Synek urodził się 12 dni przed terminem

Tu przy cc chodzi o wpływ znieczulenia na dziecko.jestem gościem z 15.39i nikogo nie obrażam sama mam dziecko po cc i za kilka dni mam ustalone drugie cc.nie każde dziecko ma jakieś lekkie defekty ale większość.chociaż pewnie teraz się to zmieni skoro na żądanie można dostać znieczulenie do porodu sn. Wszystko ma swoje zalety i wady.kobiety uspokojcie się .punkt widzenia zależy od punktu patrzenia! Ja przeszłam długą drogę z moim synem i proszę nie porównywać dziecka pół rocznego do 7letniego.mój syn też pięknie spał,dobrze się rozwijał ale pewne defekty ma

No akurat cc i sn nie mają wpływu na IQ. Na różne rzeczy mają, np. odporność, ale nie na IQ: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22340328 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21589777 Dotyczy to również cc na życzenie.

Z neta wiedzę możesz sobie wsadzić do szuflady. Poczytaj trochę naukowych książek z dziedzin typu: psychiatria, neurologia, psychologia kliniczna. Wiesz, że 90% samobójców jest urodzona przez cesarskie cięcie? szok, prawda? Dla komórek mózgu droga porodu sn jest bardzo ważna. Zresztą dla płuc również. Jestem dzieckiem z cesarskiego cięcia, nie wiem czy to ma wpływ, ale jestem nerwowa i bardzo słabo radzę sobie ze stresem. Był moment, że bez leków na uspokojenie nie mogłam z nerwów spać kilka dni. Co dziwniejsze, życie miałam spokojne, więc dlaczego się to u mnie pojawiło? O własne dziecko się staram dopiero. Jeżeli nie będzie żadnych wskazań do cc to rodzę siłami natury. Mam gdzieś gderanie o wiadrze i porażeniach. Chodzę do ordynatora pobliskiego szpitala, świetny specjalista, mam gwarancję cc w razie komplikacji. Rozmawiałam z nim już o tym, otwarcie i bez ściemy. Pytałam o życie seksualne kobiet po sn. Powiedział, że po 3 porodach sn lub po jednym, gdy główka dziecka ma bardzo duży obwód (38cm), albo dziecko waży 4,5 kg może dojść do wypadnięcia ściany pochwy. Ale jest to w pełni odwracalne na nfz, zabieg jest krótki. Poza tym słusznie ktoś napisał, że po cesarce może dojść do obniżenia macicy, szyjki, nietrzymania moczu. I tutaj też tylko zabieg może pomóc. Podobno kobietom po 30stce ciało goi się trochę wolniej niż młodszym matkom i to głównie one są na to narażone. Bardzo interesuję się ciążą, czytałam masę na ten temat. Poza tym na studiach miałam psychologię i było trochę o wpływie cesarki na dalsze funkcjonowanie. Oczywiście takiej pannie, której życiem jest kosmetyczka i tipsy się nie przetłumaczy, ona na takie "pierdoły" macha rąsią... ważniejsza pochwa, która zresztą po ciąży i tak jest już słabiej napięta.

Matko, ty nie tylko nerwowa jesteś, ale również i czytać nie potrafisz. Nie pisałam o samobójstwach tylko o IQ. Ponadto podlinkowałam wyniki badań naukowych. Własnie na podstawie wyników badań naukowych, które uwaga - w tej chwili ZAWSZE są publikowane w internecie, pisze się podręczniki. Jeżeli mi nie wierzysz, to przejrzyj sobie na jakiej podstawie powstały te podręczniki o których piszesz. Co do samobójstw, to nie wiem, proszę o źródło. Natomiast kobiety mające wcześniej problemy psychiatryczne mają częściej cc, co może rzutować na zdrowie psychiczne dzieci (ale nie bezpośrednio cc, tylko skłonności do zaburzeń psychicznych). Może więc zamiast zwalać winę na cc powinnaś się zastanowić, czy w ogóle powinnaś mieć dziecko, skoro sama masz zaburzenia. Dziecko może po prostu je po tobie odziedziczyć (poza tym ty sama możesz nie być najlepszą matką z takimi skłonnościami). i to bez względu na sposób w jaki je urodzisz.

Jakbym nie umiała czytać, to jakim cudem bym do Ciebie napisała? (Celowo z DUŻEJ litery). W necie można napisać wszystko, ale to co idzie do druku jest bardziej wiarygodne. Ja też mogę założyć pseudo portal i podsycać różne info, prawdziwe albo i nie. Jak to sprawdzisz? Naukowe książki napisane są przez specjalistę, a nie anoninowego gościa. Powinnaś to wiedzieć, skoro masz się za taką wyrocznię. I jeszcze ważna sprawa: nie jestem osobą chorą, tylko słabo radzącą sobie ze stresem, który powoduje u mnie objawy somatyczne. To ogromna różnica. Skoro jej nawet nie zauważyłaś, dla mnie oczywiste, że piszę z laikiem.

Jeszcze jest jeden szczegol... cc na zimno czy cc w pospiechu po nieudanych sn...

matki piszące negatywnie o cc mają wodogłowie i padaczkę emocjonalną , poparte badaniami na kafe. I ewidentnie syn drom niedoroochania, bo im hormony na łeb walą

do tej mądrej, co miała psychologię na studiach- angielski tez miałaś? bo chyba nie i dlatego podważasz wiarygodność linków przedstawionych wyżej

18:59 za to Ty powaliłaś nas tu wszystkie swoją ynteligencją i obyciem :D

Nie czerpie wiedzy z internetu, nie wiem gdzie Ty studiowałaś, ale z artykułem z neta na mojej uczelni zostałabyś co najwyżej siarczyście wyśmiana.

ja mam z was banię bo się kłócicie jak głupie kury. Jak ktos jest głupi to trzeba mu to pokazać.Psycholożki( to ironia) od 7 boleści.Jeszcze kupy posprawdzajcie w ramach biorytmów, oraz powróżcie z fusów.Halinki Kiepskie

oczywiście, bo profesorowie z twojej uczelni nie publikują nic, co potem znajdzie się w necie, prawda? skończyłaś studia, ale inteligencją nie grzeszysz

To już mi test na iq zrobiłaś? Hahaha o ludzie, właśnie dlatego kafe zawsze mnie rozbrajało. Nie chce mi się z Tobą pisać, nie będę tutaj wklejać artykułów. W necie można nawet się doszukać, że ziemia jest płaska. Mają na to "dowody" :D.

Hahaah autorko a co ma do rzeczy ze się Twoje dziecko urodziło 12 dni przed terminem? Moje się urodziło ponad 70 dni wczesniej i to juz był problem. 12 dni nie robi większej różnicy. Straszne mnie rozbawił ten temat. Widac niektórzy to sobie na sile szukają powodów do zmartwień ;)

XXI wiek a wy nadal wierzycie w to co "naukowcy" napiszą? Są to zwykle badania opłacone przez lobby, które ma konkretne cele z których czerpie zyski. Opanujcie się kobiety! I trochę własnego myślenia nie zaszkodzi.

a ja jestem po Sn i nie lubię metek, przytulania, mam naświrowane we łbie i nie radzę sobie ze stresem, jestem nerwowa i lękliwa.

oczywiście, naukowcy są opłacani, wierzmy jedynie w to, co jakaś kafeteryjna geniuszka wymyśli i o co się będzie wykłócała do upadłego, tak! tak! w to wierzmy!

Ocywiście że są opłacani. A jak myślisz skąd mają pieniądze na badania? Z własnego kieszonkowego??? :D

Niedawno naukowcy trąbili "jedzcie margarynę, bo jest zdrowa". Teraz następne badania podważają te wcześniejsze i trąbią "absoloutnie nie je ść!" Podobnie z jajkami i cholesterolem. Aktualne badania wskazują, że można jeść ile wlezie. Ciekawe które badania kłamią? Tamte, czy te? :D Nie wspomnę o zawartości żelaza w szpinaku, bo to już jest hit naukowy :D A wszyscy wierzyli bo to badania naukowe :D Ten kto nie miał nigdy doczynienia ze statystyyką i sprawozdaniami statystycznymi będzie wierzył w to, że 90% samobójców jest po cc :D:D:D Kolejny hit !!

18:53 racja, jest roznica cc na zimno czy przy naturalnych skurczach. w dobrych szpitalach cc na zimno nie zrobia. jak autorka miala planowe cc czyli na zimno to dziecko moze miec "defekt". ja tez mialam cc ale lekarz powiedzial ze mam czekac na skurcze i dopiero do szpitala na cc i tak tez zrobilam ale ja rodzilam w porzadnym szpitalu :p

Najnowsze badania donoszą że jak babą się nudzi to im durne pomysły przychodzą do głowy

Do 20:07 Troche nie o to mi chodzilo, choc masz duzo racji. Tez mi tak mowili w szpitalu, lezalam na patologii i wszystkie kobiety, ktore mialy miec cc z przyczyn zdrowotnych (oczy, kregoslup itp. generalnie stany nie zagrazajace zyciu matki i dziecka) czekano u nich az zacznie macica pracowac. Ale... lezalam w sali pooperacyjnej z dziewczyna, ktora rodzila 20h naturalnie ale dziecko utknelo w kanale (dochodzilo do pewnego momentu i spowrotem sie cofalo) no i zrobili jej cc... dziecko mocno niedotlenione, z licznymi wylewami krwi itp. Pozniej jak przeniesli mnie juz na poporodowa tez byla dziewczyna po nieudanych sn i wkoncu cc bo dziecko mialo 4, 5 kg i niestety tez niedotlenienie :/ i w takich przypadkach zgodze sie, ze z dzieckiem cos moze byc nie tak :/ sama mialam cc, urodzilam wczesniaka, wiedzialam ze tak bedzie, mialam cc planowane, i mimo swojego wczesniactwa dziecku nic nie jest :) chyba zaden porod nie jest fajny i przyjemny, sa plusy i minusy kazdego, porod sn jest naturalny, tak natura to urzadzila ale ktos wymyslil cc wlasnie dlatego, ze w niektórych przypadkach natura sobie nie radzi... dziewczyny pomyslcie logicznie, gdyby sn bylo takie wspaniale nie byloby cc. No dobra, teraz na temat- 12 dni w donoszonej ciazy nie robi roznicy w przypadku ciagle zamknietych oczu noworodka, noworodki juz takie sa, ze duzo spia. Co do rozwoju dziecka ciezko okreslic, droga losowa mysle, jedno urodzi sie 12 dni przed i jest wporzadku inne potrzebowaloby jeszcze tych 12 dni zeby sobie "dojrzec". Zycie ludzkie i psychika to chyba jedyne sfery gdzie nie da sie nic przewidziec i ingerowac tak aby wyeliminować bledy natury. Wszystkie badania i statystyki nie sa miarodajne, czesto oplacone przez firmy farmaceutyczne :/ aby statystyki byly wierzytelne trzebaby poddac badaniom cale spoleczenstwo globalnie a i tak zawsze zostanie cien wątpliwości czy to nie przypadek? No bo jak porownywac np. mongolie gdzie kobiety rodza sn bo nie maja innego wyjscia z taka ameryka np. cc na zyczenie, znieczulenie na zyczenie itp to temat rzeka, gdzie nie da sie nic przewidziec. Sama jestem z wielopokoleniowej rodziny gdzie kobiety rodzily tylko sn i jest niestety wiele "przypadkow" (pozwole sobie tak okreslic swoja wlasna rodzine) autyzmu, schizofrenii, porazenia mozgowego byc moze jest to jakis bledny gen przekazywany z pokolenia na pokolenie i ani sn ani cc nie uratuja przed "defektem" ale byc moze jest to czysty przypadek... aa no i jeszcze slynne IQ :) glupota byla kiedys, jest teraz i bedzie zawsze :) a wynika nie ze sposobu porodu a z nieodpowiedniej stymulacji :)

Autorko ciaza donoszona, dziecko dostalo 10 punktow, a ty szukasz na siłę problemow? A co byś powiedziala gdybys, tak jak ja, urodzila w 31 tygodniu i dziecko dostaloby 3 punkty? Bo ja nie szukalam problemow poza tymi, które stwierdzili lekarze i cieszylam się kiedy dziecko robiło postępy. Więc sorry ale masz problem z tyłka.