Czy masturbacja przy innej kobiecie niż żona to też zdrada

Może odwrócę pytanie : Jak zareagowałybyście Panie, gdybyście dowiedziały się, że wasz facet spotyka się z inną, po to by walić sobie konia ... ?

to jest zdrada a na pewno brak szacunku do żony

D.u.p.a. nie zdrada szacunek szacunkiem a nie dawanie d.u.p.y mezowi to jest szacunek poknij się w głowę

Mogę dażyć szacunkiem za to jaką jest matką dla naszych dzieci,jak dba o dom, o siebie ,ale nie za to,ze czasami się mną wysluguje,a jak mam ochotę na seks to mowi,że jej się dzisiaj nie chce ,ze pranie.prasowanie ,ze koleżanki do niej przychodzą i posiedzą do późna. Rano nie bo ona chce się.wyspac. i tak w kółko a jak ona ma raz w miesiącu po okresie ochotę to wtedy ja mam to w d.u. p i .e

daj nr tej kolezanki tez sobie ulze

no właśnie czy jak dwóch facetów żonatych trzepie sobie (nie geje)np przy pornusie to też zdrada i brak szacunku???!!

Dla mnie to już paranoja ... .

a nie trzepales sobie z kumplami np do filmów

Ja nadal utrzymuję pytanie: po co zadawać sobie tyle zachodu i spotykać się z inną kobietą żeby zwalić sobie konia? To samo można zrobić na pornusie w domu. I bezpieczniej. I który partner byłby zadowolony, gdyby dowiedział się, że tak oto spotkałam się z gościem z tego tematu. Pokazałam mu ci==pkę, cycki, włożyłam przy nim paluszki do środka, a on stał obok i sobie robił dobrze ręką. Który z Was powiedziałby:"Dobra kochanie, to nic takiego. Ulżyłaś sobie chociaż?"? Nooo luudzie. :D

Mógłbym to zrozumieć. Ale po co o tym komukolwiek mówić idzie sie robi swoje i nawet dobremu koledze o tym sie nie mowi

A ja się zastanawiam, jak autor tego wątku wytrzyma przy spotkaniu z koleżanką i czy będzie trzymał rączki przy sobie, tfu, tzn, na sobie. Bo zakładam, że szpetnej by nie wybrał.

Może ten gość ma taki kaprys,że chce sobie strzepać przy jakiejkolwiek kobiecie,może bardziej to go podnieca niż film

To ma przecież żonę ;p gość dziś Nie, nie trzepałem z kumplami O_o.

A jak ta jego żona nie lubi takich zabaw bo ma np okrojone spojrzenie na seks? Jest mnóstwo kobiet aseksualnych i mających niskie libido,niektóre tracą ochotę na seks bo zażywają jakieś tabletki antykoncepcyjne(nie wiem po co)podobno regulują miesiączki

to mało zyjesz kleo jeszcze i o życiu malo wiesx pogadamy za nascie lat wtedy zmienisz zdanie prawda wiolonczela tzn akordeon

Rzucilabym takiego faceta

Acordeon- "niektóre tracą ochotę na seks bo zażywają jakieś tabletki antykoncepcyjne(nie wiem po co)podobno regulują miesiączki" Żartowałeś prawda? :)

Rzuciła byś jakbyś się dowiedziała,a czasami lepiej żyć w niewiedzy gość co to miało znaczyć ta wiolonczela?

Oczywiście,że żartowałem ale wiem,że po nich niektóre kobiety tracą ochotę na seks

zart sytuacyjny a dlaczego ty akordeon

Ulżyło mi. :) Jedne tracą, od drugich się opędzić nie można. ;) No i czego oczy nie widzą...ale ja ciągle nie rozumiem...ma panienkę i chcę sobie nad nią walić? Nawet jako kobieta tego nie zrozumiem...(tu pokiwam głową z niedowierzania, w dodatku mam taaakie oczy ze zdziwienia)

Nie od akordeonu:)

gość dziś Może i mało wiem, ale wydaję mi się, że w końcu znudzi Ci się walenie konia i będziesz chciał ją w*****ać ;p

Akordeon to nie wiolonczela. Wiem, bo mam jeden z tych instrumentów w domu. :)

Nie wiem może to tylko na razie jakiś hamulec go trzyma.Kumpel mi kiedyś opowiadał,że widział jak kobieta prowadza nagiego faceta po łące on miał tylko na szyi krawat,a ona go za ten krawat tak jak by z bykiem chodziła bo facet miał podobno ze 130kg może czerpał z tego jakieś podniecenie,albo ona

Może to i niejest zdrada bo nie brzyka sie z inna ale ja osobiście nie wybaczyłabym czegoś takiego ponieważ moim zdaniem mojego chłopaka nago moge ogladać tylko ja a on tylko mnie

Alicja Ty jego,a on Ciebie zgoda,ale nie zapominaj,że jeszcze są lekarze więc to nie tak do końca

A myślałam, że w życiu widziałam już wszystko... :(

No widzisz Imperium życie zaskakuje nas na każdym kroku:)

Taaa, tylko czemu takimi durnotami ;p