Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego karmienie piersia jest niewygodne?

Polecane posty

Po pierwsze, o tym siedzeniu przed tv nie ja pisałam. :) Ale zgadzam się z postami dziewczyn powyżej; mnie terror laktacyjny już w szpitalu dał sporo do myślenia. Nie, nie siedziałam u fryzjera ani kosmetyczki ,bo nie miałam na to po porodzie ani siły,ani w tamtej chwili pieniędzy,w pierwszej kolejności było dziecko. I przyznaję bez bicia, że kp było dla mnie udręką (pomimo tego,iż to były tylko 3 tygodnie..to wystarczyło mi w zupełności,żeby dać sobie siana). Czy później byłoby lepiej? Może i tak,ale nie chciałam tego sprawdzać. I nie żałuję, dziecko to coś więcej niż jakże wielkie poświęcenie Matek Polek rodzących 25 godzin w wielkich bólach (żeby nie było, obydwoje urodziłam naturalnie,bez znieczulenia... i czy coś z tego wynika??? Ano nic.) i karmiące piersią do 3 roku życia, bo cycuś mamusi najlepszy jest, hurra. Nie neguję,że mleko matki jest najlepsze,absolutnie. Ale najazd jaki robicie na matki mm jest porażający. I jakim prawem nazywacie matki karmiące mm wyrodnymi,bo nie dały dziecku tego,co najlepsze??? Tzn konkretnie czego? Bo póki co, więcej widzę dzieci chorowitych i z alergiami po kp niż po mm. Poza tym, nie widzę absolutnie żadnych różnic rozwojowych (każde dziecko poza tym jest inne). Nie pasuje mi rola męczennicy ,nie jestem żadną nowoczesną mamuśką,jak mnie tu nazwałyście; po prostu żyję w zgodzie ze sobą, dzieciom nie dzieje się krzywda,są szczęśliwe,mają wszystko ,czego im trzeba i-co chyba najważniejsze- szczęśliwą mamę. Ciekawe,że w Niemczech ,gdzie żyję, nie ma takiej nagonki,nie ma terroru kp. Lekarze naturalnie podkreślają,że nic nie zastąpi mleka matki,i słusznie, nie polemizuję z tym. Ale ludzie szanują decyzje kobiet i nikt im się nie wpieprza w tak chamski sposób w życie. Chcesz karmić kp,karm. Wolisz podać mm, podaj. I po sprawie. Musimy dorabiać do tego jakąś ideologię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_gosia
Ja tez nie wiem co to za 'wygoda' nie karmic... trzeba odgrzewac te mm, sprawdzac co dokladnie zawieta, itd... A twoje jest perfecto - nie dosc ze cieple to ma wszytko, czego potrzeba takiemu maluchowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim niewygodne są choroby dzieci przy karmieniu sztucznym, z pierwszym dzieckiem pamiętam jak nosiliśmy całe noce na zmianę, drugiego nie nosiliśmy nigdy z powodu ząbkowania (nie faszerowaliśmy też przeciwbólowymi) czy choroby, mało tego zachorował dosłownie raz przez 3 lata karmienia, zaraz po urodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×