Czy zazdrościcie ludziom inteligencji ? milionerom, naukowcom, bankierom itp ?

w zasadzie to wpadłem na to bez zastanowienia. nie podsyłacie mi przypadkiem mysli na odległośc?:P może to też jakiś eksperyment:P przyznaj sie na głos albo wiesz;)

Nie wszyscy ludzie 'inteligentni' (zalezy co masz na mysli uzywajac tego slowa) odnosza sukcesy. Wysoka inteligencja praktycznie w 100% wiaze sie z chorobami psychicznymi, o mniejszym lub wiekszym natezeniu - glownie depresja. Nie pisz, ze nie ma tu ludzi inteligentnych, bo ja np. jestem inteligentna pod roznymi wzgledami, chociazby iq mam powyzej 150, ale co z tego - przez to widze wiecej, czuje wiecej, rozumiem wiecej, wiec ludzie mnie nie rozumieja, nie odnajduje sie na tym swiecie, mam chroniczna depresje, nie widze sensu w niczym, nie chce wychodzic do ludzi bo mnie dobijaja swoja glupota, nie chce sie juz z nimi klocic. Wokol mnie nie ma ludzi takich jak ja wiec nie mam przyjaciol. Naprawde lepiej jest byc durniem lub przecietniakiem, wtedy przynajmniej zyjesz sobie spokojnie, nie nekana przez wlasna glowe. Cieszcie sie z tego co macie. Pieniadze nie sa najwazniejsze.

"iq powyżej 150" jakbyś miała iq powyżej 150 to już by ci urwali głowe zanurzyli w roztworze soli fizjologicznej podłączyli do jakiejś pomki z akwarium zeby ci tłoczyła krew i zamontowali kilka elektrod zeby cie uwarunkować na współprace:) mówie o iq 150 wyliczonym przez "specjalistów":)

mozliwe, że nawet wydawałoby ci sie, że wcale nie jesteś głową bez ciała i zyjesz sobie w jakimś normalnym środowisku typu jak widzisz za oknem. nie takie rzeczy ludzie widzą i to bez urywania im głów:)

O no popatrz.

aaa widzisz:)

podejrzewam, że to dodatkowy powód zeby nie mieć iq powyzej 150 chociaż członkowie mensy pewnie daliby sobie za taką rzeczy kolej uciąć pecynki

poustawiałoby sie ich na ponumerowanych półkach i całe dnie obliczaliby jak są wysoko na podstawie ciśnienia roztworu w słoiku

żeby nie zatracic swojej ludzkiej tożsamosci i w nagrode raz dziennie dałoby sie im jakieś testy w których trzeba znaleźć prawidłowosc w przypadkowo naciumkanych krtopkach;)

⅓ ♙ ⅓ ♛ ⅓ ♝ ⇔ ☠ ☢ ☡ 卐 ☭ ☮ ✂ kłótasy

"48-letni Perelman uchodzi za dziwaka. Od lat prowadzi ascetyczne życie, mieszkając jedynie z matką w bloku mieszkalnym pochodzącym jeszcze z czasów komunistycznych i pełnym karaluchów. Nie ma żony, nie utrzymuje kontaktów ze znajomymi, nie odbiera telefonów, unika dziennikarzy. Nie strzyże włosów i nie obcina paznokci. Jedyna jego pasja to nauka." To nie melodramat, to życie.

źródło u Wujka wyszukaj bo wyskakuje mi spam

"Czy to jest kierunek rozwoju dobry czy niekoniecznie to nie mam pojęcia, ale chyba większiść naukowców dąży do polepszenia ludzkiego bytu, a co z tego wychodzi to już inna sprawa." "polepszenie bytu" - zmniejszenia zagrozenia zginiecia, wydluzenia zycia ludzkiego, ale na pewno nie polepszenia w sensie zlikwidowania nieszczesliwych ludzi, bo z nieszczesliwych ludzi doi sie kase. ludzie kupuja by zmniejszyc bol istnienia :P

jasne. bez obrazy ale internet jest akurat tak samo odporny na prawde jak telewizja zatem wybacz, że nasikam do tego źródła w ramach podziwu dla śmieci, które tam pływają

Gościu, z którym dyskutowałam: jak już napisałam nie masz wystarczająco przekonujących argumentów, żeby być stuprocentowo pewnym swojej racji, więc zrozum, że i mnie to stuprocentowo nie przekonuje. Pewnych rzeczy nie jesteśmy dzisiaj w stanie zweryfikować i tyle, nie będę się odnosić do Twoich pytań, bo mi się już zwyczajnie nie chce produkować a na przyszłość bombardowanie postami nie sprawi, że ktoś zaraz odpisze, jeśli tego kogoś nie ma. Melisy się napij a bobra to ja czochrać nie muszę, ma się dobrze.