cudem ten temat jest prawdziwy to CO MNIE TO OBCHODZI ? Twoja znajoma to typowy plebs i ''polactwo'' jedziesz do obcego kraju to masz CURWA AKCEPTOWAC ICH ZWYCZAJE I POGLĄDY ! To samo sie tyczy Polactwa jak i muslimów, ruskich i murzynów. Nie podoba sie wam w Norwegii, UK, Francji, Hiszpanii ? TO WON DO SIEBIE !!! Nikt po was nie bedzie płakał.

Polaków i tak w żadnym kraju nikt nie lubi. W Anglii Cameron nie chce więcej Polaków, bo biorą za dużo zasiłków, wiecej niż imigrancji z Pakistanu i Indii.

Z tego co czytam uchylala sie od obowiazku szkolnego i stad kłopoty. W Polsce tez ktos zaraz do jej drzwi zapuka zapytac dlaczego dziecka do szkoły nie posyla i co wtedy zrobi? Żeby uczyć dziecko w domu trzeba miec zgodę dyrektora szkoły, a samo dziecko musi miec jakiś problem z funkcjonowaniem w szkole, jesli wladze oświatowe maja sie zgodzić na indywidualny tok nauczania.

Najlepsi rzemieślnicy to Polacy, nawet Cameron wziął sobie Polaków do remontu swojej bramy, więc o co kaman?

Mam akceptowac oddawanie dziec***edofilom? Dziwny teraz ty glosisz zwyczaje. Moze sam jestes pedofilem albo innym pedrylem?

Przepraszam bardzo ale dlaczego ona uczyla dziecko w domu? Miała na to zgodę? Samowolka taka? Jeżeli tak to ona jest nienormalna i wcale się nie dziwię że że chcieli jej odebrać dziecko.

Co ty pierdzielisz??? Zmien znajoma, bo widac jaks patologia.

temat pomijam bo uważam ,ze to bujda . Ale nie musi dziecko mieć problemów z czymkolwiek żeby mieć nauczanie domowe :) W Polsce istnieje obowiązek edukacyjny - jak ten obowiązek jest realizowany - TO SPRAWA RODZICÓW . Może być poprzez szkołę , moze być poprzez rodziców . obowiązkowe jest tylko zaliczanie semestrów albo w szkole albo w uprawnionym ośrodku .

"Zgodnie z art. 71b ust. 1a ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późn. zm.) indywidualnym nauczaniem obejmuje się dzieci i młodzież, których stan zdrowia uniemożliwia lub znacznie utrudnia uczęszczanie do szkoły. Taka forma nauczania przeznaczona jest przede wszystkim dla uczniów poważnie chorych, np. po operacjach, czy też po wypadkach(...)Na podstawie art. 71b ust. 3 ustawy o systemie oświaty orzeczenia o potrzebie indywidualnego nauczania wydają zespoły orzekające działające w publicznych poradniach psychologiczno-pedagogicznych, w tym w poradniach specjalistycznych." http://www.oswiata.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/formy-realizacji-ksztalcenia-indywidualnego

Czytajcie dokladnie. Tu nie chodzi o nauczanie matematyki w domu, tylko uczenie, przekazywanie dziecku w domu okreslonych wartosci i poglądów. Jednym slowem- wychowywanie dziecka. A kto ma do tego większe prawo, niż rodzice??? Taak, porobilo się na Zachodzie, ze normalni to są geje w parach, lesby, a nienormalni- rodzice, którzy uczą dziecko o małzenstwie męzczyzny i kobiety. Zaraza i zgnilizna moralna się rozprzestrzenia, a PO tym wszystkim popaprancom, zbokom, sprzyja.

indywidualne nauczanie TO NIE JEST TO SAMO co edukacja domowa . Ale w Polsce mylnie jest utożsamiana jedna z drugą bo nie m a u nas tradycji nauczania dzieci w domu . Na szczęście to sie zmienia :)

Tak, a w Oslo po ulicach chodza niedzwiedzie polarne...

Ta twoja koleżanka coś ściemnia. No chyba że wpaja dziecku jakieś chore wartości za które można być karanym. Jak ktoś już wcześniej pisal: nie potrafisz się dostosować do obyczajów to wypad do siebie. I tyle w temacie.

Z tego wynika to Norwegia to raj dla pedofilów i innych zboczenców. A biedna polska rodzina z cudownymi wartosciami moralnymi była jedyną normalnie funkcjonującą komórką społeczną. Postanowili więc rozdzielic polską papieską rodzinę a dziecko chcieli oddać na wychowanie pedofilom. Na szczęście udało im się uciec do praworzadnego kraju gdzie nie ma pedalstwa i pedofilii. No cóż autorze ... trzeba się leczyć i to szybko. Powrotu do zdrowia życzę Pozdrawiam evelka

Znaczy jakby wprowadzono prawa z III Rzeszy to też byscie byli chetni sie dostosować ? Tacy plastyczni? Temat to prowo ale tamtejszy system wychowania leży i kwiczy jego produktem jest rekordowy obok Szwecji odsetek chorych psychicznie nastolatków oraz takie przypadki jak Brevick. Ludzie którzy tam pomieszkują chwalą socjal i przyrodę ale zachwyceni tzw. Norkami nie są raczej...

Ludzie, co wypisujecie! Jakie nauczanie? Jakie kłopoty ze szkołą? Chłopiec miał 6 lat (słownie: psześć) i znajoma mówi, że od innych dzieci słyszał, że małżeństwo to może być np. 2 tatusiów albo 2 mamy. Odpowiedział że mama mu mówiła, że tu w tym kraju wszystko jest inaczej ale żeby to nie wierzył bo to nieprawda. I ktoś doniósł na nich. W każdym razie przyszli do niej z zamiarem "odseparowania" dziecka od matki z "ekstremistycznymi poglądami" - jak to ujęli. Mieli normalny nakaz, bez żadnej rozprawy sądowej, bez niczego. Po prostu ktoś doniósł władzom, że tu i tu mieszkają homofoby, a włdza uznała, że nie można dziecka dłużej narażać na te "patologiczne" poglądy i trzeba je jak najszybiej odseparować od matki. Znajoma aż się trzęsła kiedy to opowiadała. Jeszcze tej samej doby opuścili kraj wszystko tam zostawiając. Szok normalnie!...

Jaaaaasne. Mial 6 lat. A od ilu lat, wg ciebie, działa obowiązek szkolny?

Ja wierze bo mam rodzine ale w Holandii i tam za dwukrotne niezaprowadzenie dziecka do dentysty wiaze sie z natychmiastowym odebraniem dziecka rodzicom i tez bez zadnej rozprawy. Nie zaprowadziles dwa razy i koniec, nie masz dziecka. Ale w Holandii nie przychodza do domow tylko tak jak jugendamt w Niemczech porywaja dziecko ze szkoly aby rodzice nie mogli interweniowac. Pisze porywaja bo dla mnie to jest porwanie dzieci w majestacie rzekomego prawa. Poczytajcie w necie o jugendamt to orgazizacja zalozona jeszcze za Hitlera majaca na sile germanizowac dzieci obcokrajowcow. Maja prawo zabrac dziecko jesli mowi w innym jezyku niz niemiecki. Mam siostre w Niemczech i ona boi sie z wlasna corka mowic nawet w domu po polsku bo jeszcze ktos podslucha. Wy jeszcze malo wiecie co sie dzieje na swiecie. Piszecie ze to provo i do glowy wan nie przyjdzie ze to wierzcholek gory lodowej dopiero!

Załamać się można. I ta zaraza "poprawności polityczej" i u nas się szerzy... To co w Skandynawii i w zachodniej Europie się dzieje, to horror jakiś. No, ale tak się dzieje jak się pozbywa wartości chcrześcijańskich z przestrzeni publicznej. Wiecie, że w Niemczech konstytucja gwarantuje prawo do zoofilii?!

Weźcie leki, naprawdę nie wolno wam ich pomijać...

Autorko, wierzę, ze to nie prowo. Byl program dokumentalny w tv o Norwegii, o odbieraniu dzieci, jakos pól roku temu. U nich te przepisy rodzinne są dziwne. Dobrze, ze znajoma wrócila do Polski. Pozdrawiam.

No skoro wyjechali do takiego kraju gdzie małżeństwa homoseksualne są akceptowane jako rodziny to należy się dostosować albo nie emigrowac albo wyjechać do takiego kraju gdzie można takich ludzi nazwać pedałam, zboczencami itp. Ona miała mu powiedzieć że są takie pary i mają takie same prawa jak pary heteroseksualne. Założę się że ona dziecku wyjaśniła że takie cos to zboczency itp. Mały przekazał w szkole poglądy mamusi i zrobił się syf. Ja się nie dziwię a ona mieszkajac w takim kraju powinna wiedzieć co jest poprawnoscia polityczną i powinna to uszanować. Na szczęście teraz jest w Polsce i może krzyczeć co jej się podoba. Tylko broń boze niech nie wypowiada się źle o papierzu. Niech młody nie przenosi tego do szkoły bo będzie kaucjata pod jej dom przez członków radio Maryja. Co kraj to obyczaj.

@ gość dziś Jaaaaasne. Mial 6 lat. A od ilu lat, wg ciebie, działa obowiązek szkolny? x Czytaj ze zrozumieniem. Gdzie autorka napisala ze chlopak chodzil do jakiejkolwiek szkoly??? W pierwszy poscie napisala cytuje: "bo uczyła je w domu, że normalne małżeństwo to mężczyzna i kobieta, a nie para gejów czy lesbijek" Gdzie tu jest mowa ze prowadzila nauczanie domowe? Uczyla dziecko, ze malzenstwo to maz i zona. Uczyla w domu. Tak jak w domu mozna uczyc, ze zapalkami nie wolno sie bawic. A wszyscy zaraz pomysleli, ze jak nauczala w domu to pewnie chodzi o obowiazek szkolny. Gdzie tak macie napisane???

Taaaaa...a świstak siedzi i zawija je w te sreberka...

To w Holandii ... blagam cię :D . Litości , pomyśl trochę to nie boli. A ja słyszałam że jak w Polsce nie zaprowadzisz dzieci do kościoła to pach i nie ma dzieci. Tyle lat tutaj mieszkam i w życiu wiekszej bzdury nie slyszalam

Raczej uczyła ze taka para to pedały i zoofile. Ze są zboczencami a piekło ich kiedys pochłonie. Za takie rzeczy zabierają dzieci w Norwegii.

Nawet znajoma ci to opowiadała ;) Katechetka przyszła do domu i z powodu nieznajomości 10 przykazań chciała odebrać dziecko znajomej :D

Moja sąsiadka opowiadała jak zabierala dziecko z lekcji religii. Ksiądz gdy sie dowiedział, ze rodzice dziecka jej dziecka się rozwiedli zaraz wziął malca na kolana i zaczął obmacywać :P