To nieuczciwe, ładne dziewczyny mogą za wszystko płacić seksem

a brzydkie i faceci nie mogą. Urodzić się ładną dziewczyną to jak mieć prawie wszystko za darmo

Co racja to racja...

uroda to rzecz wzgledna jest wiele kobiet ktore nie sa krysztalowo piekne - a jednak powodzenie maja;-)

Jestem facetem i nie chciałbym być kobietą ale tego zazdroszczę kobietą, że mogą np załatwić coś sexem, łatwiej im znaleźć przygodny sex lub znaleźć sobie nawet sponsora albo przez łózko załatwić sobie bogatego męża, przez co on będzie i dawał prezenty a one będą go jedynie zadowalać w łóżku i nic więcej nie muszą robić. Nie to, że robią najcudowniejszą rzecz na świecie to oprócz przyjemności mają z tego korzyść a my mamy tylko przyjemność z sexu:(

Nie wszystkie. Ja nie mogę, bo mam chłopaka

To nieuczciwe, ładne dziewczyny mogą za wszystko płacić seksem <><><> Nie wtedy kiedy mają interes do kobiety hetero :)

nie jest nieuczciwe :P to podstawa większości małżeństw w tym kraiku :P ona daje doopska jakiemuś naiwnemu leszczowi, oczarowanemu jej wdziękiem a w głowie marzy o drwalu z wielką pałą, a on lata jak w zegareczku i przynosi pieniążki w zębach :P no ale skoro kolesiom to pasuje to zostawmy tak jak jest, jeżeli ktoś lubi brać w kakałko i być frajerem to co zrobisz?... ano nic nie zrobisz :D

" przez co on będzie i dawał prezenty a one będą go jedynie zadowalać w łóżku i nic więcej nie muszą robić" xx rownie dobrze mozna powiedziec ze fajni faceci nic nie musza rbic - wystarczy ze bardzo dobrze zarabiaja - "jedynie" to;-) patrysz na to ze swojego puktu widzenia, gdy mowa o kobietach -prostytutkach (nawet jelsi sa zonami/partnerakami) - to musisz pamietac ze z punktu widzenia kobiety zadowalac nieatrakcyjnego dla niej fizycznie faceta to NAJGORSZA rzecz w zyciu. xx "Nie to, że robią najcudowniejszą rzecz na świecie to oprócz przyjemności mają z tego korzyść a my mamy tylko przyjemność" xx przyjemnoscc to rzecz wzgledna - patrz wyzej;-)

dlatego chodząc na dzivvki nigdy się nie myję, zwłaszcza fjuutasa nie myje, a chodze tylko do niuniów lat 18-20 żeby im obrzydzić ten zawód

Ale ja nie piszę o prostytutkach, tylko o przeciętnych kobietach. Wcale facet nie musi być od razu nieatrakcyjny, np: Dziewczynie łatwiej poderwać przystojnego, bogatego faceta będąc samej średnio atrakcyjenj niż średniemu facetowi bogatą, seksowną laskę. Wystarczy , że dobrze zagada rozłoży nogi, odpowiednio zadowoli i może takiego złapać i się ustawić, facet tak nie zrobi, musi mieć kasę a łatwiej zrobić dobrze laskę niż zarobić dużo kasy.

uroda to nie wszystko. Ważniejszy jest charakter, ale uroda to dobry kapitał początkowy niezbędny do wielkich sukcesów w temacie.

Facec***atrzą na charakter a kobiety na urodę i kasę

chyba na odwrót lol

Są czasy, że na 100 dziewczyn tylko jedna jest piękna. Wszystkie to tapeciary, zakładające na 3 drzwiową szafę (czyli na d**e) gacie i legginsy, które modelują ich nogi i d**y. Wystarczy ściągnąć je i od razu ciało jak g***o. Zmyj te kilosy tapety z mordy i już masz przed sobą g***o, a nie dziewczyne. Tak, więc nie są to ładne dziewczyny tylko zamaskowane zombii.

Nie to, że robią najcudowniejszą rzecz na świecie to oprócz przyjemności mają z tego korzyść a my mamy tylko przyjemność z sexu x myślisz, że uprawiać sex z jakimś brzydkim, tłustym facetem to jest jakaś przyjemność ? Rzadko, która ma to szczęście, że trafi się jej atrakcyjny fizycznie sponsor.

zgadzam sie kobiety są dobrymi aktorkami i umieją sie maskowac potem to wychodzi jak z taką sie zyje i mieszka

za kase to i g****o niektóre zjedza :))wiec lepszy tłusty spasor niz nic

Ja jestem ładna i nie wyobrażam sobie, żebym za wszystko mogła płacić seksem...i nawet nie wiem co autor miał na myśli... Czyli, że co ? Ja idę do sklepu po bułki to wg autora wystarczy, że wypnę du/pę kasjerce i mam bułki :D ? Poza tym nie wyobrażam sobie szmacić się z kimkolwiek, żeby coś dostać...więc nie wiem o jakiej przyjemności autor pisze. Raczej seks z facetem nieatrakcyjnym, niepociągającym nie jest żadną przyjemnością i już lepiej zapracować sobie na wszystko samej niż być uzależnioną od seksu z jakimś oblechem.