Gość gość Napisano Sierpień 1, 2015 Mam wrażenie że całkiem oszalałam,to znaczy nie widzę świata poza swoim facetem,jesteśmy ze sobą prawie sześć miesięcy:_) Kiedy myślałam o rozstaniu czułam że popadam w depresje,jakby do tego doszło nie umiałam bym żyć bez niego,strasznie go kocham.Jest dla mnie wszystkim,światem,tlenem. jest najcudowniejszym facetem na świecie:-*** On kocha mnie tak samo. Nawet kiedy nie widzę go jestem smutna,czuje że chcę by był ze mną zawsze,Nie mieszkamy jeszcze razem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach