Mamy na Luty 2016

up

up

jak to nie chcesz dziecka? x u nas po trudnym i burzliwym poranku zwiazanym z przystawianiem do piersi mały spi juz 2 godz. Musze sie uczyc jak go czyms zajac zeby go utulic bez podawania cyca. Maz bez problemu go wycisza a jak mnie tylko poczuje od razu szuka piersi i sie złosci jak nie dostaje :(

Według nich to ze nie mam pokarmu znaczy ze nie chce dziecka a tylko poszłam poprosić o nakarmienie.

Domi co za bezsens! Ale i przykro jak sie słyszy takie rzeczy nawet jesli człowiek wie, że to głupota. Zamiast Cię wspierać w karmieniu piersią to jeszcze Ci dowalają. Będzie lepiej jak wyjdziesz do domu, ale i trudniej. Własnie sobie uświadomiłam, że jutro będzie tydzień jak wyszłam ze szpitala. Czas leci szybko mimo że jedyne co robie to siedzę w łozku z małym :) W następnym tygodniu planujemy spacer więc sie troszke rozruszamy. X Kasia, Kotulina co u Was? Rodzicie? x Reszta dziewczyn jak tam?

Cc to masakra czuje się okropnie

Hej dziewczyny długo mnie tu nie było. My z Synkiem od tamtego Piątku już w domu jesteśmy. Domi nie przejmuj się identycznie miałam z tym dokarmianiem. Łaske robiły.. Teraz pije 3 razy dziennie herbatke z hipp poprawiającą laktacje i powiem wam że nawet pomaga ale w dzień jeszcze się dokarmiamy przynajmniej jedną butelką bo mały niespokojny. W nocy tylko daje mu cycka. Kotulinka Kasia trzymam kciuki za wasze porody abyście jak najszybciej urodziły i mogły cieszyć sie dzidzią :-)

Ewelinka właśnie dziś o Tobie myślałam ze tak coś milczysz. Jak córcia zareagowała na maluszka? :) ja w domu cały czas czekam i nic. Kasia w szpitalu to pewnie coś tam się u niej dzieje albo może już po:) Domi biedna nie przejmuj sie tymi babsztylami. A próbujesz rozruszać laktacje czy nie ma z czego? Ania mały u Ciebie czuje mleko, położna mi mówiła ze dziecko na duzą odległość potrafi wyniuchać mleko ze mama jest gdzieś w pobliżu nawet jak jej nie słyszy i nie widzi bo zapach mleka działa na niego jak silny feromon z dala wyczuwalny przez jego nos.

Domi jak czytam to mam wrażenie że rodziłyśmy w tym samym szpitalu ;) u mnie szukali oznak patologii bo nie miałam pokarmu :P Posrane mają w głowach niektóre położne..

Kotulinka córka nie odpuszcza małego na krok. Całuje,przytula, jedyne co mnie denerwuje to to że nie daje mu spać , bo dochodzi do lozeczka i jak nie widze to łapie go za racxki o caluje a maly sie wybudza:-) Myślałam że bedzie zazdrosna ale jak narazie nie jest zobaczymy jak długo :-)

Dzisiaj padam

Ewelina to fajnie że córka tak zaakceptowała małego

Mały ssal pierś prawa lewej bardzo nie chciał do prawej jak się przyssal to nie puszczał ale się nie najadal bo ciągle płakał, wczoraj laktatorem próbowałam to z prawej krew poleciała i nic więcej

Wam po cesarce sonczylo się coś po bokach szwów?

Hej dziewczyny sorki ze nie pisalam ale nawet nie wlaczylam neta w szpitalu bo mi sie nie oplacalo My juz w domku Pawelek porod naturalny Wazy 3,640 kg i 53cm nie wiem gdzie on sie zmiescil W szpitalu bylismy rano ale przyjecie przed poludniem tyle ludzi O pierwsze zalozyli mi cewnik na 2 cm rozwarcia po pierwszej pierwsze skurcze Po 18 juz co 5 min a cewnik siedzi sprawdzili i cos zle zalozony bo juz 8 cm rozwarcia szybko na porodowke i o 20:17 maly byl na swiecie Karmie piersia choc na poczatku dwa razy dostal butelke Aniu polozna mowila ze jak ze dwa razy dostanie butelke to nie zaszkodzi karmieniu U mnie czasami je co godz czasami co dwie a w nocy zdazy sie co 3 zalezy ile zje po prostu U mnie tez by wisial na cycku ale nam pomaga smoczek Kotulina trzymam kciuki i na Ciebie przyjdzie czas :)

up

up

up

up

mm;

Kasiu gratulacje :) Widzę że szybko poszło a mały taki wagowo jak powinien być nie za duży nie za mały. Moja po dwóch tygodniach waży dopiero 3,2 kg :( no ale termin miałam na 18 wg USG a 21 wg miesiączki jakby sobie w brzuszku posiedziala to pewnie też by ważyła coś koło 3,5 kg :( No ale stało się jak się stało i dobrze że jest już z nami choć ma problemy z oddychaniem na szczęście mamy monitor oddechu. Czyli wszystkie dziewczyny z forum już mają poród za sobą?? :D

Puk puk

Kotulina chyba jeszcze zostala Dziewczyny co na sutki bo z jednym jest ok ale jeden letko poraniony

Kasia gratuluje! szybko poszło:) ja niestety ciągle nic:/ wiem ze na mnie tez przyjdzie pora bo nie ma innego wyjścia, ale to czekanie w samotności jest okropne:) w sensie ze Wy wszystkie już po. Ewelinka dobrze ze mała zaakceptowała bez problemu brata:) mnie dzisiaj strasznie wszystko wkurza:/

AAA Kotulina sorki myślałam że już jesteś też po :) Na sutki to są maści wszelakie. Dostałam kilka próbek w szpitalu np. Maltan, linoderm i lacticośtam :P no i oliwka :)

Ogólnie po szpitalu jestem zasypana próbkami, prywatna klinika to chodzili po salach przedstawiciele i rozdawali. Na dzień dobry przywieźli mi dziecko z jakimś niebieskim pudełkiem z próbkami i paczką pampersów 22 sztuki i mlekami bebilon i nestle. Akurat starczyło na pobyt w szpitalu :)

Niebieskie pudelko i pampersy i ja dostalam Narazie smaruje wlasnym mlekiem i pomaga zobaczymy moze obejdzie sie bez masci Musielismy kupic mleko by miec w razie czego bo w nocy byl koszmar maly co niecala godzine jadl przy jedzeniu chyba powietrza lykal bo pozniej zamias spac to tylko drzemki po pol godz dopiero przed 6 zjadl ladnie i spal do 8 Teraz znow pojadl i spi wiec jeszcze na razie mu nie dawalismy ale chcemy byc przygotowani Bylam zalamana ze to przez moje mleko ale w aptece mowil mojemu ze teraz duzo osob dokarmia ale tak ze np tylko rano i wieczorem Troszke mnie to podbudowalo choc moze obejdzie sie bez bo gdybym nie miala mleka ale mam sporo go

Kotulina oby ci sie zaczelo tak jak u mnie szybko i niespodziewanie :)

Kasiu nie przejmuj się widziałam na oddziale wszystkie dokarmiały sztucznym. Ja też karmie i ładnie mi rośnie to się liczy...

Kasia a jak przeżyłaś ból? było bardzo boleśnie? udało Ci sie ochronić krocze? bo Twój mały to nie był aż tak malutki, moja tez tyle gdzieś ma i obawiam sie trochę