Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie rozmawialysmy dwa lata a ona do mnie napisała i nie wiem co robić

Polecane posty

Gość gość

mowa o mojej kuzynce, powody rodzinne. napisała, że chyba jednak starsza musiała napisać. nie mam z nią o czym rozmawiać, rodzina ma do mnie pretensje ze że sobą nie rozmawiamy a mi jest bardzo dobrze z tym. z tego co mi wiadomo przez innych członków rodziny którzy utrzymują ze sobą kontakt, ze nic się nie zmienila i dalej jest taka jaka była. nigdy nie lubiłam wyjazdów do niej, ani jak oni przyjeżdżali do mnie. zawsze wprowadzali wtedy swoisty chaos. mam teraz ogromny problem co jej odpisać. sa wakacje i zaraz beda prosby o przyjazd lub wpraszanie sie do mnie. nie czuję się w żaden sposób winna aby ja przeprosić czy coś takiego, ani mówić ze zle mi bylo bez dwuletnich plotek, bo mi jest wręcz lzej.co robić? ostatnio były wymyślane niestworzone rzeczy mianowicie jej mama w rozmowie z moja wymyślila ze dzwonila do mnie kilka razy i pisała smsy a ja nie odpisywałam. co prawda nie jest. jak sie zachować w tej sprawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz jej za nic przepraszać. I nie musisz pisać, że żal Ci było. Jeździć też nie musisz, napiszesz raz na jakiś czas i będzie odbębnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj sie niczym, taki Twoj styl bycia, zapewne potrzebujesz cos w stylu zaczepki od strony rodziny "hej chce z toba rozmawiac", mam tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka, że co w rodzinie to nie zginie. przyjdzie w przyszłości, teraz, czy za 2,5,10 lat taki dzień, że spotka się cała rodzina. ślub, wesele, chrzest, pogrzeb i wtedy i tak będziesz musiała przyjechać.i wtedy będzie niemiła atmosfera, bo jak teraz zignorujesz jej wiadomość, to na następną już pewnie się nie zdobędzie przez kolejne lata. jestem zdania, że powinnaś odpisać, nie możesz ignorować, nie mieszkacie w jednym miejscu, więc masz ten margines, że musicie rozmawiać przez komunikator, nie musisz mówić prosto w oczy. przeczytaj dokładnie co Ci napisała, jeżeli zaprasza Cię w tej wiadomości do siebie, to nie oznacza, że musisz to zaproszenie przyjmować. napisz jej, że masz inne ważniejsze rzeczy, wyjeżdżasz, masz rekrutację do pracy/na studia, czekasz na ogłoszenie wyników, podejmujesz pracę za parę dni czy coś takiego. a jeżeli to jest dla Ciebie zbyt drastyczna wymówka, to po prostu jej napisz, że sprawa jest zbyt świeża i czułabyś się nieswojo. bo w zasadzie to prawda, bo co, dwa lata nie gadałyście ze sobą i nagle macie zgrywać psiapsióły kuzynki jak to sprzed 2 lat? ale z drugiej strony Ty nie chcesz tego kontaktu, nie bawią Cię ploteczki z nią, moim zdaniem powinnaś jej odpisać, że okej uważasz że sprawa zostaje zamknięta, nie gniewasz się na nią, ale musisz sobie to wszystko poukładać, że nie przyjedziesz. nie musicie pisać ze sobą 100 smsów dziennie. dwie wiadomości na dzień co tam, jak tam, wszystko w porządku itd. a na wiadomości jej ojca, matki zupełnie nie zważaj. jesteście dorosłe jak domniemam, powiedz, że wszystkie sprawy chciałabyś załatwiać z nią, a nie przez rodziców, bo nie chcesz ich mieszać w swoje prywatne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, nie lubię jej, po prostu nie odpowiada mi to jak się zachowuje, dodam że poszło o sprawy prywatne, to ona zawiniła. dlatego to że napisała to i tak powinno wyjść z jej inicjatywy, ja nie zawiniłam, nie czuję potrzeby rozmawiania z nią, bo po prostu to opiera się tylko na chwaleniu co kupiła, na milionie kosmetyków, pustostan w głowie. ratuje mnie właśnie to że nie mieszkamy koło siebie tylko 500km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz jej po prostu ze ok nie ma sprawy ale juz nigdy nie bedzie jak przed 2 laty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×