Kiedy skończy się ta sauna

u mnie 27,4 na parapecie w cieniu :)

Pinkole,konkretnie okolica jakiego miasta nadajesz? :)

O, to już dla ludzi. A za oknem?

Gdzie taki przyjemny chłodzik ?

na zachodzie :)

wielbiciele upałów to jakieś mutanty genetyczne, ja osbiście narzekam tylko na upał, nie narzekam na snieg, deszcz czy odwilż, upał jest najbardziej nieznośny, nie wspominając starszych schorowanych ludzi, ich oczywiście wielbiciele afrykańskiej pogody mają w doopie :)

no i w upalnym klimacie organizm szybciej się starzeje :)

wrzucajcie info, ile macie stopni i gdzie

u mnie juz slupek opadl ;-)

gość dziś Gdzie taki przyjemny chłodzik ? gość dziś na zachodzie :) x Chyba na północnym, bo na pd daje równo.

Katowice 32 w cieniu :)

Lubelszczyzna 35 w cieniu przy ścianie. Ja chce desszcz albo śnieg ;)

Opolskie rejon Opola ok. 34 :D daje

Wam to nigdy nie można dogodzić, tak to marzycie o wakacjach w Hiszpanii, Egipcie,Grecji, bo słońce i ciepło, to macie teraz taką pogodę w PL, więc się cieszcie i przywyknijcie, bo jak na razie to do przyszłej środy nic się nie zmieni i nadal będzie upalnie :)

Chłodek jest dzisiaj od Słupska po Elbląg, reszta kraju upalna.

Niedaleko katowic niedawno padał deszczyk :)

A przy okazji w bulgari w burgasie jest teraz 25.5 o 19:00

Cieszcie się że wilgotność powietrza jest poniżej 40%, bo gdyby było 80-90% to dopiero byście narzekali.

gość dziś Wam to nigdy nie można dogodzić, tak to marzycie o wakacjach w Hiszpanii, Egipcie,Grecji, bo słońce i ciepło, to macie teraz taką pogodę w PL, więc się cieszcie i przywyknijcie, bo jak na razie to do przyszłej środy nic się nie zmieni i nadal będzie upalnie usmiech.gif Piszesz z pozycji Stwórcy? ,,Wam to nigdy nie można dogodzić...." Bo nie wiem jak mam się zwracać? :(

No...cieszymy się :( z***biście jest,powiedz to mojemu psu,owczarkowi niemieckiemu długowłosemu,od kilku dni biedak zastanawia się gdzie ma zamek błyskawiczny od futra :(

Wam, znaczy wam dziwnym Polakom którym zawsze coś w niesmak i jakby pogoda nie była, to i tak będziecie narzekać, bo taka wasza dziwnych Polaków natura :P

No...cieszymy się smutas.gif z***biście jest,powiedz to mojemu psu,owczarkowi niemieckiemu długowłosemu,od kilku dni biedak zastanawia się gdzie ma zamek błyskawiczny od futra x To go ostrzyż i będzie mu chłodniej, a sierść odrośnie :) Nie martw się o psa, poradzi sobie oby tylko miał wodę do picia.

Eeeeh ty Polaku,, normalny" :( skąd biorą się tacy ludzie jak ty...czytałeś prośbę autora,raporty z Polski o pogodzie,większość ludzi ma dość upałów,nie tylko w Polsce ale i w innych krajach ogarniętych tym dobrodziejstwem,po cholerę się czepiasz,wymądrzasz,cwaniakujesz :( Nie odpisuj nawet,szkoda twojej mądrości na takich ćwierć ludzi jak my nie lubiący upałów.

Dzień dobry, jak tam dzisiaj z temperaturą? :)

dziś, GREEN - wynajem i serwis toalet przenośnych, nowoczesne systemy sanitarne, Tarnów, Wojnicz, Brzesko, Kraków, Rzeszów, Dębica www.e-wc.pl

Te temperatury nie są normalne i nasza infrastruktura nie jest do nich przystosowana. wakacje w rejonie śródziemnomorskim to zupełnie inna historia. wieje bryza od morza, powietrze jest dużo bardziej lekkie i znośne niż to nasze. Teraz dodatkowo jest susza i uprawy na tym cierpią, naprawdę ciężko się cieszyć z ciepła wiedząc, że wszystko za chwilę będzie importowane i cholernie drogie.

Białystok - 26 w cieniu. Przeżyjemy...niedługo będziemy tęsknić za latem :)

est lato, pogoda zajefajna. Ja akurat uwielbiam upały i dobrze się czuję przy takiej pogodzie. Ale nie, polacy jak zwykle naród cholernych malkontentów musi marudzic. Latem - kiedy się skonczą upały? jesienią - kiedy się skończą deszcze ? zimą - kiedy się skończy mróz i będzie ciepło ? wiosną - kiedy się skończy cholerna odwilż. jednym słowem ? jesteście p.o.y**********. x Marudzimy bo w tym kraju jest tak, że albo jest 7 stopni albo 35... Brak jest tego umiarkowania gdzie każdy czułby się dobrze, czyli temperatura w granicach 22 stopni. Jest może kilka dni w roku z taką temperaturą. Ani pizgawcia ani pustynne upały nie są fajne.

To fakt. Umiarkowania brak. Urlop spędziłam na Mazurach. Był tydzień, gdzie akurat tam było [po 12 stopni i codziennie padało. Masakra :/ może dlatego teraz nie narzekam :P

U mnie znów Sahara. Na termometrze za oknem brak skali :O (czyli 55+).