Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Porzucil mnie i nie mogę się pozbierać

Polecane posty

Gość gość

Spotykałam się z facetem przez ponad pół roku, przwiązałam się, złapałam dobry kontakt z jego rodziną. Od kiedy powiedziałam mu o swoich uczuciach, on nie był pewnien swoich. Nadal ze mną trwał. Wiem, że powinnam była zakonczyc to juz dawno ale w całej tej głupocie miałam nadzieję, że mnie pokocha. Ponad miesiac temu wyjechał do Ameryki Południowej na kilka tygodnii, jego stosunek do mnie stoponiowo się zmieniał, oddalał się. Potem poinformował mnie, że poznał dziewczynę i mu się spodobała. Tak po prostu, ot tak. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, czekałam na niego, a on nie licząc się z moimi uczuciami po prostu mnie zdradził i pewnie nadal kontynuuje swoją sielankę. Nie potrafię się pozbierać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedobrze się stało. spotkałaś faceta, któremu nie zależy na długotrwałej relacji. tacy ludzie później mówią, że nie są pewni uczuć. a tak naprawde wiedzą, że chcą być z dziewczyną przez chwilę, spotkać następną. i niektóre dziewczyny też tak chcą, pozostałe są później rozpieprzone a facetów to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, na dodatek teraz on się bawi, a ja cierpię.... wiedząć, że na to nie zasługuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaaaaaaaaaaa
No i po cholere mu ujawnilas swoje uczucia,kiedy on swoich nie był pewien? To podstawowy bład,a wiesz dlaczego? Bo facet lubi zdobywać, tymczasem to Ty bardziej zdobywalas jego w tym momencie. Zaraz Ci napisza, ze nie był Ciebie wart i takie tam, ze i tak by nic z tego nie było. A moim zdaniem skoro sie Toba zainteresowal to była na to szansa, ale ja spieprzylas bo pokazałas cale serce na dloni, kiedy on tego nie zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaaaa
Mam tylko nadzieje, ze nie robiłaś mu wyrzutów, nie lamentowałaś, nie pytałś dlaczego bo to jeszcze bardziej go uwtierdzi w tym, ze dobrze zrobił. Powinnaś mu mimo tego co czujesz napisać albo powiedzieć, ze ok w porzadku bez wiekszego zalu to jedyne co mogloby go do rozstania zniechecic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie nie, tym razem po raz pierwszy schowałam dumę do kieszeni i wyrzucilam mu wszystko, bo pomimo, ze nie byl pewien uczuc to robił mi nadzieje. Strugał prawilniaka. Zreszta sam sie poczuwa, ale to juz nie ma znaczenia. Normalnie zrobiłabym tak jak mowisz, po prostu zakonczyla to dyplomatycznie, typu jest okej. Ale nie jest i nie będę tego ukrywać, unosząc sie dumą tylko będę bić się sama z sobą, ale ja nie mam sobie nic do zarzucenia. Co do rozstania to juz postanowione, nadal za nim tęksnię, ale w sumie nie wiem dlaczego, przeciez okazał się zwykłym leszczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo facet lubi zdobywać, tymczasem to Ty bardziej zdobywalas jego w tym momencie. xxxxx czyli to facet powinien zdobyć, a kobieta przyjąć postawę raczej bierną ? Nigdy uczuć nie ujawniać nawet jak kocha ? Poza małżeństwem oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zgadzam się z tym kompletnie, wkład uczuciowy powinien być podobny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaaaaaaaaaaa
faceci maja na to inny poglad, niz my kobiety, facet lubi zdobywać nawet wkleje linka do bloga gdzie jeden z nich sie o tym wypowiada, ale nie tylko on tak mysli. oni nie lubią sfochowanych księżniczek-to prawda, ale lubia kobiety zdobywać. Z tego co zauważyłam to oni najbardziej lubią takie mile, ale niedostepne. Oczywiscie z niedostepnoscia nie powinno sie przegiac http://malemen.blox.pl/tagi_b/4845/zwiazek.html?PageNumber=2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i coś w tym jest, ale jak mam się teraz wyzbyc tych natarczywych mysli? czuje sie gorsza od jakiejs innej laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wkleje linka do bloga gdzie jeden z nich sie o tym wypowiada xxxxxx ale jest zaznaczone w blogu on/ona czyli to tyczy się obu stron ? ona też może stracić zainteresowanie gdy facet zaczyna nalegać ? I co to znaczy jak myślisz niedostępne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaaaaaaaaaaa
Oczywiście jest Ci ciężko, ja to rozumiem bo kiedys też robiłam tak jak Ty i mówiłam szczerze o sowch uczuciach facetom, kilka razy sie na tym przejechałam i teraz juz jestem z tym bardziej ostrożna. jestem miła jesli facet na to zasluzy, umawiam sie na randki ale nie okazuje juz tak szybko, jak bardzo mi na nim zalezy nawet jesli tak jest I wiesz, ze to przynosi efekty? Powinnaś o nim zapomniec, zajac sie soba, a w nastepnym zwiazku sprobuj tak od razu nie okazywać, ze faceta kochasz itd, poczekaj aż on okaże te uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie to nie bylo od razu, a po 4-5 miesiacach, ale zapewne zbyt bardzo dalam mu odczuc swoje zainteressowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaaaaaaaaaaa
Ale tez zabys mnie zle nie zrozumiała, okazuj sympatie ( jesli facet jak okazuje), badz sympatyczna i uprzejma (nie mylic ze sztucznym zachowaniem slodkiej idiotki), ale tez badz troche zdystansowana, chodzi mi o to zebyś nie okazywała facetowi od razu, ze za nim szalejesz i się zakochałaś Niech na to poczeka, niech zasłuży to bardziej to doceni. Ni badz tez na kazde zawolanie, czasem nie miej czasu na spotkanie i wtedy zaproponuj inny termin, to bedzie myślał, ze masz też inne plany, pasje , zainteresowania oprocz niego Ja tez wole faceta co od razu nie szasta uczuciami , słowem 'kocham" Cie tylko takiego co po jakims czasie je okaze, wtedy wiem, ze sa prawdziwe i nie kazda laska może go ławto mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaaaaaaaaaaa
No dobrze po 4, 5 miesiacach, ale ja myślę, ze powinnas była poczekać aż on te uczucia okaże pierwszy, może jestem staroświecka,ale tek mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaaaaaaaaaaa
No dobrze po 4, 5 miesiacach, ale ja myślę, ze powinnas była poczekać aż on te uczucia okaże pierwszy, może jestem staroświecka,ale tek mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozostaje jeszcze inna kwestia, on wraca za 1,5 tygodnia i wiem, ze chce sie spotkac zeby porozmawiac twarza w twarz. Nie mam ochoty patrzec na niego. Co powinnam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaaaaaaaaaaa
Napewno nie powinnaś mu się rzucać w ramiona, powinnas być troche chłodna i zdystansowana i najlepiej mu powiedzieć teraz ,ze to Ty nie wiesz czy chcesz jeszcze z nim być ,ze musisz sie zastanowić. Dlaczego niby to tylko on ma tu rozdawać karty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaaaaaaaaaaa
A jeszcze wcześniej jak on wyznaczy jakiś termin spotkania powiedz, ze wtedy nie masz czasu i zaproponuj inny dzien. Nie okazuj emocji entuzjazmu, czy złośc****amietaj ,ze obojetność bardziej go ruszy, jak mu okażesz, ze jestes np na niego zła bedzie pewny, ze Ci na ni bardzo zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to juz nie chodzi o to zeby byc ze soba, powiedzial mi ze czuje sie jakby stracil dobrego przyjaciela, choc to co mieslimy to cos wiecej niz przyjazn... powiedzialam mu ze nie wiem czy mam ochote na niego patrzec (w sensie spotkania po powrocie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam zamiaru juz w ogole mu odpisywac przez ten czas, musze sie zdystansowac. Jego mama czasem pisze no i z nia raczej wypada mi rozmawiac bo na prawde jest super babką i mam do niej duzy szacunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igość
a wg. mnie to powinnaś go olać. Pobawił się za granicą. Teraz chce mieć dziewuchę na początek tutaj aby się nie nudzić. Wyjedzie znowu i będzie ten sam problem. Albo jak sobie tu życie ułoży to wymieni ciebie. Olej go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaaaaaaaaaaa
Zle mu powiedzialaś... Trzeba mu było powiedzieć obojetnie " ok pewnie możemy zostać przyjaciółmi" ,a potem wykrecac sie od spotkan , wtedy on sie zacznie zastanawiac " cholera, myslalem, ze jej na mnie zalezalo... a może jednak nie? Może nie była az taka zakochana jak myslałem?" i jego ego troszke spadnie bo nie bedzie pewien czy Ci na nim zalezy tak bardzo jak myslal, a kazdego faceta zainteresowanie kobiety dowartosciowuje w pewien sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaaaaaaaaaaa
Na 100% Twoja obojetność by go zaintrygowała i by się zastanawiał co jest grane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie będę juz w ogole reagowac na razie, ciezko mi :( dzieki, ze jestescie i odpisujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaaaaaaaaaaa
ja bym od czasu do czasu odpisała- chłodno i obojetnie. To by jeszcze bardziej go utwierdzilo w tym, ze masz go gdzies bardziej niz myslal. Calkowite milczenie tez nie jest zle, ale wskazuje jednak na to ,że Ci zależało to tak moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaaaaaaaaaaa
Chociaz zrobiłabym to tylko w celu nie dawania mu satysfakcji i zeby moze zobaczyl co stracil i troche pozałowal , ale uwazam tez, ze ta znajomość już jest spalona i powinnas rozgladać sie za kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie wydaje mi sie ze jesli nie dam mu szansy na rozmowe to go zaboli chociazby dlatego ze nie bedzie mial szansy tego odpowiednio zakonczyc. Wiem, ze mial podobnie ze swoja eks, zerwala z nim przez aplikacje (zwiazek na dystans) i juz wiecej jej nie widzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igość
"..ja bym od czasu do czasu odpisała- chłodno i obojetnie. To by jeszcze bardziej go utwierdzilo w tym, ze masz go gdzies bardziej niz myslal... " odwrotnie - odpisuje, znaczy zależy jej. Po co ma się dziewczyna z nim spotykać znowu.Olać go, mało jest facetów? To jest jak z psem, ugryzie to uśpić. Raz cie olał dla innej a ty mu wybaczysz, to zrobi to ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
A jeszcze wcześniej jak on wyznaczy jakiś termin spotkania powiedz, ze wtedy nie masz czasu i zaproponuj inny dzien. xxxxx Ale gierki babskie. Laurrrrra ok, masz może trochę racji. Na większości facetów to zadziała. Napisałem większości bo nie na mnie. Jak za szybko wyznasz uczucia każdy może się wystraszyć i wycofać, tak samo facet jak i kobieta. Poza tym pamiętaj że wielu facetom zależy i "gonią króliczka" gdy ucieka ale... do ślubu, potem już różnie. Króliczek zdobyty więc po co się starać. Nie ma przepisu co zrobić żeby facetowi zawsze (zwlaszcza po ślubie) zależało. Za taki przepis dostaniesz nobla i będziesz bardzo bogata. :) Facet zakochany zawsze będzie się starał, czy odwzajemnisz uczucia czy nie. Facet zakochany ucieszy się zawsze jak odwzajemnisz uczucie, czemu miałby się wycofać. Chyba że nie jest gotowy na związek. Reasumując. Czyli to wszystko prawda, ale według mnie działa w obie strony. Dziewczyna też może się nagle zdystansować jak nie będzie chciała związku, a facet okaże uczucia za szybko. drugie ja zakochałem sie w jednej dziewczynie po 2 latach znajomości, a w drugiej po 4. Za szybko byście mnie "przetestowały" i skreśliły. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×