Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mama niszczy mi życie swoim nieróbstwem, a mam dopiero 17 lat.

Polecane posty

Gość gość
Najpierw sprzatnij i pościel swoje łóżko,potem powynos z pokoju wszystkich co nie powinno się w nim znajdować ,ogarnij ciuchy :co do prania to do łazienki,co do szafy to poskladaj. W szafce ciuchy które nosisz zimą połoz na wyższe półki, a letnie na nizsze,jak skończyła z tym to przetrzyj z kurzu i poukladaj na meblach ,następnie podloga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jeszcze nie czaicie.. nikt tam nie pierze ubran, nie wiadomo czy w ogole jest dzialajaca pralka, a piszesz o skladaniu ubran do szafy.. chyba zeby nowa bron biologiczna stworzyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurze przed wkładaniem ciuchów co nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka17
Przez brak sprawnej pralki, rzeczy do prania nie zmieszczą się w łazience. Są porozrzucane dosłownie wszędzie, czasem po nich chodzimy.. IceMaster, o jakie sprzęty Ci chodzi? Dzięki wszystkim kolejnym odpowiadającym, mam nadzieję że wsparcie od Was wszystkich i niektóra krytyka przemówią do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laska mogłabyś powrzucać brudne ciuchy np. do worka. Czemu nie macie pralki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie maja pralki bo matka ma gdzies dbanie o dom, sama tez pewnie chodzi w brudnych ciuchach. Sprzety takie jak mop, szczotka do zamiatania, odkurzacz, jakies chemikalia do sprzatania, szmatki, gabki do zmywania, plyn do mycia szyb. I wlasnie.. co dziala w domu ze sprzetu AGD?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka17
Zepsuła się kilka miesięcy temu, a jeszcze jej nikt nie kupił. Mama ciągle przekłada pójście do sklepu, mimo że babcia i ja prosilysmy ją o to co najmniej 50 razy, babcia chce jej tę pralkę kupić, miesiąc temu dostała na to pieniądze, ale nadal nic nie ruszyło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a reczne pranie boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idz z babcia do sklepu i kupcie pralke skoro sa na to fundusze, ciągle tylko stwarzasz jakieś problemy! jak można łazic po brudnych ciuchach?? ciężko ci się schylić żeby to pozbierać, dwie fleje i brudasice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupie wymowki... i tyle zamiast siedziec na kafe umyj gary i pozbieraj ciuchy z podlogi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka17
Lodówka, czajnik elektryczny, bojler(ktorego boimy się używać bo ostatnio zaczęło z niego kapać, a kiedy bierze się prysznic i bojler jest włączony do prądu, to czasem lekko kopie prąd... więc jest to niebezpieczne) Sprzęt do sprzątania mamy, jednak większym problemem, niż umycie-doczyszczenie czegoś tam, jest zaplanowanie ułożenia przedmiotów tak, żeby za 2-3 dni po generalnym sprzątaniu nie wyglądało jak przed. Moja mama ma trochę problem pod tym względem, że czasem woli nic nie mieć, niż mieć coś co nie będzie jej się w 100%podobaalo. Np. Proponuję jej, że pojadę kupić kosze do segregacji śmieci, żeby nie leżało w kuchni 5 reklamówek, a ona się nie zgadza, bo na pewno wybiorę brzydkie... kiedyś próbowałam ogarnąć jej pokój, to przez kolejne tygodnie mi to wypominala, że jak ja śmiałam mieszać się w jej rzeczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzina mojego wuja mieszkala w identycznych warunkach. Smrod w domu, ubrania na podlodze, zaniedbane dzieciaki sztuk 8 nie umiejace sprzatac czy umyc zebow. Wiem jak to wyglada, nie zwracaj uwagi na hejterow. Koniecznie ta pralke wywalcz, jest niezbedna do ogarniecia domu, bo jak sobie wyobrazam tego bedzie kilka duzych workow do prania (ile jest domownikow w ogole?). Recznie zajmie Ci to kilka dni, nawet nie wiem czy masz wanne (czy tylko kabine prysznicowa) i jakies duze miski zeby to zrobic. A co z reszta sprzetu ktora wymienilam? Jest jakis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, teraz niewygodna prawda to hejt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok rozumiem. Czyli ze sprzataniem nie mialabys problemu, problem w tym zeby matka i reszta domownikow nie zostawiala po sobie syfu i odkladala rzeczy na miejsce. Rozumiem tez ze gdybys wprowadzila jakies zasady co do tego, matka sie nie dostosuje bo ma to gdzies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2-3 dni po sprzątaniu będzie wyglądać tak jak przed jak się nie będzie na bierząco ogarniać. Inaczej się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet pralki nie maja w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do boilera, czy przecieka gdy nie jest uzywany? Tez mialam taki podlaczany do pradu i czasami po prostu osiadala na nim para wodna, to tez kapalo podczas brania kapieli. Ale tak czy inaczej tez jest to do sprawdzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nadal nie rozumiem dlaczego ty autorko nie pozmywasz? :O masz lat 17 a nie 5. Poza tym jak byś zmywała na bieżąco po każdym posiłku to nie byłoby brudnych naczyń w zlewie. Ubrania tez możesz prać ręcznie bez problemu. Śmieci wynoś na bieżąco to nie będą zalegać w kuchni. Wywal niepotrzebne rzeczy. Ty jesteś sparaliżowana? Uczyć się nei chce, sprzątać nie. Porażka z taką dziewuchą :O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma innych domownikow bo by na nich zgonila. sama z matka brudzi. patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prać ręcznie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna chce się za to zabrać a wy zamiast udzielić jej jakiś konkretnych rad hejtujecie. Musisz mieć tę pralkę. Moze przegladnijcie w necie na stronach, wybierzecie zamowicie i wam przywiozą? Prać ręcznie to sobie mozna dwie szmatki nie górę ubrań. Potrzebujesz też kosza na ubranie. Jesli jest was wiecej niż ty i matka to niech kazdy sprzata za sobą - nie stosuje się? To zanieść mu jego brudy na łóżko za każdym razem, na mojego brata podzialalo. Zalatw tez takie tekturowe pudelka roznej wielkosci, można poukładać w nich ubrania. Srodki czystości (plyn do szyb, mleczko, cos do podłogi, do naczyn itp)g nie musza byc mega drogie, RĘKAWICZKI bo pewnie jest pleśń i grzyb. Scierki, ściereczki też kosztują niewiele. Jesli z bojlera kapie to on tez do wymiany. A gdybys kupila kosze to jak się nie spodobaja matce to wyrzuci? Niepotrzebne rzeczy do śmieci. Z maminymi moze byc problem (moja robi awantury jak jej bluzki w półce poukladam, ze niby nic znaleźć nie może a sama nie ułoży). Powoli krok po kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pralki brak to jak inaczej? ile to majty uprac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zamówiła ekipę sprzatajaca na koszt matki:D i jej rzeczy wyrzuciła na śmieci. Szybko jej sie zechce sprzatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bielizna to pol biedy, ale przecież są ubrania. Sama pisze ze duzo brudow. Nie wiem czy sa w Polsce takie pralnie jak nie raz w filmach amerykańskich pokazuja?Bo moze to by bylo jakimś wyjściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupie wymowki, jakby chciala to porzadek by miala. wakacje sa, matka w pracy to co 17stka robi caly dzien? JECZY NA KAFE....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
IceMaster dziś Nie nauczyla sie sprzatac, matka jej tego nie pokazala (tak jak moja nie pokazala mi jak sie gotuje...) xxx moja też mi nie pokazała jak się sprząta i gotuje - ale jak miałam 17 lat i wyprowadziłam się z domu i wprowadziłam do mieszkania po ojcu to zawsze miałam posprzątane ( pomimo, że chodziłam do szkoły i pracowałam) i sama nauczyłam się gotować, bo chciało mi się jeść dobre rzeczy a nie z puszki czy słoika można? można! trzeba tylko chcieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez sie nauczylam gotowac po wyprowadzce. Sugerujesz, ze lepiej zeby sie wyprowadzila? Ciekawe czy ma dokad isc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sugeruję żeby się wyprowadziła - sugeruję, żeby się wreszcie wzięła do roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona woli jeczec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To takie typowe dla polaczkuff.. Ktos prosi o pomoc, rade? Niech se radzi sam. Zaszczuc. Samotna matka? Puszczalska k****, zaszczuc. Samotny ojciec? Pedofil, zaszczuc. Biedniejsza rodzina lub wiecej niz 2 dzieci? Patole, zaszczuc. Komus sie lepiej powodzi bo ciezko na to pracuje? Zlodziej i kanciaz, zaszczuc. Dziecko zwraca sie do rodzicow o pomoc w jakims problemie? Dzieciece problemy sa nic nie warte, won do nauki i nie jecz. Bedziecie sie wszyscy smazyc w piekle w ktore wierzycie, po koniec wiecznosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×