Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pożyczyliśmy kiedyś teściom prawie tysiąc funtów i teraz

Polecane posty

Gość gość
Tak tak tracili zdrowie... Ile to ja sie nasluchalam od tescia co w wieku 45 lat przeszedl na emeryture, ze gornik max 3 lata na emeryturze zyje a potem umiera : D . Dobre on juz 15 lat na tej emeryturze jest i jeszcze dorabia. Tak to tracili zdrowie... Twoj tatus tez na wczesniejszej emeryturze jest, bo biedak tak ciezko pracowal do 45, ze sie zmeczyl... Szkoda ze teraz nasze pokolenie musi pracowac do 70 a moze i dalej i nic im nie przysluguje... Nie ma kolonii dla dzieci darmowych, nie ma edukacji i ksiazek darmowych dla nich, lekow tez nie, nie ma darmowych dojazdow z pracy i do pracy. Moglabym w nieskonczonosc wymieniac. Teraz masz tyrac i nic nie oczekiwac. Wiec przestancie pieprzyc o tych biednych styropianowcach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dodam jeszcze ze zona gornika nie musiala pracowac, aktomatycznie dostawala emeryture po mezu gorniku, wiec argument o biednych zapomnianych rodzinach tez mozna w buty wlozyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie chce używać niecenzurowanych słów, ale do mądrych nie należysz raczej do złośliwych i zle zorientowanych,widzisz mój tato pracował do 60 lat,a pozniej z uwagi na wiek i zdrowie zdejmują ze stanowiska i zatrudniają stacjonarnie .Natomiast mama zmarła,nie miała szczescia dostać pierwszej emerytury. Więc jesli sadzisz ze wszyscy są tacy jak twoj tesc czy twoja rodzina to się mylisz. Pracuje 24 lata w ZUS-ie i bardziej się orientuję niż ty kto i ile za co dostaje.Nie myśl sobie że ludzie mają kokosy jesli odchodza na emeryturę mundurową to jest tylko 40% a dorobić jesli chcą, to mogą i to niewiele bo stracą te swoje 40%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj wszystkie żony niezyjących mężów jeśli mają ukonczone mają 50 lat dostają rentę rodzinną i też nie muszą pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj autorka, dopiero teraz tu zajrzałam. moje wypowiedzi to tylko pierwsza i 4 z 1 strony. poczytalam Was. Do osób obrażających mnie nie zamierzam odpisywać. Do pozostałych - jeśli chodzi o PRL, bo wywiązała się tu dyskusja o tym widzę, to teściom w tym czasie kiepsko się powodziło. Duzo lepiej wiodło im się tak w drugiej polowie lat 90. ALe ich się nigdy pieniądze "nie trzymały" - to słowa męża, jak spojrzał na to z innej perspektywy, kilka lat po wyprowadzce z domu. Co do tego, czy naprawdę - i na co - potrzebujemy tych pieniędzy. Tak, potrzebujemy. Obecnie mamy małe problemy finansowe związane częściowo ze zdrowiem jednego z nas. Jeśli do końca sierpnia teściowie nie oddadzą nam chociażby 300 funtów to musimy postarać się o pożyczkę albo od kogos, albo z banku. I wygląda na to, że będziemy zmuszeni tak zrobić. I te pieniądze, te 800 funtów, to była zdecydowanie pożyczka, nie darowizna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpadliście w kłopoty finansowe z powodu zdrowia i będziecie brać pożyczkę? No co ty? Przecież w uka jest taki dobrobyt, państwo placi za wszystko, za leki, za książki. Normalnie z każdej pensji, nawet najniższej żyje sie tam na poziomie, a tutaj proszę, ciężko 800 funtów naskrobać i od biednych tsciow mieszkających w biednej Polsce trzeba kasę ściągać. Eh te emigracyjne śmiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz, jakie to dokładnie problemy zdrowotne? może wiążą się z tymczasowym przymusem bycia w domu i pracuje / zarabia tylko jedna osoba? Poza tym, osobie nazywającej mnie smieciem tłumaczyc się nie zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba być totalnym idiotą by nie rozumieć że jak się od kogoś pożycza to się też oddaje. Autorka topiku to nie rockefeller,skoro była tak dobra i pożyczyła a teraz sama w potrzebie i jeszcze musi wam się matoły tłumaczyć dlaczego prosi o zwrot. Świnia zawsze pozostanie świnią i zgodnie z przysłowiem nie chcesz stracić bliznich to nie pożyczaj im ani pieniędzy ani samochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzone emigracyjne gownojady. Was w tym uka to tylko stać na telefon na kontrakt i tania wycieczkę do Egiptu. Jakkolwiek niespodziewany wydatek stanowi dla was problem. Gnijcie w tym uka aż do zastanej śmierci, śmiecie. Oby nigdy nie przyszło wam na myśl wracać do Polski. Jakie to szczęście dla naszego kraju, ze juz takiego syfu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu ludzie mysla,ze jak ktos mieszka w Uk to zaraz na pieniadzach spi? Owszem, latwiej sie tu zyje ale pieniadze NIE leza na ulicy i NIE jest to kraj ktory jest rajem. Wiekszosc ludzi zyje tutaj za najnizsza krajowa, ktora spokojnie wystarcza na jedzenie, mieszkanie, oplaty i ewentualnie ze £100-200 mozna normalnie odlozyc zeby nie zyc tak jak sie zylo w Pl, jesli ludzie chca tu zostac na stale a nie wracac do Polski to normalne jest ze kupuja sobie cos do domu i £800 to jest sporo pieniedzy. A co do lekow to sa darnowe do 16 roku zycia tylko a pozniej za leki jak wszedzie musisz placic. A co do tematu, to moze postaraj sie z tescmi porozmawiac tak szczerze i przedstawic sytuacje taka jaka jest. Obraza sie? Trudno, sa wazniejsze rzeczy niz foch polakow cebulakow, bo nikt normalny nie wymaga sponosorowania, pomocy owszem ale nie wierze po prostu nie wierze ze przez tyle czasu nie byli w stanie uzbierac takiej kwoty. Domagaj sie zwrotu pozyczki i walcz o SWOJE, bo im sie gowno nalezy skoro na to nie zapracowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Też mnie ( i męża) dziwi, że nie uzbierali przez te dwa lata z kilkoma miesiącami choćby połowy tego. Ale co nas wkurza ,to ilekroć rozmawiamy na skype z nimi, tak co 2 tygodnie, to prawie piją drogie wino. na to jest, ale żeby odłozyc naszą kasę - nie ma... I niestety, to jest ten typ ludzi, mimo tego że są naprawdę fajni, wyrozumiali itp - którzy myślą, że za granicą to nie ma opcji, żeby ktoś nagle miał naglą potrzebę większej gotówki a jej nie ma. Moi rodzice myślą tak samo.Nie mówiłam im o tej pozyczce wcale, bo i po co. ale niedawno zagadala mnie mama o to czy przylecimy na święta , ja jej mówię że nie, że wiosną bo teraz oszczędzamy. A co moja mama na to? "Trzeba było nie latać w zeszłym roku do Toskanii to byście mieli pieniądze na przylot do nas". Ręce mi opadły. To ja nie mam prawa lecieć na prawdziwe wakacje, tylko do Polski i z powrotem? Teściowie wiedzą o tej Toskanii i się cieszyli, że tam bylismy, uważali że się nam należało. Ale moi rodzice biadolili, że 'tyle pieniędzy wyrzucic na tydzień przyjemności". chyba zapomnieli, że loty do Polski tez kosztują, nie latam na miotle,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witaj autorko. niestety też często się spotykamy z podobnym myślenien że jak się mieszka za granicą to się leży na pieniądzach. dlatego śmieszą mnie c****eniacze którzy wyzywaja imigrantów od niemot itp... z jednej strony zazdrość a z drugiej żeby tylko komuś dowalic.... no ale nie o tym. ludzie! na całym świecie jest podobnie i każdego może spotkać utrata pracy, choroba czy choćby właśnie większy wydatek domowy a pieniądze na ulicy nie leżą. moja teściowa już rok przeżywa nowe okna i mały remont na który wzięła kredyt w polsce za to każdy nasz wydatek czy wyjazd potrafi skrytykować albo wręcz oswiadczy że wyrzucamy kasę w błoto że jej by się takie pieniądze przydały. tylko przepraszam - skoro mieszkam pracuje zarabiam to moim obowiązkiem jest slac pieniądze całej rodzinie (ktora nomem omen głodem wcale nie przymiera) i wszystkiego dobie odmawiać? ojcu tez musiałam uświadomić ze czynsz woda gaz i prad w uk tez sa platne i na jedzenie trzeba wydac tez samo z nieba nie spada - chcial zebysmy mu cos tam sfinansowali. poza tym sprawa jest prosta - jezeli to byla pożyczka jak pisze autorka to czy nawet byłaby milionerka zwrot pożyczki sie nalezy i kropka. zwykłą bezczelnoscia, chamstwem i brakiem honoru jest nie oddawac bo oni maja. wtf??? co to w ogóle za myślenie???? pożyczyles - oddaj! niestety wydaje mi sie autorko ze mozecie zapomniec o tych pieniadzach i macie nauczke nie pożyczać nikomu na drugi raz. my z mezem mamy limit 200f. poza ta kwotę rzadko pożyczamy komukolwiek pieniadze. a jak ktos nie oddaje zwleka itd... to juz nigdy wiecej. dlaczego??? a no dlatego wlasnie ze dla nas 200f to 1/10 wyplaty jednego z nas a dla kogos z pl dla przykladu to polowa lub 2/3 pensji wiec ciężko potem oddac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie śmieszy to całe polskie patrzenie tylko przez swój pryzmat. cała moja rodzina i znajomi tylko dorabianie się i dorabianie. ze priorytetowo kupic mieszkanie albo dom (to już w ogóle wow). a moim marzeniem jest zwiedzac swiat i wszystkie oszczędności wydajemy z mężem na podróże (nie wycieczki z biurami podróży tylko sami sobie organizujemy zawsze lub ze znajomymi). jestem młoda nie myślę takimi kategoriami poza tym poki moge pracowac to i zawsze moge wynajac cokolwiek prawda? nie wiem czy chce miec dzieci? itd itd... natomiast z każdej strony jesteśmy bombardowani albo niektorzy wprost pytaja czegośmy sie dorobili w tym uk. chamstwo i bezczelnosc. tak jakbym sie kazdego w pl pytala - dorobiles sie juz? jakas masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś młoda, to kiedyś będziesz stara i będziesz wzbudzała w ludziach litość, jako nieudacznik ze sterta starych zdjęć. Młodość jest po to by się dorabiać, gdy ma się siły. Podróżuje i odpoczywa się na starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest prosta matematyka. Bierzesz w wieku 25 lat kredyt na mieszkanie, powiedzmy na 20 lat. W wieku 45 lat masz go splaconego, jesteś w sile wieku, masz jeszcze niezły wygląd i zaczynasz cieszyć się życiem. Gdy bierzesz kredyt w wieku 40 lat, to będziesz musiała jako starsza, już troszkę niedolezna osoba ciężko pracować,aż do 60 roku zycia by go spłacić. No chyba, ze chcesz umrzec i nic po sobie na ziemi nie pozostawic. W życiu trzeba myśleć, bo ani Tusk ani Kaczyński za ciebie tego nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bierzesz pod uwage ze mozesz tej 40 nie dozyc? albo dozyc w takiej kondycji ze tylko do senatorium w ciechocinku bedziesz mial sily sie wybrac i co Ci po mieszkaniu, dorobku mlodosc jest od tego by z niej korzystac a nie czekac do starosci na wycieczki promem z innymi emerytami jeczacymi jak trudne i pracowite mieli zycie i czego to sie nie dorobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można cieszyć sie mlodoscia i jednocześnie dorabiając się, a nie trwoniac pieniądze. Zresztą pogadamy za 20 lat. Żyj tak dalej. Podróżuj sobie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Po wczorajszej, zupełnie na spokojnie rozmowie, zobowiązali się oddać ok 400 funtów do końca sierpnia... Resztę kiedy się da, nawet i za pół roku. nie chcemy się kłócić. Ale dziwna atmosfera jest. chyba naprawdę sądzili, że my o tych pieniądzach zapomnielismy albo z pożyczki przekształciły sie w darowiznę ... czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TezLubiePowedrowac
"a bierzesz pod uwage ze mozesz tej 40 nie dozyc? albo dozyc w takiej kondycji ze tylko do senatorium w ciechocinku bedziesz mial sily sie wybrac i co Ci po mieszkaniu, dorobku mlodosc jest od tego by z niej korzystac a nie czekac do starosci na wycieczki promem z innymi emerytami jeczacymi jak trudne i pracowite mieli zycie i czego to sie nie dorobili " Jak do 40-tki bedziesz "korzystac" to cie na ten teoretyczny Ciechocinek stac nie bedzie, kochana :P. Ja swoj dom moge zawsze sprzedac (chocby w zamian za dozywotnia rente :P) i do ekskluzywnego domu spokojnej starosci sie przeniesc ;) .... a ty gdzie pojdziesz jak cie choroba albo kalectwo dopadnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×