życie nołlajfa się zmienia

kiedy musi iść do pracy :( chciałabym siedzieć z dziećmi w domu i każdą wolną chwilę spędzić na necie ale nie mogę bo pracuję :0 i jak już wielokrotnie wspominałam moja praca jest sprzeczna z moimi przekonaniami :( nie lubię jej :( 1. muszę gadać z ludźmi 2. muszę się uśmiechać 3. muszę mieć przy sb pieniądze 4. muszę zdzierać z ludzi kase :( choć nie jest to warte tych pieniędzy:( 5. muszę czasem oszukiwać :(

no i gitara, a teraz paszła won albo do roboty albo do garów

Z takim nastawieniem pewnie ciezko bedzie o nową prace. A co na tym necie mozna robic caly dzien ?

gdzie pracujesz? ja tez nienawidze swojej pracy, pracuje w salonie operatora komórkowego, musze wciskac ludziom ciemnote inaczej nie zarobie , nie bedzie premii prowizji albo mnie wywalą

ja pracuje koło plaży.. moja pr. ma tez plusy, dużo chodzę a uwielbiam no i na powietrzu jest praca i w dodatku koło domu. cały dzień na necie nie wiem?? ja to tak maks 6 godzin a jak dzieci są to mniej bo z rana chwilę i tak od 21:30 do połnocy.

nom zaraz wychodzę bo mam na 10. do garów? hehe latem nie gotuje prawie wgl... jemy na ''mieście" zazdrosny nołlajfie :D