Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kiedyś odrzucałam facetów, a teraz jestem starą panną z kotem...

Polecane posty

Gość gość
"Zauważ że większość związków nie zaczyna się od... o ten mi się podoba, to go poznam i z nim będę. Tylko zaczyna się od zwykłej znajomości kiedy żadna ze stron nie myśli i nie zakłada z góry związku, a z czasem między ludźmi pojawia się uczucie i pożądanie, osoba która była dla ciebie przeciętna, po jakimś czasie może stać się najpiękniejsza na świecie, bo zmienia się twój punkt widzenia. " X Co za bzdety. Właśnie zaczyna się od tego, że ktoś nam się podoba. Ja się spotkałam z moim mężem bo mi się spodobał i ja mu też. To o czym piszesz może występować w szkole, gdzie jest dużo młodzieży różnej płci. Ale litości, w życiu dorosłym spotykamy się właśnie po to by się bliżej poznać z osobami, które wcześniej nam się jakoś spodobały. To co ty piszesz nie ma najmniejszego sensu, bo czy chodzisz na spotkania z połową miasta? Nie. Idziesz na randkę z panem X bo ci się podoba, a nie spotykasz się z całą watahą chłopów regularnie, a nuż z którymś z nich rozwinie się uczucie i rozwinie pożądanie. No chyba że spotykasz się z kimś z braku laku i potem wychodzą takie poharatane teorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie podobalo kilku facetow ale nic z tego nie wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
dramatyzujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi też cos się nie zgadza w tej teorii, bo jak mi się dany facet nie podoba, to nie będę się z nim spotykała, bo i po co? najpierw musi być to coś, iskra. nigdy nie leciałam na wygląd klasycznego przystojniaka. ja się zawsze podkochiwałam raczej w przeciętnych z wyglądu, dwaj to byli niscy chudzielce, za to mieli wspaniałe charaktery. ale byli zajęci, jak pech to pech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak zaraz frustraci napisza,że za dużo przebieracie i jesteście księżniczkami czekajacymi na księcia. Mój drugi ulubiony tekst jest taki,że kobiety lecą na typ maczo :D A gardzą porzadnymi mężczyznami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie znalazlam odpowiedniego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli lasce przez 30 lat nikt się nie podobał, to nie ma co liczyć że nagle zjawi się ideał, bo większość w tym wieku już jest zajęta, został najgorszy sort z kosmicznymi wymaganiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ją trafiam na takich,którzy kompletnie mnie nie interesują. Ostatni przypadek- poznany w sklepie facet okazał sie cwaniakowaty,dziecinny, gadal w kółko o disco polo i jakiś reality show.Zero wspólnych tematow.Na dodatek był młodszy 5 lat ,a potem okazało się w rozmowie,że ma 3 letnie dziecko,a obecnie mieszka u swoich rodziców.Wydzwanial jeszczcze długo potem,jak mu powiedziałam,że nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nigdy nie byłam typem księzniczki. wygląd to rzecz względna, jak pisałam musi mi sie ktoś podobać. akurat lecę na tych wątlejszych, bladolicych, raczej nie na miśków, karków i maczo. wiem, straszny grzech ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam najgorszy sort Właśnie obserwuje,że pozenili się nawet maminsynki,alkoholicy,dziwacy i ogólnie 4litery .Aż się dziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,już to widzę,jak mężczyzna umawia się z kobieta,która fizycznie kompletnie mu się nie podoba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, gdzie napisałam, że nikt mi się nie podobał? wyraźnie pisze, że moje obiekty westchnień to byli przeważnie zajęci faceci. albo mieszkający baaaardzo daleko :( na mnie za to lecieli zawsze wysportowani, pewnie siebie cwaniacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E no wyluzuj.jeszcze znajdziesz.Jak się bardzo chce,to się znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
Tak,już to widzę,jak mężczyzna umawia się z kobieta,która fizycznie kompletnie mu się nie podoba>>jest to mozliwe i wcale nie tak rzadko sie zdarza zarowno w jedno jak i druga strone. zwlaszcza wsrod osob w wieku przedemerytalnym jak autorka :D ni kazdy sie jednak potrafi do tego przyznac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tia.U kobiet może częściej. U facetów_nie słyszałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jeśli ty gustujesz w chuderlawych facetach, a tacy często są dość nieśmiali, to niestety ale to ty musisz działać, bo taki facet sam do ciebie raczej nie podejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rany.przecież pisała,że ci chuderlawi byli juyz zajeci.Mieli dziewczyny czy tam żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się kiedyś spotykałem z dziewczyną która z urody była dla mnie przeciętna, ale za to świetna była z niej przyjaciółka i wiesz co? I się kuźwa zakochałem po same uszy i co dziwne zaczęła mi się cholernie podobać, niestety ja jej nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w tym cały jest ambaras obawiam się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mało to chuderlawych facetów? Mogę ja umówić ze swoim znajomym z pracy, wysoki, chudy, ogólnie bardzo miły i sympatyczny, ale chyba nudny, bo to raczej typ samotnika i dość małomówny, tylko że on chyba nie szuka dziewczyny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co jej jakiś typ ,który nie szuka dziewczyny?Na dodatek typ samotnika :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
U facetów_nie słyszałam >>malo slyszalas pewni dlatego ze oni zazwyczj im teog nie mowia :D kazda kobieta chce byc oszukiwana ze dla swojego faceta jest najpiekniejsza na swiecie. faceci nie sa tak naiwni wiec i tak nie wierza i mozna im prawde powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chce byle kogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy szuka, czy nie... pewnie czeka aż sama spadnie mu z nieba, tak jak ten ideał autorce :P A że typ samotnika, no raczej wyboru nie ma, jest bardzo spokojny, nie imprezuje, chyba nie pije, a takim osobom ciężko o znajomych i partnerki, bo są nudni dla większości osób w dzisiejszych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tam jestem w udanym związku z facetem, który był moim kolegą z pracy. Pracowaliśmy w jednej firmie 5 lat i tyle tylko , że mówiliśmy sobie dzień dobry, nie podobał mi się ja jemu też nie. Aż wreszcie przeszłam do działu, w którym on pracuje, zaczęliśmy rozmawiać coraz więcej i więcej, fajnie nam się gadało i nagle łup zakochaliśmy się w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
chyba nie pije, a takim osobom ciężko o znajomych i partnerki>>>no tak bo po pijaku wiecej ludzi sie podoba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
i nagle łup zakochaliśmy się w sobie >>albo przemysleliscie ze nikt inny/lepszy wam sie nie trafi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typ samotnika ,to znaczy ,że chce być sam.a nie,że jest nieśmiały itd. Może być ktoś nieśmiały i spokojny i marzyć o partnerce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nagle łup zakochaliśmy się w sobie >>albo przemysleliscie ze nikt inny/lepszy wam sie nie trafi smiech.gif nie, nie dlatego, on miał sporo chętnych na romanse, a ja nigdy nie miałam presji żeby z kimś być :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×