Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomocy!!! nie umiem jeździć narowerze z dzieckiem w foteliku!!!

Polecane posty

Gość gość

tez tak macie.? jest mi strasznie ciężko i wywrotny rower jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeździj sama. Dziecka co prawda nie mam, ale też nie wyobrażam sobie dziecka z tyłu w foteliku. Trzeba mega uważać, a ja nie lubię za spokojnie jeździć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja co prawda nie praktykuję, ale może spróbuj poćwiczyć z jakimś obciążeniem o wadze dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dziecku raczej wygodniej niż w foteliku. Wiecej może zaobserwować, a tak to zazwyczaj głównie plecy kolarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
foteliki rowerowe sa cholernie niebezpieczne, nie wiem jak można malucha tak wozic. ja swoje dzieci jeśli już, wozilabym w specjalnym wozku-przyczepce, montowanym na przodzie roweru, nigdy z tylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak z przodu roweru? A jak kierować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez wlasnie myślałam o takim trzykolowym rowerze z przyczepka z prZodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jest super, ale cena tez fajna haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki wozek zigo leader to 5-6 tys, kogo na to stac? chyba nie ludzi ktorzy zarabia 2 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to wina fotelika? czasem cięzko się przyzwyaczaić, u mnie sporo poprawiło się po zmianie fotelika właśnie, łatwiej było mi złapać równowagę. Teraz mam taki - http://www.trybik.pl/fotelik-flinger-sw-bc08.html, podpytaj, dobry sklep rowerowy na pewno doradzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety to wina fotelika. ja mam fotelik romer - nawet nie czuje, że mam z tyłu pasażera. jak masz możliwość to kup lepszy fotelik, a jak nie to możesz jeszcze sprobowac przesunac swoj blizej twojego siodelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy byłam nastolatką, nie miałam oporu żeby jeździć rowerem z młodszą siostrą w foteliku (dodam że przez moje naiwne przekonanie że skoro znam przepisy to nic mi się stać nie może, o mało nie doszło do tragedii gdy rozpędzony TIR o mało nas nie wciągnął pod koła przejeżdżając za blisko). Potem mając już swoją córkę, byłam rozsądniejsza i po prostu obawiałam się jeździć z dzieckiem w foteliku. Nawet więc nie wiem jak by mi się teraz jechało. Za to wypróbowałam w te wakacje fantastyczne rozwiązanie, przyczepkę rowerową. Wypożyczyłam na cały dzień za grosze. Do południa zrobiłyśmy sobie z córą wycieczkę, po południu woziłam koleżanki i kolegów córki po cały podwórku. Ogólnie jechało się bardzo łatwo a dziecko z tyłu miało dużo swobody (ale można też wpiąć je pasami). Dodam że ważę 45 kg i jestem po poważnej chorobie a córa ma sześć lat a mimo to nie stanowiło to dla mnie obciążenia. Szczerze polecam przyczepki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×