Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

in vitro co sądzicie

Polecane posty

Gość gość

In vitro co sądzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale z dwoma wyjątkami: - zapłodnienie in vitro za swoją kasę ( moja ma być na leczenie już poczętych dzieci) - kobieta, która będzie z tego korzystała musi mieć max 35 lat ( później to już nawet natura nie radzi sobie ze zdrową kobietą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego za "swoją" kase. leczenie jak każde inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
in vitro powinno być refundowane jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
In vitro to nie jest "leczenie niepłodności" ale zabieg ponieważ kobieta po tym zabiegu nadal pozostaje niepłodna ponadto mrożenie i uśmiercanie po iluś latach zarodów ludzkich dzieci po to aby jego rodzice mogli wybrać wg swojego gustu śmierdzi eugeniką i koszmarnymi konsekwencjami tak selektywnego rozmnażania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
In vitro to nie leczenie. Leczenie odbywa się za pomocą leków, a nie wpuszczeniem zapłodnionego jajeczka w kobietę ( bezpłodność wtedy nie zostaje wyleczona)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ma być nierefundowane?? Przecież Ci ludzie też płacą składki... Może niech leczenie palaczy czy alkoholików będzie nierefundowane, przecież trują się na własne życzenie. Wystarczy zająć się uszczelnieniem systemu podatkowego i wtedy pieniądze nie będą problemem. Nie leczy niepłodności. A insulina leczy cukrzyce? Jest mnóstwo takich przykładów w medycynie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to leczenie objawowe. po co się wypowiadać jak się na tym nie zna? to takie samo leczenie jak np leczenie cukrzycy. stara jesteś modelka i takich podstawowych rzeczy nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uśmiercaniem zarodków zajmuje się również natura/bóg. człowiek tylko naśladuje ten proces. czyli nic nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leczenie objawowe jak mozna leczyc objawy to jest oszustwo bo jak lezy w spiaczce pacjent i jest utrtzymywany przez respirator przy zyciu to takze mozna uznac leczeniem objawowym cukrzyca czy aids to lekarstwa utrzymuja przy zyciu jak respirator a in vitro jest jeszcze ine zagrozenie mutacje genetyczne niekture wykrywa sie podczas ciazy i je usuwa ale nie kture sa ukryte i dopiero uaktywnia sie w dorosłym zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dla in vitro, bo to roszczenie sobie prawa do posiadania dziecka, a takowe nie istnieje, gdyż dziecko to nie przedmiot. To przemoc wobec dzieci-ofiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można leczyć objawy. tak dzieje się np w wypadku cukrzyucy jak to ktos tutaj pisał. skoro się nie znasz to po co zabierasz głos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Piszesz: Cyt.: "to leczenie objawowe. po co się wypowiadać jak się na tym nie zna? to takie samo leczenie jak np leczenie cukrzycy. stara jesteś modelka i takich podstawowych rzeczy nie wiesz?" 🌻 leczenie cukrzycy - to jest leczenie objawów cukrzycy a nie jej przyczyny niestety przyczynę cukrzycy i nie tylko leczy post warzywny dr Ewy Dąbrowskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak samo jest w przypadku in vitro. leczy się objawy czyli niemożność posiadania dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, co to posiadanie dziecka? Dziecko to nie przedmiot posiadania. Jak ktoś tak mówi, widać, że nie chce go mieć z miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posiadanie dziecka to posiadanie dziecka. posiadam dziecko = mam dziecko. to tylko język polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posiadam rzecz tzn np mam samochód. posiadam dziecko to mam dziecko. co posiadam wymaga określenia. jeśli posiadam rzecz to posiadam rzecz ale jeśli posiadam potomstwo tzn mam dziecko. a ty usiłujesz bardzo nieudolnie manipulowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
objawy sie nie leczy tylko usówa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak właśnie manipuluje polska prawica która w inny sposób nie potrafi wytłumaczyć, dlaczego wg niej in vitro powinno być zabronione. Uciekają się do kłamstw, pomówień i do obrażania innych, tylko dlatego, że inni nie chcą sie zastosowac do ich prawd wiary, ich wierzeń itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proponuje poszukanie w necie co to jest leczenie objawów a potem zabieranie głosu w sprawie in vitro. objawem niepłodności jest niemożność posiadania dziecka. in vitro ten problem leczy czy usuwa (tak się pisze poprawnie po polsku) i w wyniku tego leczenia objawowego kobieta zachodzi w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to, że naturalnie dziecku się DAJE życie z miłości. W in vitro jest natomiast nastawienie na spełnienie swojego chcenia, a nie na danie, nie na dziecko jako podmiot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale skoro naturalnie nie można wyleczyć cukrzycy czy kataru to się korzysta w dobrodziejstw rozwoju cywilizacyjnego. tak jest w przypadku in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z choroby niewyleczalnej nie można wyleczyć ale można spowodować, żeby nie był dokuczliwa i umożliwić normalne życie. czyli można zlikwidować jej objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Piszesz: Cyt: "ale skoro naturalnie nie można wyleczyć cukrzycy czy kataru to się korzysta w dobrodziejstw rozwoju cywilizacyjnego. tak jest w przypadku in vitro" 🌻 oczywiście, że można wyleczyć z cukrzycy czy kataru ale obecnie medycyna akademicka nie jest tym zainteresowana z wiadomych względów chodzi o biznes przykładowa cukrzyca nie leczy się jej przyczyny - chorej trzustki ale tłumi objawy insuliną a choroba postępuje i wraz z czasem i stanem trzustki przybywa co raz więcej kolejnych objawów - neuropatia cukrzycowa, stopa cukrzycowa itd. a każdy nowy objaw - to wizyta u kolejnego specjalisty neurologa, chirurga itd. i nowe leki, za które pacjent kolejny raz płaci i tak kręci się biznes farmaceutyczny posty lecznicze ludzie stosowali od ponad 2 tys. lat i obecnie naukowo udokumentowane jest ich lecznicze działanie również w cukrzycy, gdzie po 2 tygodniach postu warzywnego następuje regeneracja komórek trzustkowych i samoistne wyleczenie pooglądaj wykłady na youtube dr med. Ewy Dąbrowskiej ona postem warzywnym leczy ludzi z chorób współcześnie uważanych za nieuleczalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed in vitro są dużo powazniejsze badania niż w naprotechnologii która nie jest metodą leczniczą. powinnaś zapoznac się z metodologia in vitro zanim coś napiszesz. a to co piszesz o cukrzycy to, przykro mi, jedynie bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zawsze masz szansę. podaj linki do międzynarodowych badań leczenia o którym wspominasz, jakie uniwersytety czy generalnie uczelnie badały i gdzie opublikowały wyniki. może być oczywiście po angielsku czy niemiecku. nie ma sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś to nie jest kwestia dużo poważniejszych badań nad daną technologią ale jej badań dot. płodności kobiety w in vitro leczenia płodności nie ma - kobieta nadal pozostaje niepłodna i jeśli chce się zdecydować na kolejne dziecko wówczas kolejny raz przechodzi tą inseminację oczywiście ponosi kolejne koszty i to spore a w przypadku naprotechnologii bada się kobietę i szuka się przyczyny niepłodności i ją leczy tym samym przywraca się płodność kobiecie i możliwość naturalnego poczęcia dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nieprawda. bo jeśli są fizyczne uszkodzenia to napro nie pomoże a takich wypadków jest ok 90%. poza tym już pisałam. to leczenie objawowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×