Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sądzić o facecie który w wieku 27 lat mieszka z mamą w drewnianym domu?

Polecane posty

Gość gość

Witam byłam wczoraj u swojego faceta po raz pierwszy. Ma 27 lat , pracuje na czarno , myśli nad wyjazdem w przyszłym roku , ale póki co nic z tym nie robi. Mieszka z mamą w drewnianym malutkim domku , popękane tynki , schody popękane , w środku bardzo skromnie , piecyk kaflowa , kuchnia polowa itp dom ma około 50 lat jak nie więcej. Co byście o tym pomyśleli? jak mam się zachować wobec niego? dodam że ja mieszkam w dużym domu , nowe budownictwo , mam pracę , dobrze zarabiam jesteśmy całkowite przeciwieństwo jedynie co mnie przy nim trzyma to to że jest bardzo dobrym człowiekiem. Co byście zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedaki to przeważnie dobrzy ludzie. Wiej póki czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podsuń mu pomysł jeśli masz . Szkoda rezygnować z niego jeśli jest dobrym człowiekiem i mogłabyś mieć z nim dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plotkara to nie ty ale ten facet powinien od ciebie uciekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry czlowiek czy nie, zastanów się nad jednym - skoro ktos od 27 lat mieszka w takich warunkach i nie chce poprawic swojego bytu to znaczy ze albo jest bardzo leniwy albo malo ambitny, taki ktoremu wystarczy mieć gdzie spać i gdzie sie umyć. A taki typ to jeden z najgorszych typów bo cale zycie bedzie ci wypominal kazde zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli mam z nim zerwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem krótko... Jak jest dobrym człowiekiem a dla ciebie liczy się tylko kasa i warunki to ...odpierał**l się od niego ;/ szkoda chłopaka nie ciebie. Bogatsi zawsze biedniejszych tępią... Ludzie czy naprawdę tylko rzeczy materialne się liczą ?! :/ To nie jego wina że nie poszczęściło mu się w życiu tak jak tobie... Kiedyś twój dobrobyt się skończy i ludzie będą ci wymawiać jaka jesteś biedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok rozumiem nie poszczęściło mu się ale mógłby chodziaż to zmienić.. Jak można mieszkać w takiej ruderze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem materialistka bo bym z nim nie było mylisz pojęcia. To że mam dużo nie znaczy że wymagam tego od niego. Jeszcze jestem w stanie to zaakceptować ale to że wszystko mówi swojej mamusi i jest strasznym mamisynkiem doprowadza mnie do szału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w szoku. Na jego miejscu zwiałbym od takiej materialistki. Najważniejsza jest miłość i dobry człowiek, wzajemna fascynacja,pożądanie, przyjaźń i szacunek. A kasa raz jest a raz nie ma. W małym drewnianym domku też można żyć szczęśliwie, a w wielkim pałacu można być nieszczęśliwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zamieszkaj z nim jak masz duży dom w czym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok można ale trzeba dążyć do poprawy sytuacji ... a nie stać w miejscu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×