Lokatorzy nie płacą czynszu, jak mogę się ich pozbyć?

A czy jak wygaśnie im umowa to mogę ich prawnie wyrzucić? ;(

Jakikolwiek nakaz eksmisji jest potrzebny, kiedy obowiązuje umowa. A kiedy umowa wygasła lub została z zachowaniem okresu wypowiedzenia rozwiązana to nie obowiązuje. No sorry, to tak jakbym np. ja do kogoś poszedł i powiedział, że nie wyjdę bo tu mieszkam. I co, nie mogą mnie wywalić, bo ochrona lokatorów? Wiem co mówię, bo najmuję mieszkania od lat. Jakby można było ot tak sobie nie płacić i mieszkac, to bym chętnie skorzystał :), ale tak się nie da, bo to rodzi mnóstwo problemów prawnych na lata, a najpierw wylatujesz z mieszkania w takim tempie, że nawet nie możesz spokojnie spakować rzeczy. Co innego np. najem lokalu komunalnego od gminy, do którego prawo masz dożywotnio, a co innego paromiesięczna umowa, która zwyczajnie wygasa.

Wynajmij dwóch penerków, zrobią to za Ciebie. Z gratami zostaw ich na klatce,a ty nie otwieraj drzwi jak będą dzwonić.Policje takie sprawy nie interesują.

Swoja droga dzisiaj jest juz drugi temat odnosnie wynajmu mieszkania, dziwia mnie bardzo opinie innych o tym, ze rodzinom z dziecmi sie nie wynajmuje mieszania bo zawsze sa problemy. Sama wynajmuje w tym momencie, mam dziecko i nigdy nie zdarzyło nam sie spoznic nawet jeden dzien z oplatami ani kombinowac. Z drugiej strony moj maz wynajmuje swoje mieszkanie w innym miescie i twierdzi, ze zawsze staral sie szukac właśnie rodziny, jako ze nie powinno byc z nia zadnych problemów.

Oj daj im pomieszkać nie bądź taka. Oni mają dziecko miej serce :(

No to chyba już poczekam do 1 września i wtedy coś pomyśle, może poproszę kuzyna, żeby mi pomógł ;(

wejdź do swojego mieszkania i urzęduj w nim. Kąp się, ogladaj tv, gotuj sobie posiłki, zaproś koleżanki na imprezę, jednym słowem zachowuj się jak u siebie, jednocześnie tak, by lokatorów wkurzyć swoją obecnością. Jak jesteś zdesperowana i odważna to zaproś swojego chłopaka i zabawiaja się z nim na blacie w kuchni, oczywiscie w ich obecności.Jak ci powiedzą że masz wyjść z mieszkania to powiedz że jesteś u siebie.

"bo mają małe dziecko" - to dobrze, to ich słaby punkt. Wynajmij kogoś kto połamie dziecku rękę. W moim dawnym bloku (moje pierwsze mieszkanie w mieście, 90% to patola) była kiedyś taka akcja - ziomuś chwycił bachora za nogę i wystawił przez okno na 3 piętrze, haha :) Za kilka dni już rodzinki nie było.

Bzdur nie wypisuj, umowa najmu wygasa nie mają z dzieckiem gdzie się podziać wyrzucić legalnie ich nie można,tylko sądownie ochrona lokatorów.Większość ludzi nie liczy się przepisami prawa i robi to na własną ręke.Najgorzej jak pasożyty wymienią zamki,i nie będą wychodzić z mieszkania.Zostaje sąd,żyjemy w chorym kraju,przerabiałam ten temat .Pomogły mi PENERKI w pozbyciu się nierobów w innym razie,mieszkanie bym straciła, nie miałabym na płacenie czynszu za nich.

Nie jestem na tyle odważna by tak się zachowywać ;(

Nie wynajmuj rodzinie z dzieckiem.Nawet można nie płacić nie specjalnie,ludzie tracą prace i z d**y nie wytrzepią.

Pisze to jako matka i jako osoba, ktora mieszka w wynajmowanym mieszkaniu-powinnas sie zacząć tak zachowywac bo ci ludzie Cie normalnie okradaja, sa bezczelni wiec Ty tez powinnas odwzajemnic sie tym samym, nie moga bezkarnie zerowac na Twojej dobroci

Jednym słowem masz bardzo duży problem, bez wyroku eksmisyjnego nic im nie zrobisz, jak wejdziesz na chama do mieszkania to mogą cię oskarżyć o włamanie, kradzież, zakłócanie miru domowego, groźby itp. Mogą sprawę nagłośnić w TV i komu ludzie uwierzą ? - wiadomo że im. Masz Przejebne

Jak boisz się po prostu zmienić im zamki i wypieprzyć manele na śmietnik to faktycznie zrezygnuj z usług, niech odetną im prąd, wodę to od razu polecą gdzie indziej. I serio, wymontuj im drzwi, to jest świetny pomysł :D :D :D

A mogę odciąć im media mimo, że płacą za nie regularnie? W sensie powinnam napisać jakieś podanie do wodociągów i elektrowni, że rezygnuję z usług? Może to jest sposób ;(

bez wyroku eksmisyjnego nic nie możesz robić, jak spróbujesz wejść na siłę to narobisz sobie tylko kłopotów bo jak są kumaci to cię oskarżą o włamanie do tego zmienią zamki

Dobry pomysł odetnij im media wodę itp to na pewno się wyniosą :)

Tak, a potem ponownie płać za przyłączenie. A może lepiej idź do prawnika (tutaj znajdziesz kilka niezłych kancelarii: http://luksusportal.pl/pl/prawo-i-finanse), niech Ci napisze jakieś zastraszające pismo, powoła się na kilkanaście paragrafów a na koniec straszy sądem. U nas pomogło ;)

Wypowiadasz umowę. x Pod nieobecność WYŁUDZACZY wchodzisz do mieszkania z osobą, która może zeznawać w sądzie, najlepiej obcą. Spisujesz manele i wynosisz do piwnicy/garażu. Cenne manele możesz zabezpieczyć "na poczet" nieuregulowanych zobowiązań BYŁEGO najemcy. x Wymieniasz zamki i wprowadzasz ekipę remontową, która ma wykonać NIEZBĘDNY (ze względów bezpieczeństwa) remont :P i odnowić ściany w TWOIM mieszkaniu. x Szansa, że jakiś sąd Cię ukarze jest zerowa.

Mialam kiedys dom po babci który odremontowalam. Wszystko było tip top lazienka dwa pokoje kuchnia nowe ogrzewanie. Kiedy postawilam nowy dom wiele osób namawialo mnie na wynajecie tamtego. Nawet paru znajomych sie zgłosiło. W końcu tamtem dom zburzylismy. Stoi pusta dzialka na ktorej moze postawi dom moja córka. Nigdy nie chcialam lokatorow bo z takimi roznie bywa. Jak zaczną się rozmnazac to trudno sie takich pozbyc bo zaslaniaja sie dziecmi i biorą na litosc. Moja znajoma na początku miala zyski a potem klopot bo nie placili a z mediow korzystali wiec ona musiała ich utrzymywac placac za nich rachunki. Oboje nie pracowali, czasami on pracowal na czarno wiec nie miala z czego sciagnac dlugu. Lepiej takich problemów nie miec

to jest prowo!!!

Jakie prowo ? ludzie nie płacą,nie pracują ,są pasożyty żyjący z opieki społecznej.Wierz mi że niektórzy potrafią się kamuflować, nie rozpoznasz ,niektórzy tracą race i szukają nowej strach wynajmować.Jak ktoś ma dobrą prace,to nie tuła się po wynajmach tylko kupi na kredyt mieszkanie jak my z mężem.Też mam dzieci,a znam rodzine która tuła się 15 lat po wynajmach,i nie płaci.

Dziewczyno weź się w garść i nie pozwól żeby ktoś tak bezczelnie Cię okradał! Skoro nie chcą płacić to nie licz na to, że do września się coś zmieni i opuszczą lokal. Na takie chamstwo trzeba działać bo nigdy się nie pozbędziesz pasożytów. Wymontuj im okna, drzwi, pozabieraj pralkę, tv, cokolwiek żeby uprzykrzyć im życie.To i tak będą mniejsze koszty niż utrzymywanie tej patologi. Na drugi raz wynajmuj przez biuro nieruchomości, oni sporządzają takie umowy, że łatwiej się pozbyć niechcianego ścierwa.

Więcej odwagi i poczucia własności. To twoje mieszkanie i masz prawo być w nim wraz ze swoimi znajomymi. Wypowiedzenie ma swoją prawną moc i już. Jeśli najemcy nie chcą respektować wypowiedzenia i się wyprowadzić, to ich problem. Jest problem dla ciebie bo jeśli nie chcą się wyprowadzić to prawnie ich nie zmusisz w krótkim czasie, a sądy i eksmisje mogą trwać bardzo długo, nawet latami, szkoda czasu i kosztów. Wydaje ci się że oni płacą za media, za prąd , gaz , wodę, czy jesteś tego pewna ? Sprawdź w gazowni itd, I uważaj, bo cwaniaki potrafią omijać płatności poprzez zapłacenie symbolicznej złotówki, wtedy nie ma wezwań do zapłaty a dług rośnie. W rezultacie zapłacisz długi za nich. Warto byś wiedziała, że jeśli wejdziesz do mieszkania swojego to masz prawo w nim być i decydować kogo wpuścić, czy wiesz że masz prawo nie wpuścić policję ? Niech sobie wzywają policję , a policja nie wejdzie na siłę do mieszkania, ani nie wyłamie drzwi, bo policja nie ma takiego prawa bez nakazu prokuratora, a tego nakazu nie ma przecież. Masz prawo nie wpuścić policji i nie otworzyć jej drzwi, nawet jeśli policja będzie cię namawiać do otworzenia drzwi i wpuszczenia ich,masz prawo się nie zgodzić. Podobnie ci lokatorzy, nawet jak wezwiesz policję to oni mogą nie otworzyć i nie wpuścić, a policja ci powie że nic nie mogą poradzić. Działaj tak jak ci radzą ludzie. Wejdź do mieszkania, wymień zamki i wprowadź tam ludzi , swoich ludzi, może rodzice albo ciotki, niech tam zamieszkają , masz prawo to zrobić, a do tego ekipa remontowa i kilku kolesi to też niezły pomysł. Więcej odwagi, więcej pewności siebie, to twoja własność i nie zachowuj się jak petent bez uprawnień. Możesz im wystawić rzeczy za drzwi wraz a kartką z adresem hotelu ( i rezerwacją) gdzie mogą się chwilowo zatrzymać, więc nie wywalasz ich z dzieckiem na bruk, ale humanitarnie organizujesz im lokal zastępczy w hotelu.

wyłączyć prad-ponowne podlączenie kosztuje, ale i tak mniej niż ich obecność w mieszkaniu, a..i pozostałe rady też dostałaś bardzo słuszne :) Baterie ze ścian można wymontować, bez wody to trochę trudnożyć, prawda?

skontaktuj się z http://rzetelnyadwokat.pl/

a co myslisz, zeby sie zglosic z problemem do ludzi, ktorzy sie na tym znaja ? moi koledzy zajmuja sie zawodowo takimi sprawami i ostatnio utowrzyli nowa stronke, gdzie za darmo pomagaja w takich wlasnie typowych sprawach. zapytaj ich- mysle ze doradza Ci wiecej niz forumowicze ;-) https://www.facebook.com/rozwiazywacz/app_580154655338754

Podziekowanie im za zajmowanie miejsca w TWOIM lokum to jedno. Trzeba jeszcze odzysakc naleznosc. To pierwsze to ciezka sprawa, drugie - polecam Eureka Finanse. Generalnie ludzie często bazuja na bezczelnosci i wydaje im się że są bezkarni. Także walcz o swoje.

tylko mafia ci pomoże

Przede wszystkim trzeba na taki kich lokatorów nasłać komornika. W końcu z jakiej racji ma ktoś za darmo mieszkać w naszym mieszkaniu. Pół roku temu także miałam taki problem, poszłam do sądu. Sprawę oczywiście wygrałem i moi najemcy musieli zapłacić mi zaległy czynsz oraz się wyprowadzić. Skorzystałam z http://www.tarnow-komornik.pl/. Trafiłam tam na skutecznego komornika, który wyegzekwowała od moich dłużników należne mi pieniądze.