Pomożecie tej rodzinie?

Rodzina rodziną,ale faktycznie ,decydując się na taką gromadkę dzieci należy się przecież liczyć z konsekwencjami. Nie wiem, brak elementarnej wiedzy na temat antykoncepcji? Już pomijając to,jak można żyć w takich warunkach.. Może i rzeczywiście powinno się im dać szansę i nie odbierać dzieci,za to zapewnić opiekę socjalną,niech przychodzi ktoś,kto im pokaże jakieś wyjścia z sytuacji,niech ojciec pójdzie do normalnej pracy. Ja wiem,że w Polsce jest ciężko,a w tej sytuacji wręcz tragicznie. Ja z 1 dzieckiem miałam duże problemy finansowe i dlatego zmuszona byłam wyjechać za granicę. Może ojciec mógłby się załapać do pracy za granicą? Przecież to skrajne ubóstwo. A w dzisiejszym świecie,w którym rządzi konsumpcjonizm, te dzieci na pewno nie są szczęśliwe; już sobie wyobrażam przytyki rówieśników w szkole czy nawet sąsiadów.

al eto niewydolny MOPS oddział w Tczewie zgłosil tą rodzinę to jej nienoemalnej fundacji. Mamy klarowny przykład, jak marnowane sa nasze podakti, jak nieudalnie to wszystko działa.

Czy mozna zazadac od fundacji rozliczenia sie z pieniedzy? Te zakupy to jakas kpina! Pare paczek budyniu, kisiel, maka, cukier, mleko....to nie kosztuje 500 zl, a tyle niby pieniedzy zostalo wydanych. Che wplacic ale chce miec pewnosc, ze pieniadze ida na biednych a nie pania prezes :P

Jakie rodziny taka fundacja...

Tak można zarzadac od fundacji pelnego rozliczenia, a fundacja ma obowiązek je udostepnic.

fajne, zadbane, czyste dzieciaczki - ja nie wiem, jakie wy zdjęcia oglądacie, ale u tej rodziny, o której mowa w poście tytułowym, żadnego syfu nie ma - wręcz przeciwnie - biednie, ale czysto, a dzieciaki śliczne.

Widocznie mamy inne pojecia czystości.

ta rodzinka z piwem w szafkach i uwalonymi dzieciakami to zupełnie inna rodzina - wejdźcie sobie na tę stronę na fb i sami zobaczcie - dziewczynki śliczne blondyneczki, włosy uczesane, ubrania czyste

A lozka jak barlogi. Nie rozszmieszaj mnie. To sa warunki uragajace czlowieczenstwu. Mamy w koncu XXI wiek :O Ta druga rodzina to juz nie syfiarze to gorzej niz zwierzeta bo moj pies nie polozylby sie na takiej poscieli czy na takiej podlodze. W kazdym razie ja mam czysciejsze szmaty do podlogi niz te szmaty, udajace przescieradla u tej szczesliwej rozinki - tej bez pralki :D

Dzieci rzeczywiscie sliczne i czyste. Najmniejsza dziewczynka poprostu slodka :) ale... to mieszkanie.... to nie sa warunki na nauke i wychowywanie dzieci :/ jak one maja sie tam uczyc? Gdzie maja biurka? Mebelki na ksiazki? Pralka za wiele to tam nie pomoze. Szkoda zabierac dzieci od rodzicow jesli sa szczesliwe, nie ma alkoholu i przemocy (choc zastanawia mnie jak to jest z tym sexem rodzicow tzn gdzie...) tam trzeba tacie stala prace znalezc, moze jakies kieszjanie socjalne wieksze? A fundacja to fundacja krzak, cos mi smierdzi, ze ona to tak bezinteresownie nie dziala i ktos sie dorabia na biedzie ludzkiej.

Prosze, tutaj szanowny tatusiek wesolej, biednej gromadki od reki dostanie stala prace http://dovista.pl/Kariera/OFERTY-PRACY-I-STAY/

Oboje z mezem pracujemy, mamy na miesiac razem 3200-3500 zl i dla opieki jestesmy bogaczami, bo rodzinne na dziecko sie nam nie nalezy, za to dla banku jestesmy niewyplacalni, bo kredytu na wlasne m na razie nie dostaniemy. Wynajmujemy wiec poki co. O drugim dziecku nawet nie myslimy. Nic nam z nieba nie spadnie. A taka jedna z druga natrzepia dzieci nie majac warunkow, pracy i wyciaga rece do "zyczliwych" lapiac na biedne minki swych pociech.

Prawda. biede umslowa ubierają w miłośc.

Macie racje , fundacija zart . To co pisza na poziomie , 8 letniego dziecka ( Opis rodzin , odpowiedzi ) najlepsze nastepne pytania , o pomoc ( potrzebujemy : buty , ubrania , jedzenie itp. wchodze na strone potrzebujacej " szlachta nie pracuje " OK . wiem wszystko .Poza tym , syf , brud ( zaniedbanie ) butelki po piwie , i powiedzcie mi prosze jak moge miec kawalerke , bez pradu , lazienki i miec 9 dzieci ?

serio, naprawdę ta kobieta napisała "szlachta nie pracuje"??? jeśli to prawda to nikt nie powinien jej pomóc...

Dajcie. Link który dziala

Gdzie Wy niby widzicie te brudne dzieci u rodziny która nie ma pralki ? - dzieci są czyste, a że ściany stare, to wiadomo że nie jest tak jak w Waszych "salonach".

Pasożyty do pracy. Niestety innego wyjścia nie ma. I nie dawać pieniędzy, bo to ich uczy tylko postawy "jesteśmy biedni to nam się nalezy". Kop w 4 litery pasozytom się nalezy. Ciekawe czemu np nie pomoże się malzenstwu z dajmy na to rocznym dzieckiem, którym w domu zajmuje się matka a jej mąż np stracił pracę albo zginął w wypadku. Zawsze jest to "biedna, ale szczęśliwa rodzina z 5-7-10 dzieci, gdzie rodzice całe życie mają taki schemat ze kobieta nie pracuje (rodzi co rok czy dwa )a ojciec dorywczo czasem coś złapie. Albo na czarno. Albo z mopsu ciągną. Zero wykształcenia. Jak nie stać na dzieci to się ich nie robi. Ewentualnie kończy na jednym. Ale 5i więcej? Skoro nigdy ich nie stać nie było?

Ja tez nie widzę brudu u tej rodziny. Dzieci są czyste, zadbane, uczesane. W mieszkanie jest biednie, kuchnia wygląda fatalnie, ale to z powodu starości i braku miejsca a nie brudu i zaniedbania.

Halloooooooooo haloooo mamy 2015 rok i pisanie "dzieci zadbane czyste "jest zwyczajnie głupie . TO nie te czasy gdzie wystarczyło, ze dzieciak byl czysty i najedzony . Ta rodzina to patologia (patologa to jest odstępstwo od normy ..6 dzieci w kawalerce to nie jest norma ) Z tych "ładnych "dzieci wyrosną takie same pasożyty jak ich rodzice . Zreszta taki rodzicow powinno sie sterylizowac jak zwierzeta .

Nikt nie twierdzi, że to wystarczy. Ale nie można pisać, że u rodziny jest chlew, a dzieci są brudne, skoro to nieprawda. Przypuszczam, że kafe przygłupy nie doczytały, że ten syf i brudne dzieci to inna rodzina. Wyzywają innych od patologii, a samo prezentują patologię umysłową. :o

Pewnie umyli sie specjalnie na robienie zdjec hehe Dla mnie to jest chlew .

Dla tych milosiernych; to wspomagajcie ta rodzinę finansowo co za problem. To wasze pieniądze, możecie z nimi robić co chcecie. Pomagajcie tej rodzinie miesiąc, dwa, trzy, osiem, rok, piec lat itd. Bo oni do pracy to nie bardzo się garną. A jak im pieniądze od ludzi będą napływać to machna jeszcze z trójkę dzieci. W końcu jakoś to będzie. No i z ósemka dzieci można będzie wystąpić o jakies mieszkanie socjalne. Ciekawe; ze samotnym matkom z jednym dzieckiem nie pomaga się tak chętnie.

Dla mnie te pietrowe lozka i posciel na nich jest brudna! Zamiast przescieradel leza jakies stare szmaty i na czyste nie wygladaja. Ci ludzie.*******cze :O... nie powinni opiekowac sie dziecmi. Niech sobie kupia (albo niech im ktos podaruje :P) pluszowego misia i niech sie bawia. Dzieci powinno sie zabrac i wychowac w normalnej rodzinie, uczac normalnych wzorcow spolecznych.

Mnie ciekawi ta matka 8 dzieci, samotna. Zwiala, jak zobaczyla komentarze o sobie. Gdzie jest tatus tych dzieci? Gdyby umarl, to dzieciaki mialyby rente po ojcu i jakies mieszkanie (skoro stac ich bylo na taka gromadke). Mylicie 2 rodziny. Ta 9-osobowa faktycznie ma zadbane dzieciaki, ten barlog, butla po browarze i brudne dzieciaki to juz inna rodzina.

Jasne, natrzepia dzieci, mieszkania nie maja, stalej pracy tez nie i naciagaja dobrych ludzi na slodkie minki swoich dzieci-ze glodne, nie maja co ubrac. dzieci zal, fakt, ale ja sie pytam-kto im zgotowal taki los? Na tej stronie tylko pomoglabym temu samotnemu ojcu, ktoremu mieszkanie splonelo. A reszta to naciagacze "na glodne dzieci", bo ta bieda i barlog jest u nich od poczatku a nie poprzez nieprzewidziane zdarzenie losowe.

już nawet na fb żebrają brudasy

Mniejsza z tym która to rodzina. Jak ktos nie wydoli utrzymać jednego dziecka- to nie robi nastepnych.Dobra, rozumiem, że drugie też si e"przydarzy". Ale mieć piątke czy dziesiątkę :O?????Czy ci ludzie nie myślą????? I kto ich ma potem utrzymywać pytam się? Jeszcze jedno.dziwne, ale osoby, które pracują i zarabiają na siębie nie chcą takim osobom pomagać.A te osoby, które same nie pracują , sa na utrzymaniu męża, żony , rodziców, mopsu i czego tam zaraz krzyczą, że trzeba im pomóc(tzn tym biednym). Mam koleżankę.Nie pracuje (bo mało jaka praca ją satysfakcjonuje, z ostatniej odeszła po 3 miesiącach bo szefowa działała jej na nerwy- więc nie jest tak, że nie mpoże znalexć, ale jej się jak to określiła- nie opłaca pracować), utrzymują ją rodzice emeryci. Jako pierwsza zaraz krzyczy, że biednym należy pomagać, a powinni to robić ludzie, którzy mają pieniądze i jakieś organizacje społeczne. Kiedyś odparowałam jej, że jak chce, to czemu nie pomaga- odpowiedziała, że ona nie ma pieniędzy.A jak ktoś ma , to niech daje. Powiedziałam jej, że jak taka dobra, to niech pomoże jednej rodzinie, albo osobie samotnej- albo da jakąś kwotę, albo pomoże zdobyć pracę, albo zaprasza na obiady dzieci z biednych domów- odpowiedziała, że od tego są odpowiednie organizacje, więc czemu ona ma pomagać. Takie myślenie- nie wygrasz z nim. Podobnie jak z roszczeniowością "biednych".

no nie mysla ...

Apropos pomagania, Do mojej mamy, przychodzi po mleko kobieta ktorej maz wiecznie pije, nie pracuje, w nocy spuszcza paliwo z samochodow we wsi, maja dwoje chorych dzieci jedno ma Downa a drugie wade serca. Bieda az piszczy, wiec moja mama(ze wzgledu na te dzieci) daje jej mleko za darmo, w koncu nam nie ubędzie. Ostatnio jednak wsciekła sie jak podczas takiej jednej wizyty po mleko, ta babka zaczeła do mojej gadać, ale ci ludzie, co hoduja krowy sa głupi, ze chce im sie w polu siano suszyc i przy krowach zapierdalać, a litr mleka w sklepie pare groszy kosztuje:-P Szkoda tylko, ze nie dodała ze sama nie ma nawet tych paru groszy na to mleko w sklepie, bo maz sie do roboty nie garnie:-P