Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co mi z tego że się podobam facetom skoro

Polecane posty

Gość gość

i tak nikt nie podejdzie etc? Nie mogę nikogo poznać, zdarzało mi się samej wychodzić z inicjatywa, ale tutaj z kolei to mnie olewali, wiec powiedziałam dość. Dzisiaj do jadłodajni wszedł taki gość i odkąd mnie zobaczył, cały czas się gapił. Stojąc w kolejce obracał się do tylu i wpatrywał (siedziałam przy stoliku). Gość przed 30stką/30stka (ja mam 22). Nieraz takie sytuacje się zdarzają, ale nikt nie zagada (no dobra, zdarzało się ze zagadali, ale to hmm - faceci np. mocno po 40stce etc). Albo nie pomyślał o tym, po prostu się popatrzył i tyle, albo widok mojej mamy go odstraszył :) Ale wkurza mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki masz typ faceta,bardzo patrzysz na wyglad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polacy są wręcz odrażający w końcu uznani za najbrzydszych na świecie wraz z Rosjanami i niestety z tym trzeba się zgodzić.Chłopy w 90% wyglądają jak buraki skrzyżowane z kartoflem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej patrze na wygląd inne rzeczy sie nie liczą. Na paszteta nawet nie spojrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy patrzy na wygląd. Nie mam określonego typu, podobali mi się faceci z wyglądu począwszy od uznawanych za niezbyt urodziwych (ale za to byli charyzmatyczni) po przystojniejszych. To naprawdę zależy, ale mam tez wyśrubowane wymagania co do charakteru (musi być podobny do mnie i mieć bardzo zbliżony światopogląd, warunek konieczny) Jednak tutaj nie szukam nikogo :) jeśli o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nudzi wam się, ludzie? takie durne podszywy pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. A jaka jesteś ? Tzn jakie masz poglądy ogólne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo :( jechałam ostatnio na wakacje pociągiem, godzina do końca drogi, pociąg mocno się przerzedził. To był taki regionalny, bez przedziałów. Zostałam ja z rodziną, ale poszli gdzieś się przejść. Ja zostałam i kilka miejsc dalej siedział taki przystojniak, że no żadna by mu się nie oparła, ale widać że nieśmiały. Przez godzine ciągle się odwracał i na mnie gapił, a jak ja na niego to się peszył. Ale nie zagadał :( Druga sytuacja, jechałam tramwajem, siedziałam to 2 miejsca dalej siedział taki facet misiek. Całą droge mnie obserwował. 5 razy chyba miejsce zmieniał, peszył się, za mną nawet usiadł żeby mieć lepszy widok ;) ale on nie był w moim typie wiec nie żaluje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz sie opisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę się rozpisywać w tym wątku, bo jak napisałam, nikogo tutaj nie szukam, więc nie ma potrzeby wywalać całej prywaty tutaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to możemy podać sobie ręce:) Mnie tylko zastanawia, czy oni po prostu NIE CHCĄ rozwijać znajomości, czy tez po prostu się wstydzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawiczki wszędzie węszą szansę na znalezienie kogoś, jak tylko jakakolwiek dziewczyna napisze, że jest sama:D:D odkąd czytam kaffe ciągle tak jest, w każdym takim wątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igość
a może warto coś odezwać się do faceta. Często jak taki niemrawy w stosunkach damsko-męskich to nei jest to typowy podrywacz. Chyba to lepiej? A czy się do czegoś nadaje to po 3 randkach już będziesz wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odzywałam sie, choć nie na ulicy :) Uwierz, ze potrafię przejąc inicjatywę ;) Jednak nie wychodziło z tego nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie, ze ich to zagadywanie zniechęcało. Albo po prostu nie trafił swój na swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igość
może nie byłaś akurat w ich typie? albo byli żonaci/z dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem wam, ze jednak wolałabym faceta, który odważyłby się zagadać. Nie, żeby byl odważny do każdej dziewczyny jak typowy nędzny podrywacz, któremu sie wydaje, ze może miec każdą, ale jakby jakis facet lekko zestresowany skromnie do mnie zagadał, doceniłabym to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znałam status większości. W tym co do niektórych - sami sie zachowywali, jakbym im się podobała. Reszta niezweryfikowana :) No ale nieważne, widocznie tak miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może woleli zdobywac laske niż jak sama im sie podsuwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igość
ja sam się teraz zastanawiam co bym zrobił gdyby przyszła do mnie dziewczyna zagadać. Oczywiście tylko teoretycznie, bo na mnie już za późno. Ale chyba bym sobie poradził, jąkając i bełkocząc;) Czasem też może być chwila nieodpowiednia dla faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -mozesz sie opisac i jak byla ubrana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może tez ;) może im się nie podobałam, nie chcieli związku etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(chociaż kto zagaduje z intencja związku? warunek wstępny spełniony - ktoś mi się podoba spełniony, ale dalsze - nie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałem podobną sytuację w autobusie, fajna kobieta się chyba do mnie uśmiechała, byłem akurat z moją matką, nawet usiadła obok mnie. Bardzo w moim typie. Tylko trudno wynioskować, czy akurat wpadłem jej w oko. W końcu się uśmiechała. Tylko co z tego, jak zaraz wyszła z autobusu. Tyle ją widziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci zalosni sa. takie boidudki w dzisiejszych czasach, ze sie wierzyc nie chce. ja juz przestałam sie idac ulicą im przyglądać, w ogóle na nich nie patrze, bo nawet jesli by sie nasz wzrok spotkał to wiem na 100 % ze zaden nie przejmie inicjatywy i nie zagada To po co mam sie na nich gapic... Tylko patrzec sie potrafia i spuszczac wzrok jak psy. Zal juz na nich spoglądać. Marnowanie czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie zagadują, ale same paszczety i psychole to dziex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to fakt, laski sa odwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×