Uwaga na niebezpieczne szczepionki u wczesniakow

Najnowsze badania pokazuja ze szczepione wczesniaki i dzieci z niska masa urodzeniowa 4 razy czesciej rozwijaja sepse niz nieszczepione. http://archpedi.jamanetwork.com/article.aspx?articleid=2300376&;utm_source=silverchair+information+systems&utm_medium=email&utm_campaign=jamapediatrics%253aonlinefirst06%252f01%252f2015

No popatrz. Ja mam wczesniaka z 32 tygodnia. Do tego szczepiony ale indywidualnym tokiem. Teraz ma 5 lat, żyje, ma się dobrze, nigdy jakoś poważniej nie chorował. Więc zaburze twoja teorie

Głupoty, gdyby nie szczepionki to teraz byś dawała d**y żeby uratować swoją, chorą na czarną ospę, mamę.

Moj syn jest z 26tyg....szczepiony wg wieku korygowanego i to jeszcze dodatkowymi.super sie rozwija

Chociaż z drugiej strony szczepienia nie powinny być obowiązkowe- ociężały umysłowo materiał genetyczny by zginął od chorób.

Zalamka nad waszymi argumentami w stylu "moj wczesniak byl szczepiony i zyje i ma sie dobrze". Nie osmieszajcie sie takimi tekstami prosze. Czy w badaniu do ktorego jest link a do ktorego zapewne nawet nie zerkneliscie mowa jest o KAZDYM wczesniaku? Mowa tam ze 5/1000 nieszczepionych doswiadcza sepse, 20/1000 szczepionych doswiadczy sepse. 4 razy wiecej tych maluszkow szczepionych doswiadcza sepsy w porownaniu do nieszczepionych. To sa liczby tragiczne, bo szczepionki, ktorych cudownosc wynosi sie pod niebiosa okazuja sie narzedziem bardzo niebezpiecznym. Dla porownania zachorowalnosc na sepse z powodu: pneumokokow w Polsce to okolo 0,06/1000, z powodu H.influenzae to 0,004/1000, salmonellozy to 0,02/1000, meningokokow to 0,03/1000. Daje do myslenia jesli, ktos potrafi myslec.

" przystojny facet dziś Głupoty, gdyby nie szczepionki to teraz byś dawała d**y żeby uratować swoją, chorą na czarną ospę, mamę. " rozczaruje cie. 100 lat po wprowadzeniu szczepien na czarna ospe smiertelnosc u szczepionych i nieszczepionych byla taka sama. Moze i jestes przystojny ale mozgu ci poskapilo.

" gość dziś No popatrz. Ja mam wczesniaka z 32 tygodnia. Do tego szczepiony ale indywidualnym tokiem. Teraz ma 5 lat, żyje, ma się dobrze, nigdy jakoś poważniej nie chorował. Więc zaburze twoja teorie " o geniuszu to nie jest moja teoria tylko badanie naukowe oparte na realnych danych zebranych przez naukowcow z trzech osrodkow naukowych w Stanach Zjednoczonych, badanie opublikowane z jednym z prestizowych czasopism pediatrycznych, ale co moze wiedziec o tym taki laik jak ty, ktory nawet streszczenia glupiego badania naukowego nie potrafi przeczytac, do ktorego ma link w pierwszym poscie.

" przystojny facet dziś Chociaż z drugiej strony szczepienia nie powinny być obowiązkowe- ociężały umysłowo materiał genetyczny by zginął od chorób. " jak na razie to wiecej dowodow na szkodliwosc szczepien niz chorob zakaznych.

przystojniakowi zabraklo argumentow

idzcie sie leczyć!!! nawet od głupiego syropu moze dziecko umrzec gdy np.bedzie miał alergie,a rodzic nie bedzie wiedział,dziewczynka umarła od czekolady.Sama mam wczesniaka którego szczepie i mam zamiar,matki których dziecka nie szczepią to w trakcie choroby powinny płacic za leczenie i własna głupote i za narazenie zdrowia.

nie szczepie I zdania nie zmienie

ty chyba nie rozrozniasz reakcji alergicznej na syrop od powiklan poszczepiennych ktore tylko w malym procencie sa reakcjami alergicznymi a cala reszta nie.

Skoro wcześniaki nie powinny być szczepione to dlaczego np. pneumokoki, które są szczepionką zalecaną u wcześniaków jest obowiązkowa i mają ją za darmo. Wcześniaki są bardzo narażone na wszystkie choroby, ale ze względu na swój stan mają inny kalendarz szczepień dopasowany do ich rozwoju. http://szczepimy.com.pl/pneumokoki/grupy-ryzyka/

Przywołana z pamięci moja rozmowa z lekarzem (już to opisywałam gdzieś na forum): - Panie doktorze, czy szczepionka, którą chce pan zaszczepić moje dziecko jest bezpieczna? - Oczywiście, wszystkie szczepionki są bezpieczne. - Chyba jednak nie wszystkie skoro występują ciężkie powikłania poszczepienne. - No, faktycznie nie wszystkie. - A ta konkretna szczepionka nie wyrządzi szkody mojemu synkowi? - Oczywiście, że nie. - Da mi pan pisemną gwarancję? - Eee... no... Gwarancji dać nie mogę. - Czemu? - Nie mogę dać gwarancji, że nie wystąpią żadne powikłania, bo nie jestem jasnowidzem. Może wystąpić temperatura czy wysypka. - Dziwne, przed chwilą był pan przekonany, że nie wystąpią powikłania, teraz już mogą wystąpić. Okej, jedziemy dalej. Czy szczepionka zagwarantuje mojemu synowi odporność przed zakaźną chorobą? - Oczywiście. - Da mi pan pisemną gwarancję, że mój syn nie zachoruje na chorobę na którą zostanie zaszczepiony? - Nie dam. - Czemu? - A co jak zachoruje? Ja tego nie wiem. - Przed chwilą mnie pan zapewniał, że szczepionka daje odporność. Teraz już nie daje. Reasumując. Panie doktorze, oto zamierza pan zaszczepić moje dziecko szczepionką nie dającej żadnej gwarancji odporności przed chorobą, w wręcz sprowadzającą ryzyko wystąpienia ciężkich powikłań poszczepiennych u mojego dziecka, tak? - Yyyy...noo... tego... No, tak. - Dziękuję, nie skorzystamy. Do widzenia.

Ale argument o tych wczesniakach. Tak sie sklada ze musi duzo wody uplynac zeby jakies badania naukowe mialy przelozenie na zalecenia dotyczace szczepien, a do tego czasu duzo wczesniakow moze umrzec lub miec powiklania ale co tych ukladajacych kalendarz szczepien to obchodzi, taki wczesniak dla nich to tylko statystyka. Rownie dobrze mozna spytac czemu kiedys dopuszczony do uzytku i uznawany za bezpieczny byl zwiazek DDT. 20 lat go uzywano i twierdzono ze jest bezpieczny, az odkryto ze jest jedna z najniebezpieczniejszych substancji jaka uzywal czlowiek. Obecnie stosowanie DDT zakazane jest na prawie calym swiecie. Na twoim miejscu nie wierzylabym slepo w kalendarze szczepien i zalecenia dot szczepien, bo moze sie okazac ze te zalecenia to najwieksza pomylka zdrowotna dla dzieci.

To ja podam przyklam kiedys tu przytoczony nawiedzona mamuska pyta pediatry: - czy podpisze mi pani doktor pismo,w ktorym bierze pani na siebie odpowiedzialnosc za powiklania poszczepienne? a lekarka -owszem, jesli podpisze pani pismo, w ktorym zobowiaze sie pani do leczenia prywatnie, z wlasnej kieszeni danej choroby zakaznej u dziecka,a takze leczenia dzieci,ktore dziecko zarazilo . Wowczas nie ma problemu. Mamuska wyszla:D

Rozumiem, że żadnych, ale to absolutnie żadnych leków nie podajesz dziecku bo przecież wszystkie mają działania niepożądane? Czy tylko nie szczepisz, ale pasiesz dziecko mega hiper ekstra bezpiecznym paracetamolem?

" gość dziś To ja podam przyklam kiedys tu przytoczony nawiedzona mamuska pyta pediatry: - czy podpisze mi pani doktor pismo,w ktorym bierze pani na siebie odpowiedzialnosc za powiklania poszczepienne? a lekarka -owszem, jesli podpisze pani pismo, w ktorym zobowiaze sie pani do leczenia prywatnie, z wlasnej kieszeni danej choroby zakaznej u dziecka,a takze leczenia dzieci,ktore dziecko zarazilo . Wowczas nie ma problemu. Mamuska wyszlasmiech.gif " Ta mamuska powinna powiedziec tak: -tak podpisze ze zobowiazuje sie pokryc koszty leczenia swoje i innych jesli pan ordynator podpisze mi pismo ze bierze na siebie odpowiedzialnosc jesli mnie lub inne dzieci zarazi dziecko zaszczepione. hahahaha. ordynatorkowi by mina zrzedla. Ciekawe co by powiedzial.

Ile dzieci bierze paracetamol a ile szczepionki? Ile jest zgonow u dzieci po paracetamolu a ile po szczepionkach? Ile jest powiklan u dzieci po paracetamolu a ile po szczepionkach? zdziwisz sie jak paracetamol nie dorasta do piet szczepionkom w kwestii nieporzadanych odczynow. Leki i paracetamol mozesz podac dziecku ale nie musisz, szczepionki musisz podac przynajmniej w Polsce. leki podajesz by leczyc szczepionki by zapobiec przed ewentualna choroba ktorej przejscie jest lekkie inajczesciej bez powiklan w tym wieku.

Znowu o tych szczepionkach... Jeszcze Wam sie nie znudzilo? Nie chcecie to nie szczepcie... A co do wczesniakow to dla nich wszystko jest bardzoej niebezpieczne. Maja gorsza odpornosc,bo nie zdazyly podebrac przeciwcial od matki podczas ciazy. Nie musze czytac jakis opracowan medycznych super madrych "amerykanskich naukowcow",zeby to wiedziec.

Może najpierw poczytaj o paracetamolu coś z publikacji naukowych i o szczepionkach także, a nie pseudo naukowy bełkot proepidemików, to wtedy pogadamy.

" gość wczoraj Może najpierw poczytaj o paracetamolu coś z publikacji naukowych i o szczepionkach także, a nie pseudo naukowy bełkot proepidemików, to wtedy pogadamy. " "najpierw poczytaj" Argument laikow i ludzi z zerowa wiedza udajacych wielkich znawcow. Chetnie pogadam na przykladzie konkretnych danych i faktow jesli nie tchorzysz zamiast kazac komus czytac wirtualne publikacje naukowe ktorych pewnie nawet na oczy nie widzialas.

" gość wczoraj Znowu o tych szczepionkach... Jeszcze Wam sie nie znudzilo? Nie chcecie to nie szczepcie... A co do wczesniakow to dla nich wszystko jest bardzoej niebezpieczne. Maja gorsza odpornosc,bo nie zdazyly podebrac przeciwcial od matki podczas ciazy. Nie musze czytac jakis opracowan medycznych super madrych "amerykanskich naukowcow",zeby to wiedziec. " czytalas o co chodzi w temacie? Szczepione wczesniaki i niemowlaki z niska masa urodzeniowa 4 razy czesciej maja sepse niz nieszczepione? Czego nie rozumiesz? Wczesniak nieszczepiony i szczepiony to ten sam wczesniak i tak samo nie przyjal od matki przeciwcial, wiec czemu ten szczepiony choruje czesciej? O to chodzi a nie o to ze wczesniaki czesciej choruja. naprawde jestescie tak oporni ze prostych tekstow nie rozumiecie?

Moje dziecko jest wcześniakiem, urodzony w 35 tc. z masą urodzeniową 2440 g. Był szczepiony 5w1, pneumokoki i meningokoki za darmo, reszta standardowo. Miał tylko inny schemat szczepień. Nie zauważyłam żadnych objawów poszczepiennych, teraz Krzyś ma 11 miesięcy i rozwija się prawidłowo :)

Czy wy naprawde jestescie tak naiwni ze myslicie iz skoro dziecko sie teraz dobrze rozwija tzn ze szczepionka nie zadzialala szkodliwie na organizm dziecka? Konsekwencje czesto rozwijaja sie po wielu latach. Choroby autoimmunologiczne laczane z niektorymi szczepionkami rozwijaja sie powoli. Rozwoj dziecka wygladajacy na dzis dobrze moze sie okazac zaburzony co bedzie widoczne dopiero jak pojdzie do szkoly. Brak koncentracji, nadpobudliwosc, problemy z pamiecia, gorsze przyswajanie wiedzy i setki innych objawow ktorych teraz nie sposob zobaczyc, bo dziecko jest za male.

Znalazłam fajny artykuł, dlaczego szczepi się wcześniaki obowiązkowo np. na pneumokoki, które normalnie są odpłatnie, poszukajcie na blogu Wcześniak i co dalej

Mamy, jeśli macie jakieś pytania dotyczące szczepień to polecam Wam odwiedzić taką stronkę, gdzie lekarz odpowiada na pytania rodziców. Zawsze można się czegoś nowego dowiedzieć http://szczepimy.com.pl/porady-ekspertow/

Jesli macie wątpliwości, czy wcześniak powinien być szczepiony przeciwko pneumokokom polecam przeczytać taki wpis na blogu Wczesniak i co dalej, który dotyczy właśnie szczepień