We śnie zacząłem dewastowac swój pokój !!! CO TO ZNACZY ???

Na 100% to nie żadne prowo ale coś co stało się dziś w nocy. Po raz pierwszy w moim życiu a mam już prawie 30 lat. Obudziłem się w nineturalnych okolicznościach, ratując się przed przygniatającą mnie szafą ! W pewnym momencie poczułem jak leci na mnie szafa, to był ułamek sekundy i wszystko trwało zapewne bardzo krótko choc wydawało mi się, że całkiem długo. Wtedy to ocknąłem się ze snu. Zaparłem się nogą o łóżko a po chwili odepchnąłem ciężar od siebie. Usłyszałem tylko huk i domyśliłem się, że to coś oparło się o ścianę. Z powrotem wszedłem na łóżko i już miałem się kłaśc spac. Po chwili jednak już bardziej przytomny wstałem i zapaliłem światło. Trochę jeszcze zszokowany zacząłem sobie wszystko przypominac. No i odrazu chwyciłem jeszcze pamięcią to jak ja wstawałem z łóżka i sam rzuciłem się na tę szafę tak jakbym chciał przez nią przeskoczyc uciekając przed czymś w strachu. Po chwili otworzyłem szafę i zajrzałem do niej. Wielkiego bałaganu nie było ale wszystko jest poprzysuwane do przodu a więc ta szafa na 100% leciała na mnie i była pod kątem około 30-40 stopni. Później jednak w miarę szybko usnąłem i nic się już nie działo. Co o tym myślicie ? Zapewniam was że tak na 100% było ! To nie bajki, wyobraźnia czy żart :P Jaka może byc tego przyczyna ?