Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dżentelmen XIX wieczny

Kobiety tylko dwa razy w życiu wyglądają jak kobiety. Przepięknie!

Polecane posty

Gość gość
coż szkoda że nie można chodzić już w pięknych sukniach na co dzień, ale to były czasy gdy kobiety nie musiały ciężko pracować i tak się spieszyć w pracy ,w życiu, więc musi być wygodnie :/ dziewczyno, czy co to tam pisze te durnoty, czytaj trochę to będziesz wiedzieć ze tylko ograniczona liczba kobiet nie musiała pracować, reszta ostro fizycznie zap... w takich właśnie niewygodnych ciuchach. Poza tym nawet te niepracujące przez ciuchy miały liczne choroby, - krążeniowe, z sercem, mdlały bo nie mogły oddychać w gorsecie, ściśnięty układ pokarmowy, pokrzywione od sciskania gorsetem zebra. A ile zgineło bo kiecka sie zapaliła od kominka, albo zaplatała gdzieś na schodach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ważam, że prawdziwy dżentelmen prawdziwy gentelman nie pisuje na takich forach żeby się chwalić zegarkiem:) Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałeś o studniówce, niektóre zakładają wtedy długie sukienki, czasem nawet bufiaste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 latki na plaży w bikini to rzeczywiście rzecz warta uwagi dżentelmena :D Powinna w piasku i wodzie biegać w sukni, albo co ja mówię: pomagać w tym czasie w kuchni, a rozrywki w błocie zostawić swoim czterem braciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz piszesz jak szlachcic, mową już na co dzień nie używaną, a raz goowienko, chwalisz się zegarkiem a uważasz się za dżentelmena, co z tobą jest, najgorsi są ci co mają dwie twarze, bo jedna z nich jest fałszywa, ciekawe która u ciebie. a co do ubioru, wyobraź sobie kobietę z pełnymi siatkami zakupów, z dziećmi obok biegającymi, 40 stopni upału i ONA w białej,długiej sukni, w kapeluszu, żabotami i innymi różnymi zdobieniami, byłby to niesamowity widok, a swoją drogą kochana kobieta zawsze wygląda pięknie dla swojego mężczyzny,a reszta facetów nie musi się liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżentelmen XIX wieczny
@ gość dziś najgorsi są ci co mają dwie twarze, bo jedna z nich jest fałszywa, ciekawe która u ciebie. x Ja mam 50 twarzy, nie dwie. x wyobraź sobie kobietę z pełnymi siatkami zakupów, z dziećmi obok biegającymi, 40 stopni upału i ONA w białej,długiej sukni, w kapeluszu, żabotami i innymi różnymi zdobieniami x W normalnych czasach kobiety nie musiały pracować. Od utrzymania jej oraz całego domu był mężczyzna. Dziś masoneria atakująca normalny model rodziny wmówiła kobietom, że zamiast zajmować się "ogniskiem domowym" kobiety powinny zająć się pracą, karierą, zdobywaniem pieniędzy. A najlepiej żeby jeszcze były esbijkami wtedy całkowicie uwolnią się od facetów. Ano, chciałyście feminizmu - macie faminizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oh jakie emocje:-) niektóre pracowały służba np :-)praczki, panie siedziały w salonie ,teraz w pracy trzeba być zwinnym ,poza tym nie wszystkie sukienki musiały dusić ja lubie te zwiewne romantyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...Co do książek i literackiej fikcji, to muszę CIę zmartwić. Jeszcze nie tak danwo, bo w sarmackiej polsce śluby 12-letnich dziewczyn były NORMĄ. Dawniej było inaczej. To nie urzędnik ustalał granicę przyzwolenia tylko natura. Jak dziewczyna dostawała miesiączki i zaczynała być zdolna do rozrodu to przestawała być dzieckiem a zaczynała być kobietą. Proste.... I to niby jest zachwyt dziewczynki w białej, komunijnej sukience??? Czysta pedofilia i seksualne spojrzenie na nieletnie dziewczynki jako żony :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od dawna uważam że z kobietami nie da się rozmawiać ,jadowite to to na każdym kroku:-) histeryczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szlachcic ze sloma w butach i drogim zegarkiem. Urok dzisiejszych czasow, kobiety chodza w spodniach, a chlopi oderwani od grabi mysla, ze sa szlachta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i bardzo dobrze,te ładne suknie by do was nie pasowały,jesteście niekobiece niedelikatne ,powinniście wyżywać się w pracy i błyskac oczami na widok kasy i deptać gorszych "od was z upodobaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby to szmaty i dlatego ubieraja sie w szmaty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby prawdziwy dżentelmen bywał w teatrach, operach, na wernisażach i w filharmonii to widziałby mnóstwo całkiem zwyczajnych kobiet ubranych niegorzej niż na ślub, tyle że w innych kolorach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzentelmen XIX wieczny
@ 17:20 Niestety opery mnie nie interesują, bo choć jestem gustownie ubrany i mam przystrzyżone włosy to jedyna muzyka jakiej słucham to najcięższe gatunki metalo (trash, deatch, unblack). Ważne aby teksty nie były satanistyczne. Natomiast teatr to wybacz, kiedyś bywałem często. Ale jak dziś awangarda teatralna zaczyna kopulować na scenie to teatr przestał być dla mnie teatrem. Znajdź proszę jakąś współczesną sztukę bez goliozny aktorów czy chociażby bez nieskromnych odniesień do seksu. Ja dawno na takową nie trafiłem. Nawet w niewinnej zdawałoby się komedii "Przyjazne dusze" (fenomenalna rola Kobuszewskiego) musiano wtrącić pieprzenie. Co prawda w ubraniach ale jednak... Mnie to razi. Przychodząc do teatru wymagam czegoś więcej niż to co mogę znaleźć w filmach. Aha, mlodziez do teatru przychodzi w wycier****ch i powyciaganych swetrach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wredny małpiszon, wygrałaś internety ;D;D;D post dnia;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak... wg internetowej gawiedzi ktoś, komu podobają sie odstrojone dziewczynki i kobiety w białych sukienkach od razu jest pedofilem... Ręce przy was opadają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze możesz się wyprowadzić, muzułmanki całe życie chodzą w sukienkach.Tylko ich bracia i ojcowie jajca by ci urwali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z ciekawości, to w jakim stroju chodzisz na metalowe koncerty? We fraku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modnisia hihi
Ludzie opanujcie się. Najlepiej zwyzywać wszystkich od pedofilii i zboczeńców... Wy chyba nie rozumiecie co to znaczy posądzić niewinnego człowieka o tak obrzydliwe rzeczy.... Autor wyraził swoje zdanie na temat piękna i strojów kobiet w dzisiejszych czasach (dziewczynka idąca do komunii to też mała kobietka i też może ładnie wyglądać i podobać się innym) To ze ktoś widzi jakiś obrzydliwy podtekst tam gdzie go niema sam powinien się zastanowić dlaczego do głowy przychodzą mu takie obrzydliwe myśli (?) Autora jak najbardziej rozumiem. Sama mam styczność z modą i nie rozumiem dlaczego kobiety nie lubią zwiewnych, dziewczęcych, odmładzających długich sukienek. Zazwyczaj jest tak że mają parcie na pokazanie nóg, dekoltów i w ogóle najlepiej wszystkiego ściśniętego do granic możliwości. Ale też myślę, że do noszenia pewnych sukienek trzeba mieć to "coś", inaczej mieć klasę i ogładę, a niestety wiele pań tego nie ma, więc jest jak jest. :) Pozdrawiam Autora tematu :D Ja ciągle mykam w zwiewnych długich sukienkach - są świetne zwłaszcza w takie upały:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzentelmen XIX wieczny
Dzieki za pozdrowienia :) Pozadrawiam rowniez! PS. Na metalowe koncetry chadzam rzadko. Po pierwsze, jakos dzwieku na takowych koncertach jest tragiczna. Jeden wielki glosny jazgot. Co innego na plycie CD. Nagle sie okazuje, ze gitara moze byc gitara, bas basem, a perkusja perkusja i nic sie nie zlewa w jeden niezrozumialy belkot. Po drugie, mam w domu wysokiej jakosci audiofilski system odsluchowy. Zresztam sam uwazam sie za purystycznego, skrajnie ortodoksyjnego zwolennika stereo i uwierz mi - naglosnienie w pokoju mam wiecej niz bardzo dobre. Spokojnie, pokoj odsluchowy zostal adoptowany akustycznie przez fachowcow i wyciszony wiec sasiedzi nie cierpia przeze mnie. Po trzecie wreszcie, z koncertami jest jeszcze taki problem, ze oprocz glownego zespolu gra jeszcze ktos inny na tzw. rozgrzewke. Niestety czesto jest tak, ze ktorys z tych zespolow jest satanistyczny. Sorka, uwazam sie za normalnego chrzescijanina i dla mnie jest nie do pogodzenia msza sw. w kosciele z czarna msza na koncercie. Albo jedno, albo drugie. Wybieram swiadomie Jezusowy kosciol. Natomiast zespoly chrzescijanskie grajace typowy Christian Melodic Metal rzadko zahaczaja o Polske w swych trasach koncertowych. Szkoda. Pozostaja na szczescie plyty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pecunia non olet
Dziewiętnastowieczny dżentelmenie, zapominasz, że w tej tak gloryfikowanej przez Ciebie epoce nie pracowało tylko uprzywilejowane grono około 10 % kobiet; szlachcianki, i arystokratki (których mężowie zresztą też nie zhańbili szlachetnych rączek robotą, lecz żyli z majątków rodowych i nie utrzymywali żoneczek, bo te panie wnosiły swoje wiano a w małżeństwie bynajmniej nie chodziło o romantyczne porywy serca lecz o korzystną fuzję majątków rodowych, tytułów i koneksji, no ale dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach, prawda :) ) , przeważająca większość kobiet z biedniejszych warstw, mieszczanki, chłopki i robotnice fabryczne pracowały, i to w dużo gorszych warunkach niż obecnie, co gorsza pracowały nawet małe dzieci i gdyby taka słodka ośmiolatka w komunijnej sukience, którą się tak zachwycasz, przyszła na świat w XIX wieku w biednym domu, to rodzice wysłaliby ją na służbę, do fabryki albo co gorsza do burdelu. I jeszcze jedno; Jeśli za opiekę nad domowym ogniskiem uważasz zarządzanie tabunem służących, kucharek, mamek, niań i guwernantek oraz brylowanie i flirty (niekoniecznie z własnym małżonkiem) na bankietach , to sądzę, że niejedna dzisiejsza karierowiczka chętnie porzuciłaby karierę w korporacji, żeby "zajmować się domem" w takim rozumieniu. Na koniec polecam lekarstwo na Twoją nostalgię - lekturę " W poszukiwaniu straconego czasu" Prousta, która daje wgląd w realia dziewiętnastowieczne bez zbędnej warstwy lukrowanego idealizmu i hipokryzji, pokazując, że ludzie w gruncie rzeczy zawsze byli taki sami i że złoty wiek ludzkości tak naprawdę nigdy nie istniał i nie ma co wzdychać za przeszłością która przykryta patyną czasu jawi się zawsze jako atrakcyjna alternatywa dla szarej teraźniejszości, ale jest tylko złudnym mirażem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolnosc
ile wy potraficie nawymyślać gdy mowa o głupiej kiecce :-) jakie wywody całe przekroje społeczeństw żeby tylko pokazac że portki to jest to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Dżentelmen poszedł w piz...o przepraszam w objęcia Morfeusza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marudny facet to baba. Prawdziwa kobieta puszcza takiego w trąbę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okropnie marudny to fakt. Ciekawi mnie co wgl faceci robią na tym forum. Jakoś nie widze mojego faceta przed kompurem dodajacego wątek na kafeterii hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzentelmen XIX wieczny
@ 20:47 Dzieki za namiary na ksiazke :) Chetnie przeczytam. Naprawde. Uwielbiam ksiazki o tamtej epoce. Ja w zamianmoge polecic Ci "Duma i uprzedzenie" Jane Austen oraz "Lalka" Prusa. Dla mnie obie te pozycje, a szczegolnie ta pierwsza, to kosmos nad kosmosami! Uwielbiam klimaty wiktorianskiej Anglii. Tak, zgadzam sie, ze wiek XIX, ten wspanialy wiek odkrycia elektrycznosci i pary byl jednoczesnie wiekiem najdzikszego zgnilego kapitalizmu burzuazyjnego wyzyskujacego uciemiezone masy robotniczo-chlopskie. Dlatego wiosna lodow byla potrzebna! Dlatego wolnosc klasie robotniczo-chlopskiej mozna bylo wywalczyc tylko pod czerwonymi sztandarami z napisem Krasnaja Armia. Och, sorka, zaczynam gadac jak towarzysz partyjny. Czasem sie myle i sam nie wiem czy jestem kapitalistycznym XIX-wiecznym dzentelmenem czy wstapilem juz w szeregi komsomolskiej braci jako tawarisz kamandir. W kazdym razie ideologia marksistowsko-leninowska tez jest mi w jakis sposob bliska. Rownosc spoleczna, socjalizm, kombinaty URSUS, partia przewodnia sila narodu, itd., itp. Niestety, urodzilem sie dobrych kilkadziesiat lat za pozno zarowno by zostac XIX-wiecznym dzentelmenem jak i towarzyszem partyjnym. Ech, boj to jest nasz ostatni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mloda 21
mam 21 lat i szczerze mówiąc nigdy nie lubiłam spódnic, sukienek, bo po pierwsze nie podobają mi się, po drugie nie pasują do mnie i wyglądam w nich strasznie, wole się pocić w dżinsach niż ubrać długa zwiewna suknie, mam gdzieś słowa autora bo co prawda komunie brałam ale ślubu brać nie zamierzam, a na studniówce nie byłam właśnie z powodu tego że musiałabym założyć suknie. nie dla mnie takie coś i tyle x ale pociesze cie autorze bo u mnie często widzę kobiety w długich sukienkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty co, znowu leków zapomniałeś wziąć i marzy ci się inna epoka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×