Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bolshhoi

Czy czytaliście Wiedźmina? Wolicie Yennefer czy Triss?

Polecane posty

Czytałam. Właściwie żadna mnie nie przekonała. Yen jest suką i tworzy sztuczne problemy przez cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się. Strasznie zapatrzona w siebie. Chyba jednak wolałam Triss. Jednak najbardziej przekonała mnie Ciri, szkoda, że jej związek z Wiedźminem był oparty na relacji ojciec - córka. Ja bym ich widziała razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam, bardzo mi się podobał i też najbardziej polubiłam Ciri, Yen mnie irytowała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam, bardzo mi się podobał i też najbardziej polubiłam Ciri, Yen mnie irytowała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(Cholera nie wiem.Chyba Triss.Yeneffer miejscami była irytujaca. A Ciri i Geralt to relacja ojciec córka. Brr.Inaczej nie chce myśleć. A i tak najbardziej chyba lubilam wampira Regisa i Milwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie mi nie pasowała do nich relacja ojciec - córka. Ciri była odważna i bystra a Yennefer to taka zadufana księżniczka. Regisa też bardzo lubiłam. A co myślicie o Jaskrze? Tez miał niezłe momenty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciri córka
Jednak wolę Ciri jako córkę. Jaskier może być.Ale jako partner-wiac od niego jak najdalej. O,krasnoludy też są ok.Yarpen,Zoltan-ci to dopiero mieli teksty! Ale zakończenie mi się nie podobalo-hodzi mi o to nawiązanie do legendy króla Artura,Lancelota.Bez sensu. Jeszcze u tych elfów było ok.Ale ten przeskok jako pani jeziora Kamelot-nie podobało mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też zawiodło zakończenie... Rozumiem, że każdy może to sobie interpretować na swój sposób ale niestety dla mnie było słabe. Jakoś nagle ta akcja przyśpieszyła i bach koniec. Ni z tego ni z owego. Szczerze mówiąc przez wszystkie części czekałam tylko na spotkanie Geralta z Ciri, a gdy już do tego doszło - koniec. Pozostał niedosyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zdziwił i hm.. zniesmaczył motyw ojca Cindrelli.. Dunny krwawym królem niszczycielem z pólnocy , co chce ozenic sie z własna corka ? Do Ciri pasował ten rycerz z Niflargardu, ten co ja uratował z pozaru w Cintrze. Zapomniałam jego imienia.. Cała saga to juz klasyk, jedyny w swoim rodzaju :) Ostatni /pierwszy tom to niestety odgrzewany kotlet, totalne nieporozumienie.. Jak lubicie takie klimaty to polecam J. Grzędowicz " Pan Lodowego Ogrodu ", humor jeszcze lepszy, klimaty zblizone i.. 4 tomy zarabistej przygody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam wolę Geralta:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Vuko tez dobry :) i Achaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Ciri pasował ten rycerz z Niflargardu, ten co ja uratował z pozaru w Cintrze. Zapomniałam jego imienia.. Cahir, też go bardzo lubiłam, pasował do Ciri i był ogólnie fajny. Faktycznie to z ojcem Ciri było mega dziwne, zaskoczyło mnie ale według mnie mogło sie inaczej potoczyć... Najpierw chce się z nią żenić a potem nagle i puszcza wolno... A co sądzicie o związku lesbijskim Ciri z tą elfką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątek lesbijski-dziwne ale nic nie sądzę. Dla mnie kompletnie nic do akcji nie wnosił. W Achai też za dużo golizny. Rozumiem, jakby akcja była w jakimś domu publicznym, plaży nudystow czy coś. Ale tutaj? Walki o władze, wojny, czarodzieje i jakieś gole babki. Jeszcze narysowane co parę kartek. Jakby nie można narysować ziemcow, albo jakis scenek z akcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma dobrych odpowiedzi na źle zadane pytanie ... porównaj okoliczności w których Geralt poznał obydwie - to po pierwsze, po drugie - każda z nich ma swoje grzeszki wobec Wiedźmina i Ciri . Pytasz, czy czytaliśmy ... a Ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×