Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dylematy socjopaty

Z czego wynika pogarda dla kobiet na tym forum?

Polecane posty

Gość gość
14:32 czyli jednak sa role kobiece i meskie, i nie trzeba ich zamieniac? czy moze chodzi Ci "tych ktore sa korzystne dla nas nie zmieniajmy, a reszte zmienmy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matuzalem nie jest za rownouprawnienie w pierwszej wypowiedzi w tym watku napisal w znaczeniu prioratywnym " zniewiesciali" mężczyźni. Czyli meskie babki ok, kobiecy faceci bee. Toz to szowinizm, ale skoro masz dwie corki to rozumiem, jak na prawdziwego tate przystalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:37/14:40 Trudno byłoby tego raczej nie zauważyć :) W żadnym razie nie aspiruje do roli mężczyzny, dobrze mi z soba jako kobietą. Chce muc decydować co, jak, kiedy, z kim i po co chce robic w swoim zyciu a przede wszystkim co z nim samym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale a wcale nie jestem feministka. bardzo chcialabym posiedziec w domu. najnormalniej w swiecie byc kobieta swojego mezczyzny. nawet nie wiecie jak bardzo. zdarzaly mi sie w zyciu chwile beztroskiego zapomnienia, ale niestety wracalam dosyc szybko na ziemie. powroty zawdzieczam "wam" panowie. absolutnie nie pisze tego w formie oskarzenia czy wielkiego zalu, bo go nie mam. chce jedynie abyscie poznali moj punkt widzenia. smiem twierdzic, ze nie jestem jedyna w taki sposob postrzegajaca malzenstwo. zazwyczaj w dosyc krotkim czasie potraficie pokazac kim dla was jest kobieta pracujaca w domu. nie jest rownorzednym partnerem. kobieta w domu mezczyzny szybko staje sie nikim. wypatrzona, upolowana czy tez zaposiadana i starczy. niech sie cieszy ze mnie ma. po pewnym czasie wlasnosc zaczyna byc nudna. na dodatek ma jakies idiotyczne wymagania. trzeba ja utrzymywac!!! zaczyna stanowic niepotrzebny balast. wtedy nastepuje taktyczny zwrot w meskim mysleniu. mezczyzna przestaje byc zdobywca, zaczyna byc zmeczonym posiadaczem. nalezy pozbyc sie balastu, aby moc znowu rozwinac skrzydla i wzleciec jak orzel. pod same niebiosa. gdzie hen daleko, na chwilowo niedosieglych chmurach hustaja sie wolne super laski, bez zbyt wygorowanych wymagan. tymczasem zbedny balast trzyma za gardlo lub zywcem podcina skrzydla. zaczyna sie szukanie dziur w calym. a to za malo d**y daje, a to za duzo. zimna suka, albo lachon. (pewnie robi to z innymi jak jestem zajety) zupa nie smakuje jak u mamy. skarpetki nie uprane. koszule nie uprasowane. siedzi calymi dniami i nic nie robi. a ja tyram. tyram i nic z tego nie mam. niczego nie mam. flaki z siebie wypruwam ale tego nikt nie docenia. chce isc na piwo i nie moge bo trzeba uczyc smarka jazdy na rowerze. jakby nie mogla tego zrobic sama. siedzi w domu i nic nie robi. nic. a ja sie zaharowuje na smierc. cisnienie wzrasta. kazdy pretekst jest dobry. zaczynaja sie klotnie lub ciche dni w zaleznosci od charakterow. nie bede opowiadala ciagu dalszego ani mnozyla przykladow. ten, kto kiedykolwiek zyl w zwiazku zna znaczenie slowa kompromis. szkoda ze jest on przewaznie jednostronny. w niektorych zwiazkach trwa dluzej, w innych krocej, w jeszcze innych "dopoki smierc nas nie rozlaczy". zyczylabym sobie,jak i innym paniom, pana w ostatniej wersji :) bo wlasnie takich naprawde pragniemy. na zakonczenie chcialam jeszcze nadmienic, ze ostatnie badania wykazaly zwyzkujaca tendencje do zawierania zwiazkow malzenskich. ludziom nudzi sie wolna milosc. podobno zaczynaja cierpiec na przesyt seksu bez zobowiazan. ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 15:02 masz rację w całym swoim opisie, ale bycie niezależna ( w sensie pracujaca) wcale Cię nie uchroni przed rzeczami któr oodpisałaś. Dojdą za to inne, praca na dwa etaty, pracuje to niech też płaci itd. Jednym słowem jakby nie robić będzie źle. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Socjopato jaki masz dylemat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopiero przyszłam a dylemat to ciężkie zagadnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zawsze nie na temat:):):)i tu wlasnie dokladnie widac stosunki miedzyludzkie:))tracicie ludzka mowe:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta temat brzmiał dla kobiet na tym forum a prowadzi się tu całkiem inną rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety to k***y i tyle, szmaty j****e. Dowod : kzda kobieta lubi sie k***ic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrz jakie niebo gwieździste.Czy nie jest bajecznie?😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra jakaś.Kto ma czas na takie debaty w takim miejscu.:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,nie.Debstuj,ja tylko stolik w kafe pomyliłam.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozkminiles wątek Autorze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki wątek?Przecież od początku nie na temat było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dostrzegacie tego, że to gó/wno pada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie na temat i zrobila sie 5 strona :) x 15.35 czyli w dzisiejszych czasach nie ma szans na prawdziwy partnerski zwiazek? czy w zwiazku musi koniecznie obowiazywac umowa adhezyjna? ;) czy w takim razie nie lepiej zyc samotnie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dylematy socjopaty dziś Jakby teksty, które przeczytałem tutaj były skierowane do jakiejkolwiek kobiety w moim towarzystwie to koleś nie wyszedłby o własnych siłach. x A jakby koleś który mówi ,,takie teksty'' był większy to udawałbyś błaźnie że nie słyszałeś. Gdyby był mniejszy ale mądry to być mu w zębach wszystkie swoje pieniądze przyniósł i na kolanach jak pies człapałbyś za nim żeby zechciał łaskawie je wziąć i skargę wycofał. Jak ja nie znoszę gnojów krzykaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie na temat gościu.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiowa
Tu się gardzi każdym kto jakoś umie się odnaleźć w temacie, mam wrażenie. Mi też już wmawiają że jestem starą baba wylogowaną;) wydaje mi się że to zwykła zazdrość tych osób które w żadnym temacie nie umieją na temat nawiązać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To okropne, potrafisz normalnie funkcjonować mając tą świadomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiowa
Giaa jeśli to do mnie...no cóż, jakoś daję jeszcze radę. Ale jeśli mnie zdemaskują to znikam i wracam w kolejnym wcieleniu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×