Juz nigdy nie kupie nic używanego!

Ja juz mam gdzies i bede kupowac wszystko nowe. Chce kupic stolik edukacyjny i pchacz i tez kupie nowe,a nie odrapane,uslimaczone,moze pchacz mz odkrecajacymi sie kolami. Ludzie to swinie,zeby sie nachapac

.

Zgadzam się, lepiej kupić nowe i mieć pewność, że rzeczy są najlepszej jakości niż później żałować wydanych pieniędzy. Zakupy robię najczęściej w sklepie http://domekmody.pl/pl/odziez-mayoral odzież mayoral. Towar ma pierwszą jakość.

Ja wlasnie kupilam samochod dla synka...nie musze dodawac,ze nie dziala:(

up

Zależy co się kupuje. Ale np. mebli nie kupowałabym używanych. Do siebie zakupiłam nowoczesne meble od firmy http://galeria.heban.pl/ i jestem bardzo zadowolona z tego zakupu.

A ja bardzo często kupuje meble używane, które naprawiam, odnawiam i dzięki temu mam praktycznie nowe meble za kilkadziesiąt lub kilkaset złotych, a ich wartość jest dużo większa. Podstawą jest znalezienie taniego sklepu z dobrej jakości materiałami tapicerskimi. Ja kupuje wszystkie tkaniny w http://tkaniny-milinkiewicz.pl/19-tkaniny-kwiaty, bo mają najlepsze ceny i najlepszą jakość.

Do niedawna starałam się nie kupować rzeczy używanych tylko nowe ze sklepu, ale pogorszyła mi się sytuacja finansowa, no i jeszcze zaszłam w ciążę. Niestety zmuszona jestem korzystać z rzeczy używanych, część ciuszków i akcesoriów dla maluszka pokupowali mi teściowie i rodzice, część mam używanych od koleżanek - za darmo, ale wózek zdecydowaliśmy z mężem, że kupimy używany i jakiejś dobrej marki. Bardzo długo przeglądaliśmy i allegro i olx. Zależało nam konkretnie na Quinny Zapp lub Maxi Cosi Mura czterokołowa i braliśmy pod uwagę tylko oferty ze szczegółowymi zdjęciami i zapewnieniem sprzedawcy, że zdjęcia przedstawiają dokładnie ten produkt - egzemplarz, który jest wystawiony na sprzedaż. Trafiliśmy dobrze, wózek był w stanie dobrym, z normalnymi śladami użytkowania i na razie nie mam zastrzeżeń. Myślę, że drugie dziecko tez się da radę na nim wychować. Odnosząc się do opinii powyżej nie kupiłabym chyba nigdy używanej zmywarki czy tzw. dużego AGD, wolałabym wziąć nowe nawet na raty, nawet jakąś podstawową wersję produktu, ale zdecydowanie nową.