Mamy na Luty 2016

u mnie pobudka z samego rana z powodu bólu brzucha. W pierwszej chwili nie wiedziałam o co chodzi tak bolało a okazało się, że to mały tak się dziwnie ułożył nisko i z przodu.

Aj a mnie tez od rana budzil bol i myslalam ze przejdzie a tu caly dzien pobolewa w okolicy lewego jajnika widac maly rosnie i potrzebuje wiecej miejsca dobrze tylko ze to bardziej dokuczliwy bol niz bardzo bolacy to raczej obejde sie bez nospy wole nie brac jak nie musze ale spacer skrocony bo przy chodzeniu odzywa sie bol

No ja właśnie wróciłam ze spaceru. Też mnie boli tyle, że okolice pępka. Mały rośnie i mi wypycha ten brzuch do przodu, skóra napięta i swędząca. Trochę połaziłam ale ciężko i wróciłam poleżeć

Mnie wczoraj swedziala dzis tylko boli a raczej kluje w boku najlepiej teraz jak leze nic nie czuje oby do jutra przeszlo

Kasia ja tak miałam w zeszłym tygodniu, gin mówiła, że to więzadła i jeszcze jak się mały ułoży po jednej str to wtedy właśnie czuć taki dyskomfort bardziej niz ból i leżenie pomaga

Mnie tez ostrzegal ze cos takiego moze byc choc cos tam tez wspominal ze jak macica sie rozrasta to czasami moze bolec ale masz racje troche polezalam i juz czuje duza ulge :)

Ja jestem przerażona wielkością mojego brzucha! I ta ciągnącą skórą....nie chcę rozstępów i potem takiego flaka po porodzie. Co tu zrobić? Może powinnam bardziej uważać na to co jem i ile jem, więcej się ruszać...A przecież teraz to się dopiero zacznie :( I się cieszę, że maleństwo zdrowe i rośnie i mam stracha jednocześnie :(

Ania z tym nie ma reguly moja znajoma bardzo szczupla osoba pod koniec ciazy miala bardzo duzy brzuch a miesiac po porodzie bys nie powiedziala ze rodzila ale znow inna meczyla sie ok roku wiec to chyba tez w jakims stopniu zalezy od naszej fizjologi choc moze i mozna troche temu dopomuc :)

Witam. Jak zwykle dziwna sytuacja przed gabinetem ginekologa... Wchodzą dwie laski na oko 18-20 lat i machają książeczkami ciąży a za nimi dwóch kolesi w podobnym wieku i lecą od razu pod gabinet zamiast na badania ciśnienia itp. Więc panie z rejestracji krzyczą za nimi " w jakiej sprawie? " a ci kolesie myśleli że to do nich, że chyba nie mogą pod gabinetem poczekać z dziewczynami i jeden z nich z pretensjami " przyśliśmy ze swoimi kobietami!" więc cały korytarz już leżał ze śmiechu z nich. W końcu usiedli ale kolejka długa ( ten lekarz przyjmuje w zależności jak się przyjdzie i wszyscy to wiedzą że godzina przyjęcia jest orientacyjna, na gabinecie jest że o kolejności decyduje lekarz)... Jedna z lasek zaczyna się pieklić że ona powinna już dawno wejść. I nagle zaczyna pyskować do jakiejś babki w kolejce i rzuca tekst " że one powinny mieć pierwszeństwo bo są w ciąży! " na to cały korytarz ryknął śmiechem bo 80% pacjentek też czekało na wizytę w tej sprawie, nawet jej pomachały niektóre panie kartami ciąży. Laski się wkurzyły i rzuciły tylko że one tak długo czekać nie będą idą zapalić... Stwierdzam, że współczuję tym dzieciom takich rodziców... A u mnie na wizycie kontrolnej tylko spytał czy dalej boli i jak ciśnienie. Wizyta właściwą za 2 tygodnie :)

Ola ty to masz przeboje przed tym gabinetem :)

dlatego nie chodze na nfz do gina i w ogóle ostatnio do żadnego lekarza. Kupiliśmy sobie z mężem abonament medyczny i chodzimy w ramach abonamentu. Wszystko jest na godzinę, czasem sa jakieś poslizgi ale nie po poł czy po godzinie. Ostatnio jak zadzwoniłam zeby iść do neurochirurga na nfz to się dowiedziałam że owszem sa jeszcze wolne terminy w marcu 2016 r!

A w ogóle to wczoraj siostra, która prawie rok temu urodziła synka mi mówiła zeby sobie sprawdzać godziny aktywności maluszka bo prawdopodobnie po porodzie tez będzie aktywny w tych godzinach. U niej się to sprawdziło co do joty :)

Wiec u mnie moze byc kiepsko bo jak narazie to maly zmienia sobie godz jak kilka dni z rana aktywny to wieczorem spokoj a po kilku dniach zamienia i bardziej wieczorem a rano mniej moze za miesiac cos sie zmieni

Przestalo mnie na razie kluc w boku i oby nie wrocilo bo dzis chce troche posprzatac Witam wszystkie dziewczyny :)

Hello! Kasiu ja po prostu mam takie szczęście ;) Aniu wszyscy wiedzą że pan doktor tak przyjmuje bo już w rejestracji uprzedzają a niestety takie "kwiatki" wśród pacjentów się zdażają wszędzie.

Ola ale przynajmniej się nie nudzisz :) Ja dzisiaj też nie - miałam pobudkę o 6 rano a o od 6:30 do 14:00 mam dzieci siostry. Jeden właśnie zasnął, drugi robi kasztanowe ludziki :) Potem trochę ogarnę dom i zbieramy się na imprezę rodzinną. I jak zwykle dylemat, że nie mam się w co ubrać ;)

Na szczęście to domowa imprezka w gronie najbliższych więc nie muszę się jakoś wybitnie stroić :) ważne żeby było mi wygodnie

Aniu zawsze najwazniejsze by bylo wygodnie ale wiadomo ze chce sie tez ladnie wygladac :)

Cały korytarz się nie nudził ;) zawsze jakaś atrakcja, ktoś ponarzeka na pracę inne panie na brak pracy, na korki w mieście, poopowiadają jakieś niestworzone historie i jakoś czas leci :) na szczęście nikt nie mówi o ciąży bo chyba już mają dosyć tego tematu ;) lekarz też długo nie trzyma jak nie ma potrzeby. Teraz jest jeszcze ładna pogoda więc można ubrać sukienkę, leginsy i gra :) gorzej będzie w co się ubrać na Święta w grudniu :P ale to jeszcze czas... Pomyśli się później ;)

Hej dziewczynki :) Jak tam dzis zdrowie i samopoczucie Ja dzis nawet ok bylam soe przejsc po lesie przy okazji grzyby zobaczyc ale nie ma nic trzy tylko znalezlismi ;)

Helo. Mnie zarażono jelitówką ale już mi przeszło ( w nocy to myślałam że urodze ehhh). Zażyłam profilaktycznie elektrolity dla niemowląt :P Kasiu u nas trochę grzybów jest, ponoć są zdrowe w ciąży bo mają jakieś minerały :) Jednak ja trochę obawiam się spacerów leśnych ( kleszcze) moją znajomą taki dziad użarł i musiała brać antybiotyki co w ciąży trochę niebezpieczne więc po co kusić los ;) tym bardziej z moim pechem... Ale tak naprawdę kleszcza można złapać w parku więc w sumie to za jedno :P

Ja slyszalam ze takie czasy ze kleszcze i miescie potrafia sie pojawic a po spacerze obowiazkowe sprawdzanie :) Dobrze ze Ci przeszlo z ta jelitowka i wspolczuje nocy na pewno bylo ciezko

Po południu już zjadlam normalny ale lekki obiad ziemniaczki warzywa. Nawet brzuch nie bolał, mój Tato miał wczoraj to samo i wieczorem jadł już normalną kolację. W lodówce był sok z borówek ;) no i bałam się odwodnienia więc wolałam wziąć te elektrolity. Polecam jakby ktoś miał podobne sensacje.

A ja mam dosyć słuchania jaki to mam ogromny brzuch i jak ja sobie wyobrażam kolejne miesiące gdzie będzie tylko gorzej

co Ty mówisz Ania? ludzie tak Cie nękają swoimi opiniami o Twoim brzuszku?

Aniu nie martw sie i nie przejmoj takimi opiniami nawet jak ktos tak mysli powinien to zachowac dla siebie a nie Ci o tym mowic

No slabe to jest i przykre bo znam i na oczy widziałam kobiety w zaawansowanej ciąży do których mi jeszcze daleko z brzuchem. Poza tym jaki ja mam na to wpływ? Gdybym tyla to wszędzie a nie dziwnym trafem jedynie na brzuchu!!!

no właśnie ludzie są bezmyślni komentują coś co ich nie dotyczy a poza tym nie masz na to wpływu. Nie przejmuj sie i nie pozwól się dołować. Utnij następnym razem takie komentarze i nie miej skrupułów. Różne brzuchy kobiety maja i może być tak ze nam pod koniec nagle podskoczy a Tobie już powoli będzie przyrastał. Zapomnij o tym i ciesz sie brzuszkiem i ciążą:) w końcu nie każda ma w brzuszku dzidzie:) a nim sie obejrzymy to jeszcze zatęsknimy za tymi brzuchami z maluchem w środku:)

Ludzie gadaja głupoty. Kiedyś przeczytałam mądry artykuł gdzie pisali" w ciąży należy utracić słuch " właśnie po to żeby nie wysłuchać głupot. Mi ciotka powtarza że mam za mały brzuch i nie widać że jestem w ciąży. A czego ona się spodziewa po 5 miesiącu... i tak mam sporą nadwagę :/ bo u nas w rodzinie wszystkie kobiety obżetały się od początku ciąży i wyglądały jak balerony pod koniec ehhh ciągle przynosi mi jedzenie jakbym się głodziła czy co... Tato mój na tym korzysta bo wszystko zjada :D trzeba olać to z góry na dół :P

Można oczywiście tego nie słuchać ale i tak bywa to wkurzające. Idę dzisiaj na pierwsze zajęcia do szkoły rodzenia. Ciekawe jak będzie? Mam nadzieje, że będą jakieś fajne mamy :) Bo mój mąż oczywiście zapomniał, że to dzisiaj te zajęcia i jedzie do pracy :(