Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oby nigdy moja żona nie była taka głupia jak kafeterianki

Polecane posty

Gość gość

Te które tu siedzą to same idiotki. Normalnych kobiet tutaj nie ma, bo albo są zajęte czymś pożytecznym, albo zajmują się swoją KOCHAJĄCĄ rodziną. Tutaj są tylko kobiety z marginesu i patologii. Grupy kobiet na kafeterii to: -Feministki, -singielki, karierowiczki, "po co mi facet"- a potem płacz, -pokolenie emo, ikea, hipsterki czyli oddanie się modzie a w głowie pustka -samotne matki, nieporadne, głupie, które dały facetowi pobzykać -desperatki Prawda. Potwierdzone info. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to jest emo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotne matki są przez takich jak ty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Święta Racja:D Słyszysz Kochanie nie będziesz moją żoną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowy facet, na pierwszym miejscu pisze o feministkach, nie majac o nich zielonego pojecia i uzywajac teg jako ogolnie obrazliwego okreslenia, bez wzglad na jego znaczenie (bo tutaj kobiet o takich pogladach jest malo i nie stanowia tutaj zadnej reprezentatywnej grupy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jest złego w singielkach? I dlaczego twoim zdaniem singielki mysla 'po co mi facet'? To jedyny powod braku faceta? Co jest zlego w samotnych matkach? Obys ty nie zostal samotnym tatusiem, bo twoja zona nie bedzie mogla nic zniesc. Boze, jaki typowy palant. Informuje cie, ze i tak jestes 1000x glupszy od wszystkich kobiet tutaj i je przebijasz tysiackrotnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*nie bedzie mogla Cie zniesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na kafeterii siedzą tylko samotne i żony, które mają za długi łańcuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migrantka
ja jestem normalna:) mimo, że feministka, ale z doświadczenia widzę, że czym innym jest feministka w oczach ofrm zyciowych, a czym innym ja:) ale nie dla psa kiełbasa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tej strony autor. Widzę, że mój post spowodował wbicie kija w mrowisko. Oczywiście naczelna feministka Kazia Szczuka nie ma faceta, piękna nie jest to widać- jak każda feministka, z pierdoły robi wielki problem, a sama potrzebuje bolca bo bez niego ma pier'dolca. Co do singielek same się decydują, nie wiedzą czego chcą. W głębi duszy każda chce faceta mieć, pragnie tego z czasem coraz silniej, jednocześnie ma takie ego którym tłamsi to pragrnienie bo szuka księcia z bajki, ostatecznie zostaje sama, z pieskiem albo w swoim mieszkanku na które pracowała całe życie.... Zostaje w rozpaczy, złym nastroju, który za wszelką cenę będzie poprawiać pokazując to światu jaka to ja jestem świetna i niezależna, a kiedy wraca sama do domku płacze w poduszkę nie mając do kogo się przytulić. Takie są kobiety. Poznałem ich wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są jeszcze lesbijki, które mają najlepiej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalna feministka to oksymoron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
feministki zmuszają mężczyzn do oddawania moczu na siedząco twierdząc, że to nieodzowny element równouprawnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:55] To masz dziecinko male pojecie o ludziach, za to duza tendencje do wrzucania kogos do worka. Kiedys z tego wyrosniesz, kiedy troche dojrzejesz i przestaniesz stosowac kalki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migrantka
Nie napisalam, że jestem normalną feministką - jestem normalnym człowiekiem, a do tego feministką, ale gdyby nie szuflady i ograniczenia w umysłach innych to bym nigdy na to nie wpadła i tak siebie nie okreslała:) poza tym tłumaczenie wszystkiego brakiem seksu - to jest naprawde żałosne i swiadczy tylko o niezrozumieniu kobiet, także moge zyczyc sukcesów, ale powodzenia nie wróżę nie wiesz nic Nie Jonie i Nie Snow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem feministka i jestem w związku, jedna Szczuka wiosny nie czyni, perełko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczuka przeciez ma meza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz ja bym chciala milosci, ale dzisiejsi faceci wlasnie maja podejscie takie, ze bez bolca dostane p*****lca i ich bolec jest najwazniejszy, mam wymagania ksiezniczkowate tzn. nie chce faceta na jedna noc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tej strony autor. Widzę, że mój post spowodował wbicie kija w mrowisko & TY nie jesteś kij, lecz kół nieociosany. Usiądź cicho w kąciku i pomyśl, jakie kompleksy tobą powodują, czego się boisz? Że patriarchat upada? Że równowaga i harmonia się wkrada? A tak wygląda Stwórca - jest harmonią i dobrem, do tego dążymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni używają określenia feministka to całkiem innych pojęć ,powinni wymyśleć inne słowo na swoje bolączki a nie podciagac to pod feminizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p.s.szczuka jest beznadziejna,poczytajcie o feministkach o historii i zacznijcie oceniać obiektywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chce byle kogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci mysla tylko o seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjgvhvgh
Powodzenia w poszukiwaniu żony singlu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli żona autora jest/będzie ukrytą feministką? Albo singielką! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Feministek jest bardzo mało, olbrzymia większość to pseudo-feministki: palą, pilą, pyskują, dziergają się, zdanie faceta mają za nic bo "równouprawnienie" ale jak trzeba płacić to "facet ma płacić bo jest facetem" albo bo "ona przecież rodzi dzieci". To są k***a feministki? To jest dno moralne i przepaść intelektualna a nie żadne feministki, 99% bab nawet nie wie, co to feminizm, większość pseudo-feministek to skrzyżowanie średniowiecza z kostarykańsko-urugwajskim telepierdem. Przez ponad 20 lat spotkałem może ze dwie feministki, ale jakież to wygodne przypiąć sobie łatkę feministki - ja jestem wielka feministka i już mi wszystko wolno a faceci mają mi jeść z ręki, hahaha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×