Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wizycie w przyjaźń damsko męską?

Polecane posty

Gość gość
wyjątek potwierdza regułę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatkowa mm
jak najbardziej taka przyjaźń może istnieć. Sama mam przyjaciela którego znam od 14 lat, przyjaźnimi się tak mocniej od 10. Przeszłam kilka jego związków, wypłakiwał mi sie w rękaw, ja też przylatywałam do niego nie złamanym sercem. Pasuje nam takim układ. Jest b. atrakcyjnym facetem, ja też podobno zawsze mu sie podobałam. On zresztą na samym początku też mi się podobał (jako facet), ale ponieważ niedługo potem zaczął spotykać się z moją koleżanką, poukładałam sobie relacje z nim jako koleżeńskie i tak zostało. Już teraz nie wyobrażam sobie abyśmy mogli razem, choć czasem żartujemy sobie, że powinniśmy sie pobrać (obecnie oboje jesteśmy sami). Wydaje mi sie jednak, że o ile super dogadujemy sie jako przyjaciele, to w związku żarlibyśmy się na każdym kroku. Mamy zupełnie inne poglądy na życie. Oboje jesteśmy po 30-tce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redpill
Wpisałem hasło 'mój przyjaciel się we mnie zakochał' w forum kafe: f.kafeteria . pl/temat/f4/czy-on-przypadkiem-nie-zaczyna-sie-angazowac-p_6127930 f.kafeteria . pl/temat/f4/bylam-pewna-ze-moj-przyjaciel-jest-gejem-p_6178442/5 f.kafeteria . pl/temat/f4/zakochana-w-przyjacielu-p_6218565 f.kafeteria . pl/temat/f1/moj-przyjaciel-sie-we-mnie-zakochal-i-co-teraz-p_6268825 f.kafeteria . pl/temat/f1/zakochany-przyjaciel-p_6272104 I tak dalej... i tak dalej.... Odpowiedź na twoje pytanie brzmi: NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamcii
Eh, ja nie wierzę, ponieważ nie wyobrażam sobie dzielić się sobą dla dwóch mężczyzn, mam chłopaka juz długo jesteśmy razem i to jemu oddaje się w całości, tylko on wie o mnie wszystko i tylko on ma dostęp do mojego serca, nie znalazła bym w swoim życiu miejsca dla dwóch mężczyzn, ponieważ to chłopak /mąż powinien być najważniejszy, a każda chwila spędzona z przyjacielem to chwila mniej dla mojego ukochanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jamcii jestes jeszcze mloda, malo widzialas, patrzysz bardzo monochromatycznie. Z kilkoma osobami plci odmiennej moga nas placzyc bliskie relacje, i jedna drugiej nie ujmuje. A to dlatego, ze kazdy czlowiek jest inny, daje nam co innego, ubogaca w inny sposob. A w tym wyjatkowa relacja jest w partnerem, z ktorym dzielisz zycie. Natomiast z innymi kolagami mozna dzielic inne sprawy, jak np. prowadzic wspolnie firme, chodzic na wyklady w interesujacej dziedzinie, rozmawiac o czyms, co naszego partnera nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierze, mam kilku przyjaciol i nie widze w tym nic dziwnego. dziwne byloby, gdybym przyjaciol plci obojga nie miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chciałbym żeby moja dziewczyna spędzała czas ze swoim przyjacielem na przykład sam na sam w jego mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś wierzyłem, ale już przestałem, bo kobiety przyjaźnić się nie potrafią! To znaczy potrafią, ale tylko wtedy gdy są samotne lub w nieudanych związkach, gdy tylko ułożą sobie z kimś życie, to zapominają o przyjaciołach i tylko ich facet się dla nich liczy. Miałem dwie kilkuletnie jak mi się wydawało przyjaciółki, obie jak tylko kogoś poznały to poszedłem w odstawkę, unikały kontaktu, nigdy nie miały czasu, itd... a co ciekawe gdy związki im się zaczęły sypać, to obie nagle sobie o mnie przypomniały, ale już było za późno, bo przyjaźń to przede wszystkim zaufanie i lojalność. Więc jak przyjaźń to tylko z drugim facetem, bo oni wiedzą co to lojalność wobec kumpla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a każda chwila spędzona z przyjacielem to chwila mniej dla mojego ukochanego x Zobaczymy co powiesz gdy facet cię rzuci, a ty zostaniesz sama, bez przyjaciół :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:53 typieee te linki nie działają :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wierze :( mialam juz kilku takich meskich przyjaciol , myslalam ,ze to fajny kolega ale potem chcial ze mna byc , jak powiedzialam ,ze to jestniemozliwe to bylo koniec przyjazni , koniec spotkan i milych rozmow , nie mial juz dla mnie czasu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pasuje nam takim układ. Jest b. atrakcyjnym facetem, ja też podobno zawsze mu sie podobałam. On zresztą na samym początku też mi się podobał (jako facet) x czyli sama potwierdzasz teorię, że przyjazn damsko meska ma zawsze podtekst seksualny, chociażby epizodyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie istnieje coś takiego jak przyjaźń, miłość, ani inne poważniejsze więzi międzyludzkie, ludzie chcą się znać i ze sobą przebywać tylko z pobudek czysto egoistycznych, póki mają w tym swój interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie chciałbym żeby moja dziewczyna spędzała czas ze swoim przyjacielem na przykład sam na sam w jego mieszkaniu x jestes zazdrosny, ze inny moze byc lepszy od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy potrafią, ale tylko wtedy gdy są samotne lub w nieudanych związkach, gdy tylko ułożą sobie z kimś życie, to zapominają o przyjaciołach i tylko ich facet się dla nich liczy. <><><> Co w tym dziwnego ? kolegów to ma się w przedszkolu a dorosła kobieta chce spędzać czas ze swoim mężczyzną. Zresztą jak Ty sobie wyobrażasz, że jak taki facet reagowałby na notoryczne spotkania jego kobiety z przyjacielem-facetem ? Ja bym nie chciała by mój facet miał bliską przyjaciółkę. Moja koleżanka miała męża co miał bliską przyjaciółkę i dziś sie rozwodzą a ta przyjaciółka właśnie się do niego wprowadza. Gdy dwoje ludzi się kocha nie powinno być miejsca na osoby trzecie (poza dziećmi i inną bliską rodziną).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamcii
Akurat tak się składa, że z chłopakiem jestem juz 5 rok, nigdy mnie nie zdradził, ani ja jego, nawet nie rozmawiam z innymi chłopakami, ani on z innymi dziewczynami, jesteśmy bardzo zżyci ze sobą i spędzamy razem każdą wolną chwilę, po tylu latach wciąż jest między nami namiętność jak za czasów zauroczenia, czasem on spotka się z kolegą na piwo czy coś, ale i tak bardzo rzadko i nie jest jakimś pantoflem do tego jest bardzo atrakcyjnym mężczyzną, ale po prostu oboje nie odczuwamy potrzeby zaczerpnięcia innych relacji, może to kwestia charakteru, dla innych związków może przyjaźń nie jest niczym złym,, ale ja po prostu kocham jednego mężczyznę i tylko jemu pragnę się cała oddać tak jak w stosunku do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest zazdrosny, bo mierzy dziewczynę swoją miarą, gdyby to on znalazł się z inną dziewczyną w jednym pokoju, to pewnie by ją zaliczył, dlatego obawia się że dziewczyna zrobiłaby to samo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co w tym dziwnego ? x W sumie nic, ale wypadałoby uprzedzić o tym przed wejściem w przyjacielskie relacje, bo ukrywanie takich rzeczy to zwykłe oszustwo, to tak jakby facet powiedział kobiecie że ją kocha, zaliczył ją, a potem się pożegnał... zasada jest ta sama, to się nazywa wykorzystywanie innych, igranie z czyimiś emocjami, uczuciami, bo przyjaźń to także jakiś emocjonalny związek. A są ludzie dla których poważne relacje między ludzkie są cholernie istotne i bardzo się do tych osób przywiązują, ale nie zrozumie tego ten, kto w takich relacji nawiązywać nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie nic, ale wypadałoby uprzedzić o tym przed wejściem w przyjacielskie relacje, <><><> Ja w ogóle się dziwie, że ktoś miałby czas na takie bzdety. Czas leci szybko, ledwo ma się go na swoich najbliższych ze względu na pracę. Para może mieć wspólnych znajomych ale jak się jest w związku nie powinno się wchodzić w jakąś bliższą relację międzyludzką z osobą przeciwnej płci bo po pierwsze nikt już nie ma na to czasu, a po drugie tylko byś tym wq*****ał/a swojego faceta/kobietę...a szkoda ryzykować miłość dla koleżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet nie ufa swojej kobiecie, a kobieta swojemu facetowi, to związek i tak długo nie potrwa. A jak ktoś ma zdradzić, to i tak zdradzi i nie z przyjacielem/przyjaciółką tylko z kimś kogo partner nie zna, tak aby nic nie wyszło na jaw, a zdrada z przyjacielem/przyjaciółką byłaby zbyt oczywista i przewidywalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nawet jakbym poznała jakiegoś fajnego, sympatycznego faceta w zyciu bym nie ryzykowała przyjaźni z nim bo doskonale wiem, że irytowałoby to mojego męża. Więc to też kwestia tego jaką nasza druga połówka ma tolerancję na to, ale gwarantuje, że większości nie podobają się bliskie relacje partnera z inną osobą płci przeciwnej i źle by to znosiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się z tym nie zgodzę, mój chłopak lubi mojego przyjaciela, na początku był trochę zazdrosny, czytał smsy które od niego dostawałam i jakie mu wysyłałam :) ale poznali się bliżej dzięki mnie i już wie że nic mu z jego strony nie grozi. Mój przyjaciel też ma dziewczynę i miesiąc temu byliśmy całą czwórką na mazurach. Fajnie mieć takiego przyjaciela, bo jak czasem mam problem z chłopakiem, to przyjaciel potrafi coś doradzić, bo patrzy na to męskim okiem, a i ja mu czasem doradzam w kobiecych kwestiach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może ten przyjaciel podkochuje się w Tobie a ze swoją dziewczyna jest dla niepoznaki...pewnie powiesz, że nie ale nigdy nie wiesz co siedzi w głowie drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało prawdopodobne, bo on zawsze traktował mnie jak młodszą siostrę, nawet poznaliśmy się ponieważ stanął w mojej obronie, a na początku naszej znajomości to ja się w nim trochę podkochiwałam, ale na szczęście mi przeszło :) Nigdy mnie nie dotknął w jakiś dziwny sposób, ani nie powiedział nic co mogłoby sugerować że czegoś chce, poza tym to nie ten typ faceta i wiem że nie wchodziłby w związek dla zabawy, bo on nie z tych co krzywdzą kobiety, zresztą widać że jej w niej po uszy zakochany i że jest szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×