Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Całowanie przy rodzinie

Polecane posty

Gość gość

Mam taki dylemat. Mam 30 lat i mam narzeczonego od dwóch. Nie możemy bez siebie wytrzymać, tzn ja bez niego i on beze mnie chyba też. Ostatnio na rodzinnej, świątecznej kolacji u mojej siostry całowaliśmy się przy stole przy wszystkich i później siostra powiedziała mi, ze robię jej obciach, zachowuję się jak smarkula i nie życzy sobie takiego zachowania przy dzieciach, bo będą uznawały takie zachowanie za normę. Wielkie rzeczy, siedzieliśmy obok moich i siostry rodziców , a dalej siedzieli jaj teściowie, mąż, dzieciaki, siostra szwagra ze swoją rodziną i nasza ciotka. Siostra powiedziała, że to uroczysta kolacja, a nie impreza u znajomych i na swoim weselu będę mogła się tak zachowywać, a tu nikt nie krzyczał: gorzko!! gorzko!! Myślę, że robi z igły widły i zwyczajnie zazdrości, bo ona nie całuje się już chyba wcale ze swoim mężem- dewotka jedna. Co złego w paru pocałunkach ( jak były z małym języczkiem to zasłoniłam ręką) Mamy 21 wiek przecież. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było mu zrobić jeszcze loda przy gościach id/iotko tępa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×