Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mężatki...przyznajcie się nie kusi Was czasem?

Polecane posty

Gość gość

Jestem 4 lata po ślubie, prawie 10 lat jesteśmy z mężem razem. Jest różnie-wiadomo, więcej dobrych chwil niż złych, na szczęście, jestem szczęśliwa, ale cholera czasem tak bym sobie odpuściła, zaszalała, rzuciła się w ramiona jakiegoś przystojniaka, tak na jedną noc... Zwłaszcza latem mi się to włącza.. Kocham męża nad życie, nie zdradziłabym go, ale po prostu czasem mnie roznosi, tęsknie za tymi feromonami na początku związku wiecie... Czy tylko ja to mam?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LekarzSeksuolog
diagnoza: k-u-r-e-w-k-a Natualna K/U/R/E/W/K/A szmata, nie zasługujesz na męża. to był błąd że się z tobą ożenił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w każdej kobiecie jest k***y dwie trzecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo też 10lat jestem z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak mam, ale wiem że tak nie zrobię :) ale to chyba normalne...ta tęsknota za tymi feromonami z początku, motyle w brzuchu itp...ja z meżem 12 lat i kocham go też nad życie, jesteśmy dobrym, ba bardzo dobrym małżeństwem, a KUR...WO nie ma z tym nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj doskonale cie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie wasi mężowie mają tak samo jak Wy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TwojaFantaazja
gość dziś a ile lat masz? Może sprawię że poczujesz te motylki bez zdrady i szkodzenia związkowi?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest normalne, to są nasze fantazje. To nie są marzenia, które chcesz zrealizować. Fantazje pozostają tylko w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyłączam się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet nie zdajecie sobie sprawy ile mężatek, albo zaręczonych tak robi, tj. skacze od czasu do czasu w ramiona innego, np. kolegi z pracy. oczywiscie oficjalnie wszystkie super wierne i kochające stałych partnerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debilny temat. Równie dobrze można zapytać o to mężczyzne. Odpowiadam. Każdy facet (mąż) cały czas myśli jak bzyknąć koleżanke z pracy albo przyjaciółke żony i jak będzie miał okazje to to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego debilny temat? Taki sam jak każdy inny tutaj. Nie interesuje cię to opuść stronę i nie komentuj. Może innych interesuje? Piszcie kobietki dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To rzecz normalna ze czasami ktos ma ochote na urozmaicenie w zwiazku.Ja czy maz mowimy sobie bez ogrudek o takich rzeczach ten czy ta nam sie podoba.Bez zadnych skrepowan w zwiazku a maz jest nawet zawsze u ginakologa przy kadym badaniu cipki wspieral porody.Do tego gdy mowie ze na tego bym miala ochote to odpowiada ze dlaczego ni z jedynym warunkiem w ylacznie w jego obecnosci.Calkowiczie go rozumiem bo Nalezymy do siebie .To samo mezowi jakas gdy w oko wpadnie mowie jemy ze do trojkacika.Na razie nie mamy takiej potrzeby bo czerpiemy oboje satysfakcje z seksu gdyz uprawiamy na rozne sposoby bez ograniczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez bym chciała a najlepiej młodszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spodziewałam się aż takiego odzewu. Tu ktoś napisał, że jestem zwykłą k/u/r/w/ą. Nie wiem jak tak można. Fantazje to rzecz normalna. Po prostu mnie to dopada raz na jakiś czas, ostatnio mocniej, więc spróbowałam tutaj to opisać i jakoś mi lżej, że to wyszło ze mnie, bo nikt tego nie zrozumie jak właśnie mężatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo autorko i to często. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe :-) Ja również 4 lata po ślubie, 10 w związku i mam identycznie jak Ty autorko :-D Tak mnie jeden facet kusi , siedzi w mojej głowie non stop, aż mi się śni po nocach :-D Żadnego romansu, zdrady itp z tego nie będzie bo Męża kocham , ale pofantazjować o tamtym lubię :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrażliwa na facetów
Kusi i to jak cholera ;) Jak widzę takie ciasteczko to już bym siadała na nim ;) ale póki co odwagi brak na taki krok, nawet jak się okazja trafia :P no i na imprezach uważam po alkoholu, bo "chcica" wtedy większa i o "błąd" łatwo :) 15 lat po ślubie i jestem pewna, że mój mąż też ma takie myśli, a może i bzyka się gdzieś na boku, bo często w delegacjach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli jest tutaj jakas chetna na fajnego faceta z długim i grubym ? kocurek37@interia.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×