Jestem staroświecka. Noszę spódnice za kolana, majtki figi, białe biustonosze

Mam 25 lat. Nie lubie nosic spodni ani miniówek ani szortów i wygladac jak szmata, zle sie czuje mimo ze mam ladne dlugie nogi, po prostu ciało mam dla faceta a nie ''dla ulicy'' Nie nosze stringów, męskich bokserek i innych dziwactw typu stringi, jesli juz to wole wcale majtek nie zakladac, po co mi jakis sznurek w tyłku ? to wstretne Biustonosze tez nosze zwyczajne, biale lub czarne, nie lubie kolorowych, koronkowych i cudacznych dla ''modnych'' lasek z wielkich miast. Jestrem tradycjonalistką, nie wiem czy powinnam sie cieszyc ze nie podążam za modą ? :)

po prostu jesteś przecietna i nie masz w sobie wiele seksapilu , taka szara myszka.. Nie brakuje takich na ulicach ..

ja noszę szorty i nie wyglądam jak szmata, ubrać się też trzeba umieć, brak Ci gustu, więc chowasz się w kocach:D

o prostu ciało mam dla faceta a nie ''dla ulicy'' x tak, jest przeszczęśliwy widząc Cię w habicie i gorsetach, przecież nie będzie ****ał szmat w spódniczkach:D

nie , no jak widze dziewczyny w szortach , to ona nie powala mnie .. Nie mam jakiś nietypowych głupich myśli Dlatego , że kobiet w szortach jest mnóstwo na ulicach Wiec to nie jest coś szczególnego .. JAsne spoglam wtedy czesto na nogi , ale nic więcej .. Mi trzeba cos znacznie mocniejszego niż nogi ,zeby mnie nakręcić

może chodzi o takie spodenki co spod nich dupa wypada?:O

to zależy czy ktoś ma w plane ubrac coś zeby facet myślał tylko i wylącznie o jednym .. No , jest to możliwe

takie spodenki to plaga na polskich ulicach :( często noszą je dzieci, dziewczynki z podstawówki, nie wiem co rodzice mają w głowach pozwalajac dzieciom na taki ubiór :O starsze to juz w ogole tragedia, widac jej tylek jak tak kafeteriance HIM ktora wystawia dooopsko do zdjec i sie chwali jakby miala czym...

tygrysek nosi się zwiewnie i kolorowo i kobieco, nie trzeba być ciwką:)

a mnie takie zwykle szorty nie kręcą . W skali od 0 do 10 jeśli chodzi o tworzenie gorącej atmosfery to oceniam szorty na 6,5/10 ? Słabo ?

aseksualnej tygrysicy wystarczy, a jeśli chodzi o tulenie to jak oceniasz atmosferę?:)

to juz za taki strój moge dać 8,5/10 https://www.youtube.com/watch?v=0khHh82iNvg to zatem nie jest kwestia wyłacznie stroju , ale figury .. Jeśli masz mały tyłek to będziesz musiał nadrobić w inny sposób - to nie będzie takie łatwe

tyłek jest znacznie seksowniejszą częscią ciała niż nogi .. nogi owszem , są wazne , bo zwraca sie na nie uwage , ale to za mało ..

ale jak odsiolnie nogi i brzuch , podkreśle cameltoe i pośladki to doprowadzę faceta do wrzenia

ale jak odsiolnie nogi i brzuch , podkreśle cameltoe i pośladki to doprowadzę faceta do wrzenia tak , wtedy może zrobić się gorąco .. Niestety same nogi to tylko ciepły wiaterek jeśli chcesz burzy ogniowej , to musisz pocisnąc mocniej

są takie obcisłe szkory co mocno podkreślają pośladki , tyko ,ze ... nigdy nie widziałem takich w realu.. Albo polki maja małe tylko , albo ... nie noszą obcisłych szortów.. Ale powiem wam szczerze , że miałem taką dziewczynę w grupie ona pojawiała sie w legginsach ( tyłka nie miałą super ) , ale nadrabiała cameltoe .. Więc dawała radę . ba ,, nawet moja nauczycielka chodziła w legginsach i też była niezła

Albo Polki maja małe tylki , albo ... nie noszą obcisłych szortów.. Ale powiem wam szczerze , że miałem taką dziewczynę w grupie ona pojawiała sie w legginsach ( tyłka nie miałą super ) , ale nadrabiała cameltoe .. Więc dawała radę . ba ,, nawet moja nauczycielka chodziła w legginsach i też była niezła

Prawictwo ty to wgl poje*any jesteś. Pisałeś kiedyś że stanął Ci na widok panny z wielkim tyłkiem w legginsach... nie ma nic gorszego niż wielka dupa w legginsach

Prawictwo ty to wgl poje*any jesteś. Pisałeś kiedyś że stanął Ci na widok panny z wielkim tyłkiem w legginsach... nie ma nic gorszego niż wielka d**a w legginsach mylisz się bardzo , ta panna w legginsach miała duzy tyłek i szczupłe nogi i dawała radę zaraz wkleje zdjęcie dziewczyny o podobnej pupie

Spódnice za kolana to normalny ubiór kobiety stosowny na przykład do pracy a nie żaden habit czy burka, kobieta tak ubrana wygląda profesjonalnie i na pewno bardziej kobieco niż w spodniach czy szortach jakiś, stringi poza tym że odbierają kobiecie tajemniczość, są niewygodne, wżynają się w tyłek i powodują infekcje. Klasyczna elegancja kobiety tylko dodaje jej seksapilu bardziej niż wulgarna oczywistość i nie ma nic wspólnego z byciem szarą myszką. Autorko, ślepe podążanie za modą nie ma sensu, to owczy pęd , ubieraj się jak uznasz za stosowne, bo to ty decydujesz o swojej garderobie a nie jakiś przygłupi celebryta z ekranu, który rości sobie prawo aby innym nowe trendy narzucać. Ludzie nie dajcie się ogłupić głupim modom, reklamom czy ideologiom ani odebrać sobie władzy decydowania o swoim życiu w tych sferach w swoim mikroświecie, gdzie to jeszcze możliwe bo wiadomo, że na pewne dziedziny jak polityka czy ekonomia wpływu nie macie.

prawictwo pospolite 193 dziś https://www.youtube.com/watch?v=0khHh82iNvg x hey prawictwo, lizal byś te tylki po przebiegu 1 km na tym upale?

to prawda stanał mi kiedyś na widok panny , która była podobna z tyłu do tej http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b9854f725de55af9.html to było w autobusie i ... ta dziewczyna stała , w pewnym momencie usiadła , a ja siedziałem za nią więc widziałem jak wypina ten tyłek 20 cm przed moją głową gdy gdy zaczęła siadać na siedzeniu przede mną .. Wiec prawie mi zahaczyła tym siedzeniem o twarz.

Wiec prawie mi zahaczyła tym swoim wielkim siedzeniem o moją twarz Odniosłem wrażenie ze zrobiła to celowo

hey prawictwo, lizal byś te tylki po przebiegu 1 km na tym upale? a co ci nie pasuje w tym tyłku ?

miałem teżtakie zdarzenie , ze jakas laska rozmawiała z inną , w pewnym momencie się pochyliła - ja stałem za nią bo był tłum i trafiła mnie tym swoim tylkiem w podbrzusze .. Ale to było innym razem i wiem doskonale ze zrobiła to celowo

Autorko ale co z tego wynika? Ze wyglądasz jak szara myszka i tyle... Ja nie ubieram się wulgarnie, nie lubię np swoich nóg wiec spodnie lub rozkloszowana spódnica, grunt żeby ubrac sie odpowiednio do swojej figury i dobrze się czuć. Nie noszę stringów bo nie lubię a moj mąż uważa, ze figi są seksowniejsze. Ale czy to musi być biala bawelna? Co złego w koronkach i kolorach? Biustonosze mam w rozmaitych kolorach, w ogole mam fajny biust wiec akurat biustonosze lubię i to najróżniejsze. Czy trzeba wyglądać jak "cnotka niewydymka" żeby nie być uznaną za dzifke? Oczywiście, ze nie...

a jak dziewczyna nie ma żadnych atutów to czym może nadrabiać ? Cameltoe ? Legginsy ?

każda kobieta ma jakieś atuty .. Tylko większośc przegrywa .. Bo wydaje im się ze jak pokaża facetowi uda i , to on będzie szczęsliwy na maksa .. NIesetety , ale to są bzdury, to tak nie działa .. Musicie sie bardziej wysilić kobiety..

może być http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0b4d8b04b4068625.html

tak https://www.youtube.com/watch?v=N9dVxgo4ZPI&list=PLlQi-mkkq-qIE_AxLqs8Y-rrRwqZDoXjR