Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska ktora jest dzielna

Zostawil mnie bo mu sie nudzilo

Polecane posty

Gość Miska ktora jest dzielna

Trzy dni temu maz mi oswiadczyl ze zostawia mnie, ze poznal kogos (15 lat mlodsza), ze chce korzystac z zycia i tak w ogole to mu sie nudzilo w naszym wspolnym zyciu. Mamy 9-cioletnie blizniaki. Znamy sie od liceum, malzenstwem jestemy od 14 lat. Dzieci sa teraz na wakacjach u dziadkow ja wzielam tygodniowy urlop i ryczlam przez trzy dni. Ale dzisiaj w nocy doszlam do wniosku ze wcale mu sie nie dziwie bo tak szczerze mowiac to mi sie tez nudzilo. Piernicze niech idzie. Nie dbalismy juz od dawna o zwiazek. Blizniaki dawaly czadu od kiedy sie urodzily, oboje pracujemy. Zalatani zabiegani tacy zakucani. Nie dziwie mu sie ze sobie kogos znalazl. Po trzech dniach zalamania stwierdzam ze dam sobie spokojnie rade bez niego. Wroce do jazdy konnej, zaczne gotowac jedzenie ktore ja lubie a nie to ktore on, dam mu dzieci na weekend i pewnie szybko jego ukochana zwatpi w sens zwiazku z facetem z dwoma pieronami bo przeciez zadna dwudziestolatka nie zniesie moich dwoch upiorow. Kurcze bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie , że będzzie dobrze!!!! Tak trzymaj! Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no jasne głową do góry u niech spirala gnojek. Zaczniesz żyć może dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przybij piątkę kobito! Masz super podejście :D Korzystaj z życia i nie odmawiaj propozycjom ciekawych atrakcyjnych mężczyzn (bo na pewno za chwilę tacy się zjawią wokół Ciebie). Aha, i przygotuj się na powrót skamlającego biednego misia kiedy już jego nowa laska kopnie go w zadek z wielkim hukiem po kolejnym weekendzie z bliźniakami :D Ale co już z tym zrobisz to twoja decyzja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super, że masz takie podejście na prawde:))) nie ma za czym płakać, to coś co się wypaliło ... a ty jesteś w komfortowej sytuacji, dzieci spytaja o to, gdzie tata-możesz zwalić wine na niego-odszedl do innej pani, ty zkolei bedziesz miała czas dla siebie, na swoje hobby, na zadbanie o siebie, na rozwój osobisty-wolne weekendy w miesiącu niektóre- będziesz mogła randkowac:) mam kol. lat 40 która własnie związała się z młodszym od siebie gosciem (wyglada z***biscie jak na swój wiek) - czesto jest z nim na wspólnych imprezach, mimo ze ma dziecko- jak sie ktoś zapytał to zawsze odpowiada, ze akurat weekend mala jest u tatusia-i ta laska mimo wieku ma czas żeby sie zabawić, potańczyc, poszaleć pobyc:) przy czym jest mega radosna i chodzi na wiele dodatkowych zajec typu siłownia fitness -na prawde, jak sie na nia patrz to az chce sie tak wygladac w tym wieku:) odzyjesz! to ci moge obiecac:) badz dalej silna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi autorko na pewno czujesz się okropnie, ale z drugiej strony to nie dziwie się że facet się tak czuł, bo życie w małżeństwie jest nudne. Opieka nad dziećmi wymusza pewne systematyczne czynności. A proza życia zabija każdą miłość. Małżeństwo nie jest fajne. Ja sama przyznałaś ty czułaś to samo co on. No generalnie życie jest c*****e. Ale gratuluję za pewne masz przystojnego tego męża skoro poleciała na niego młoda siksa. Mój też by mógł sobie kogoś znaleźć, niestety na mojego nikt nie spojrzy. Tak wiem moje pisanie cały mój post brzmi kontrowersyjnie. Stek poodrywanych od siebie przemyśleń. Powiem tylko że nie jesteś niczemu winna. Każdy mając 20 lat i nie mając żadnych obowiązków to ma klawe życie. Prawdziwe życie i jego brutalizm zaczyna się później i nie omija nikogo. Tej 20 latki też nie ominie. Ona po prostu ma swój czas bezmyślności. Na mężu miałoby sie ochote odegrać tylko co to da, życie toczy sie dalej, trzeba dalej żyć, tylko nie warto płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo, dasz rade!! ;) Jeszcze beda chwile zwatpienia ale jak juz zrozumialas i chcesz isc dalej to juz bedzie z gorki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki10
Dasz radę głowa do góry, większość facetów 80 % to gnoje, szybko się nudzą i oglądają się za innymi, znam takich żonatych siedzą z żonami a uganiaja się za innymi, jak psy, brzydzę się takimi, poświęć czas dla siebie zadbaj o siebie strój się, może z czasem i ty poznasz kogoś a tego tobie życzę, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej go zaboli jak zobaczy że dajesz sobie świetnie radę bez niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko dobrze ze masz pozytywne myślenie, w realu na pewno będzie różnie. Śmieszy mnie usprawiedliwianie odejścia Twojego męża, co to znaczy że się znudził? a Ty jestes taka spełniona? proza życia, troszke nudy jest w wiekszosci małżenstw i nie oznacza to że nalezy się juz rozstawać. Wyszedł i zamknał drzwi za soba i odciął się od tego nudnego życia? a ty nadal pozostaniesz w tej prozie! to samo mieszkanie/dom, wspólne wspomnienia, dzieci. Może to Ty powinnas spakowac walizke i wyjść z domu? niech on przyprowadzi do was tę swoją dziunię, ciekawe która frajerka będzie zajmować sie dziećmi, bo niby czemu tylko mu dasz dzieci na weekend?? niech bierze je na 2 tyg w miesiącu. Wiem że bedziesz tesknic za synami, ale z pewnością poczucie obowiązku jest potrzebne Twojemu mężowi, bo myśli nie tą głową co potrzeba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głowa do góry:) mój były z którym mam dziecko tez mnie zdradził,wiadome na poczatku szok ale potem hehe a teraz mam wspaniałego meza zktórym sie zblizyłam po zdradzie byłego bo mnie wspierał bo był moim przyjacielem:) Na pewno kogoś poznasz z kim bedziesz szczesliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska ktora jest dzielna
Bardzo dzuekuje Wam za slowa waparcia. Naprawde pomaga. Gadalam juz z moja przyjaciolka i chociaz nie mogla w to uwierzyc to powiedziala ze przeciez dam rade. Napjbardziej martwia mnie dzieciaki. Nagle ojciec znika z domu. Jesli ktos ma jakies pomysly albo rady jakich bledow uniknac to napiszcie mi. Ja caly czas jeszcze jestem w szoku. Nawet nie chodzi o to ze 20-latka na niego poleciala bo jest przystojny i zadbany ale ze ja w ogole tego sie po nim nie spodziewalam a juz w ogole nie podejrzewalam zdrady ktora trwa od pol roku. I jakby mi ktos powiedzial ze jednego dnia moj maz mi powie ze sie wyprowadza i pakuje to bym mu w glowe popukala. Niby przestalam juz ryczec ale znowu rycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile masz lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem gosciem 8;59 normalne ze jeszcze bedziesz przezywać,w gorsze dni kiedy bedzie ci żle bedziesz płakać itp. ja po zdradzie byłam z nim jeszcze 6 miesiecy bo myslałam ze wybacze ale nie, na drugi dzień poszłam do parku linowego mam lek wysokosci tam zapomniałam ze mnie k***s zdradził bo sie po prostu bałam ze spadne:P byłam z moim w tedy przyjacielem nic nas nie łączyło tylko przyjaźń,a potem fryzjer takie tam zrobie ze sobą:) jak go juz zostawiłam zabrałam synka i do mamy to był,płacz,latanie za mną, ja sie nieugiełam nie wróciłam do niego bo wiem ze by znowu zdradził bo byłą dziewczyne tez zdradzał.Zrób teraz coś dla siebie to co lubisz,zmien sobie włosy to poprawia samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska ktora jest dzielna
Fajny pomysl z tym parkiem linowym :) wiesz najbardziej mnie boli ze przekreslil nasze wspolne zycie. Tyle problemow mielismy z blizniakami jak sie urodzili. Jeden wazyl 1.2 drugi 1.8 kg. Walczylismy o nich wspolnie. A teraz sie wyprowadza bo sie nudzi... Mam 37 lat i jestem kobieta zadbana na ile mozna byc pracujac i majac pod skrzydlami dwoch aktywnych chlopcow. Jestem zupelnie finansowo niezalezna wiec przynajmniej tu mnie nic nie boli. Aaa jesli to czyta jakas dziunia glupia ktora ma ochote sie wieprzyc w czyjes malzenstwo to idz dziewczyno i wsadz sobie glupi łeb pod kran z zimna woda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiadomo, czy dziunia wiedziała... jak sie nudził mógł cos wymyslec dla Was, coś zroganizowac - nawet egzotyczna wycieczkę... poszedł na łatwiznę i tyle, zostaw dziunię w spokoju, to tylko i wyłacznie męża wina, że odszedł... bo jakby nie ta to by się inna znalazła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na tematy zawodowe jak i prywatne radzę sie zawsze wrozki i jak na razie dobrze na tym wychodze bo kobieta trafia bez pudła. Jesli ktos jest zainteresowany podaje do niej email : tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co wychodzic za maz przecie to sie konczy rozwodem albo s*******n w sasiadke wsadzi 999 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko nic tylko sie cieszyc nie bedziesz musiała juz prac jego gaci i jak sama piszesz gotowac mu obiadków,dzieciaki oddasz na weekend a sama sobie gdzies pojedziesz,odzyjesz,odpoczniesz od tego kieratu,tylko nie bierz sobie nastepnego na kark,moze byc ale tylko dochodzacy,faceci sa jak kule u nogi a zycie rodzinne jest przereklamowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziunia wiedziala ze ma rodzine i powiedziala mu ze bardzo lubi dzieci. I tutaj nie mam watpliwosci ze przestanie je lubic i to pewnie bardzo szybko. Nie winie dziuni bo to pewnie jakas glupa ci.a. Ok nawet jak nie jest glupia ci.a to i tak dla mnie jest. Ale zaapelowalam do glupich dziun zeby sie zastanowily trzymajac glowe w zimnej wodzie. Kurde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska ktora jest dzielna
Dziunia wiedziala ze ma rodzine i powiedziala mu ze bardzo lubi dzieci. I tutaj nie mam watpliwosci ze przestanie je lubic i to pewnie bardzo szybko. Nie winie dziuni bo to pewnie jakas glupa ci.a. Ok nawet jak nie jest glupia ci.a to i tak dla mnie jest. Ale zaapelowalam do glupich dziun zeby sie zastanowily trzymajac glowe w zimnej wodzie. Kurde co sie z nami podzialo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż ważne jest dbanie o rodzine. Powiedz, ja jestem z moim męzem 20 lat (10 po slubie) ja mam 35 on 38. Mamy dwoje dzieci chłopiec 10 lat i córka 4 latka. Staram się dbać o męża i myśle że on o mnie też. Staramy się codziennie znalezc dla siebie czas by spokojnie porozmawiać, pobyc sami i razem z dziecmi. Zastanawiam się jak to jest że ludzie rozstają sie po tak długim czasie- zaniedbują się nawzajem? kiedy ostatnio rozmawiałaś z mężem, uprawialiście seks, przytulaliście sie tak po prostu?? pytam bo nie chce przeoczyć czasu kiedy będziemy sie tracić nawzajem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mysle ze mu sie znudzi siedzenie z młodziuta głupiutką dziewczynką,kto bedzie mu gotował,prał:p ona jest młoda nie ma w głowie jeszcze takiego zycia jak kurka domowa. Ona go kopnie w tyłek a ty bedziesz sie w tedy smiac bo bedziesz szczesliwa juz moze z innym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze ale po cholere jej inny?! na randki,wyjazdy ok,ale nigdy do mieszkania razem,znowu bedzie prała czyjeś gacie,nie daj się 2 raz w to w ciagnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za głupi facet. On myśli że wejdzie w nowy związek i już "się nie będzie nudził" ? Chwilę będzie fajnie, a zaraz zobaczy co to znaczy różnica wieku. Jak inne będą mieć potrzeby. Jak straci rodzinę. Dziwię się poza tym dziewczynie że w młodym wieku traci czas dla podstarzałego tatusia. Ja bym z nim przyszłości nie wiązała. Dla seksu ? Rozbijać komuś życie? Tyle jest młodych i bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, autorko. Tak trzymaj, korzystaj z życia teraz. Dzieci masz odchowane i należy CI się trochę egoizmu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buhahaha dobrze ktoś napisał, że się dziwi tej młodej lasce co leci na "tatusia" :D No nie oszukujmy się, na pewno nie jest to laska z górnej półki, bo takie mają pod dostatkiem młodych, przystojnych i zasobnych chłopaków w swoim wieku. Czyli towar drugiej kategorii, żałosny on i ona :D Autorko korzystaj z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myśle że młoda dziewczyna związala sie ze starszym facetem bo podniecaja ją starsi mezczyzni. Jak zacznie jej wrzucać brudy do kosza to na pewno przestanie sie jarać:D proza życia dosięga wszystkich, a ekscytacja młodą dziewczyną może się za chwilę skończyć. Cóż karma wraca, kiedyś to ona będzie mieć męża, dzieci- rodzinę i może wtedy jej mąż odejdzie do jakiejś siksy. Autorko zobaczysz z perspektywy czasu będzie lepiej tylko nie poddawaj się! znajdź jakieś zajęcie, poznawaj ludzi! ja uważam że w życiu nic nie dzieje sie bez przyczyny, może odejscie męża zwiastuje lepsze życie? może poznasz faceta z którym bedziesz konie kraść:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska ktora jest dzielna
gosc 10:54 wiesz to nie bylo tak ze mijalismy sie ale na pewno dopadla nas proza zycia i w pewnym sensie nuda. Chlopcy wymagaja duzo uwagi, czytania, rozmowy, tlumaczenia. Do tego jeden z nich ma problemy z biodrem wiec dochodzi rehabilitacja, ktora robilismy na zmiane z mezem ale ktora zajmuje nam duzo czasu 3 razy w tygodniu. Pierwsze 4 lata ich zycia to byl jakis koszmar, rzucilam prace i egzystowalam miedzy szpitalami na domem, padalam na twarz jak on wracal z pracy wiec on zajmowal sie dziecmi w nocy. Wyszlismy z tego naprawde mocni... no wlasnie teraz widac jak... A teraz bylo dobrze, moze faktycznie prozaicznie i nudno ale dobrze. Jezdzilismy na wakacje cala paczka ze znajomymi i ich dziecmi, chodzilismy na rowery. Rany czy jak nie ma spontanicznego seksu na stole w kuchni to czy naprawde trzeba juz sobie szukac dziuni?? Widocznie tak. Zale sie tak na tym forum bo jeszcze nie spuscilam bomby-nowiny na rodzine i przyjaciol. Na razie wie moj szef i przyjaciolka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślę, że będzie dobrze. Super masz podejście do zaistniałej sytuacji. I fakt Twojej samodzielności finansowej :) Ja mam 30 lat i jeszcze siedzę z dwójką małych dzieci w domu. Starsze idzie od września do przedszkola, z młodszym muszę jeszcze minimum rok posiedzieć w domu. Ale potem wracam do pracy. Nigdy nie wiadomo co przyniesie przyszłość. Pieniądze szczęścia nie dają, ale do życia są potrzebne jedna A mogę zapytać jak Twój mąż poznał tą dziewczynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×