Nie lubię wychodzić z domu, a wy?

jak wychodzimy z domu narażamy sie na oceny, złośliwe spojrzenia, stanie w kolejkach, dziwne sytuacje, stres i tak dalej. to jest mój punk widzenia, przedstawcie wasz. dlaczego jest fajnie wychodzic z domu?

Lubię, ale nie mam z kim i gdzie:)

chcę żebyście mi przedstawili zalety bycia wśród ludzi, na zewnątrz, bo ja ich widzę niewiele, no np spotkam ise z koleżanką- to jest moze fajne, ale potem idę do sklepu a nieraz juz mnie tam przykre rzeczy spotykały, jakoś przyciągam wrednych ludzi którzy lubią sie nabijać z innych. co do zalet to jeszcze moge wymienić świeże powietrze i zieleń

niewolnictwo pracy zmusza mnie do wyjścia

tutaj gdzie mieszkam też nie lubię wychodzić wychodzę tylko gdy muszę praca zakupy z psem

Ja lubię. To w domu raczej nie lubię siedzieć.

Ja tez nie lubie,ale z tym walcze.Siedzac za dlugo w domu tylko popada sie w stany depresyjne i im dluzej sie zwleka,tym trudniej potem jest sie przelamac,aby wyjsc do ludzi.

nie lubié wychodzić,w domu jest fajnie,nago się łazi nikt niczego nie chce ,nie gapi się,na zewnątrz ludzie i ich problemy i energia najczęściej dziwna,jakby nagle wszyscy ludzie zniknęli i mogę sobie łazić gdzie chce takie pustki na ulicach cała planeta moja ,byłoby super,zostawiłabym tylko kilka fajnych osób,jest was za dużo i jesteście wredni,pazerni,czepliwi,niedelikatni,nie każdy oczywiście,zostawiłabym wielbicieli zwierząt,myślicieli,mnichów,delikatne dobre kobiety ,naukowców,i tylko szlachetnych

to prawda, ja tez zostawiłabym tylko myslących i empatycznych ludzi, a takie prymitywne za przeproszeniem "bydło" tylko uprzykrza innym pobyt na tej planecie