Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
ewelina_94

Mamy na Luty 2016

Polecane posty

Gość gość Ola86
Aniu dzieci najpierw najlepiej rozpoznają biało czarne wzory, potem niektóre kolory ostre np czerwony i żółty no a potem resztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ola ja to wiem dlatego poszukiwałam jakiś czarno - białych zabawek ale niestety w sklepach zalewa fala ostrych kolorów. Poza tym mówilismy rodzinie i znajomym, że nie chcemy grajacych zabawek ani karuzelek ale nie słuchali.... x Za miesiąc mamy rocznicę ślubu :) Jeszcze nie wymysliłam jak ją uczcimy, chyba, że mąż już wymyslił ale nic sie nie przyznaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotulina
Ania my będziemy mieli w czerwcu i akurat jesteśmy w fazie planowania:) w sumie to mąż jest. I chrzciny planujemy na rocznice będzie msza nasza rocznicową i na niej ochrzcimy małą. Którą macie rocznice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Kotulina dopiero pierwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
5 rocznica ale 13 lat w sumie pod jednym dachem. My też robimy chrzciny w okolicy rocznicy ale nie zależy nam na tym by były razem bardziej zależy mi na tym by była na nich 10 letnia córka mojej cioci z USA bo ona traktuje Małą jakby to była jej siostra z Polski. Nie ma w mojej rodzinie więcej dzieci. No a przylatuje dopiero na wakacje końcem czerwca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Aniu co do zabawek to właśnie nie mogłam znaleźć kolorowej karuzelki bo wszystkie były szaro - różowe, szaro- żółte, szaro - niebieskie... Ale w końcu znalazłam taką firmę babymix i robią bardzo ładne karuzelki. Szprzedałam już wszystkie ciuchy ciążowe na olx.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie macie dziewczyny? ja dzis z mala bylam po skierowanie do chirurga bo wczorajskonczyla 2 miesi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie macie dziewczyny? ja dziś z byłam po skierowanie do chirurga bo wczoraj mała skończyła 2 miesiące a pępek nadal nie odpadł i na szczepieniu lekarka dala czas 2 tyg i jeśli nie puści to do wycięcia. Ale na szczęście trochę popuścił wiec jeszcze parę dni mamy poczekać:/ u mnie jednak ten okres nie wrócił i nie wiem co to zakrwawienie było. miałyście tez śluz jakby płodny? w trakcie połogu lub zaraz po? Ania śliczna ta karuzelka choć strasznie droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Kotulina nie zaobserwowałam śluzu w połogu raczej bym powiedziała że "miałam sucho". Ja za to wczoraj drugi raz dostalam @ i jak przed ciążą bolało mnie zawsze wszystko tak teraz na @ nie boli mnie nic i nie wiem nawet kiedy ma przyjść, bierze mnie z zaskoczenia ;) No i taka świeża krew masakra leje się i leje, trzeba częściej zmieniać tampony. :( Prawdopodobnie pojadę po majówce na Jasną Górę podziękować za Małą bo to cud że przy tych moich chorobach ona jest taka zdrowa nawet katarku nic.... Co do pępka u nas bardzo ładnie " wszedł " do środka i już ma taki jak powinien być pępek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Kotulina można tą karuzelkę kupic za pół ceny przez empik :) x Co do okresu i śluzu to u mnie najpierw było mega sucho, potem własnie taki jakby płodny śluz i było go bardzo dużo a potem za jakieś 10 dni dostałam okres. I też tak jak Ola z zaskoczenia a wczesniej bolało jak diabli i tez mnie zalewało, dzisiaj już normalnie ale pierwsze 2 dni masakra, musiałam spac na podkładach poporodowych. x Synek chory - katar :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Co do chrztu to przyjaciółka mi znalazła super fajnego młodego księdza ( z rocznika męża) i bez problemu ochrzci nawet może w środku tygodnia! I nagle nie ma problemu z niczym.... Młodym to jeszcze chyba się chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ola ja to nie rozumiem tego zamieszania z chrztem dziecka. Dlatego odpowiada mi podejście protestantów - wierzysz to bierz wszystko z dobrodziejstwem inwentarza, jak to się mówi. Uwierzyłeś, nawróciłeś się i bierzesz chrzest a nie jakieś szopki. Ale to moje zdanie :) Podobnie długo i dużo można pisać na temat komunii świętej. Widzę co się dzieje u mnie w rodzinie, rodzice ciągle gadają tylko o kosztach żarcia, restauracji, fotografa, sukienkach itd. a dzieciaki to przecież słyszą i coś, co miało być przeżyciem religijnym, duchowym itd. zamienia się w konieczność pseudoreligijną związaną z wydatkami i pytaniem czy sie zwróci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
My akurat skromnie podchodzimy do takich uroczystości i to nie kwestia wiary, tego czy mamy czy nie mamy pieniędzy, oboje z mężem wyznajemy zasadę, że człowiekowi nie potrzeba do życia wiele. To takie ekonomiczne podejście mówiące, że " każdemu człowiekowi wystarczy jedna para butów bo ma tylko dwie nogi". Oczywiście nie dosłownie ale jak coś nie jest potrzebne to tego nie kupujemy. W domu prawie wogole nie mamy niczego. Tak samo podchodzimy do takich uroczystości to nie kwestia skromności czy braku pieniędzy tylko przekonanie że to-czyli taki przepych- jest w życiu niepotrzebne. Ważne by spotkać się, pogadać, cieszyć się wspólnie. Nie trzeba robić szopki. Natomiast zachowanie niektórych księży świadczy tylko o tym że niektórzy ludzie na księdza nie chodzą z powołania tylko dla kasy. Podobnie jest z lekarzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez tak uważam, ze ludzie robia szopki z takich uroczystosci, biora kredyty zeby sie pokazac masakra. Ania u nas tez katar:/ ja jestem chora od kilku dni, a mała w nocy obudziła sie z katarem. Męczarnia dla takiego maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Kotulina my wczoraj kupiliśmy ten katarek do odkurzacza. Długo się wzbraniałam bo mi sie z wysyczaczem mózgu to kojarzyło ale powiem Ci, że rewelacja. Mały po odessaniu spał 4 godziny, obudził się po 2 na jedzenie więc najpier odessałam potem inhalacja, odessałam dałam jedzenie i spał do 7. Frida przy tym to pierdółka na kozy z nosa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Aniu my mamy taki aspirator co można go zasysać ustami. Dziś na spacerze przechodziłyśmy koło Pana co młotem pneumatycznym usuwał asfalt wokół dziury i mała sobie na to wszystko słodko spała. Miała badania słuchu i wszystko ok więc ona chyba tak nauczona przy tym jak mąż ogląda strzelanki a TV w tym samym pokoju mamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ola no własnie ja mam Fride co sie zasysa ustami i w porównaniu do tego aspiratora do odkurzacza to jest słaba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotulina
Ania też sie tych do odkurzacza boje jakoś że za mocne.. a jak to jest z inhalacja czym robisz i jak? bo nie mam inhalatora, ale może trzeba kupić żeby było jej lżej. Czy Wasze dzieciaczki czegoś sie boją? bo moja to panicznie się boi dźwięku, który wydaje koza czy to prawdziwa czy przez męża udawana ledwo usłyszy jest ogromnie przerażona ostatnio nawet spała i telewizor był włączony i tam koza prawdziwa wydała dźwięk i córa sie obudziła z efektem moro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Kotulina jak możesz kup inhalator. Ja robię z soli fizjologicznej bo nie wysusza. Odkurzacza się nie bój, miałam to samo a ulga dla dziecka niesamowita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tą sól fizjologiczna mieszasz z woda? jaki masz ten inhalator? jakiś specjalny dla maluszków? bo nigdy nie miałam z czymś takim do czynienia i nie wiem nawet jak sie tego używa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Aniu jeszcze nie próbowałam bo Mała od urodzenia nie ma nawet katarku. Ostatnio wstawałam w nocy i zaglądnęłam do niej bo od miesiąca śpi bez przykrycia (u nas jest stale 23 stopnie w domu)i miała lodowate nogi i gołe plecy a i tak była potem zdrowa :) Od razu spakowałam te spodnie do kartonu bo to niby 68 ale jakieś chyba małe albo ktoś nie przewidział miejsca na pieluchę. Moja chyba nie lubi telefonu komórkowego. Nie czai że ktoś gada a tego kogoś nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Kotulina inhalator kupiłam jak byłam chora przed porodem. Pojechałam do apteki i wybrałam z tego co było dostępne. Zapłaciłam coś koło 130 zł, firma microlife z maską dla dorosłego i dla dziecka. Zaznaczam, że jest trochę głośny ale mój syn potrafi przy tym raz dwa zasnąć :) Leję sól fizjologiczną z ampułki, niczym nie rozcieńczam i tyle. Maski mu nie zakładam tylko przystawiam do buzi na odległość ok 10 cm, ile się da żeby nie przestraszyć i już. Poprzednim razem, jak miał katar to jeszcze robiłam tak, że zagotowywałam dwie 2 łyżki majeranku i trochę tymianku i go trzymałam po kilka minut nad parującym wywarem postawionym w misce na stole. Tym razem tak nie robiłam. Poza tym tak 2 - 3 razy przepłukuję mu nosek solą morską dismar baby, 2 razy na dobę zapuszczam po krople isonasin. A tak to inhalacje, inhalacje i odciąganie tym aspiratorem do odkurzacza. Dzisiaj w nocy już było dobrze bo zasnął przed 22 i wstał dopiero przed 4. Kotulina ja wcześniej nigdy nie miałam do czynienia z inhalatorem i żałuję bo to i dla dorosłych i dla dzieci super sprawa. Także nie szkoda wydać nawet te 150 zł. No chyba, że chcesz coś z wyższej półki, cichszy to wtedy wiadomo płaci się więcej. x Dzisiaj tak stwierdziłam, że chyba jednak sprzedam resztę ubrań ciążowych. Bo niby chcę drugie dziecko, chciałabym się starać tak za rok lub zaraz po nowym roku ale już wiem, że bez sensu gromadzić tyle ubrań. Wystarczą dwie pary spodni na zmianę, jedne ciemne getry i ze dwie tuniki. x Ciuszki po synku też oddaję bo jest w rodzinie potrzebująca osoba więc bez sensu żeby u mnie leżały w kartonie bo się kiedyś tam przydadzą. Też już wiem, że przy następnym dziecku kupię tylko body, kilka śpiochów i półśpiochów i tyle. Spodnie, bluzki i bluzy to dopiero od rozmiaru 68. x Dziewczyny doradźcie jeszcze - synek dostał pewną zabawkę, której nie lubi, płacze jak ją włączam. Patrzyłam na allego, że koszt to ok 120 zł. Wypada ją sprzedać? Bo chyba bez sensu żeby leżała, a pieniądze za to przeznaczyć na zakup innych zabawek. Darczyńcy często u nas bywają i zauważą, że nie ma tej zabawki a byli tacy zadowoleni z siebie, że nam kupili taki prezent :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi22
Hej. No mój mały dziś sobie pospal od 21 prawie do 6 rano :))) tez używamy inhalator microlife. My akurat nie mamy zabawek bo za malutki:) dopiero jakoś od 3 dni stara się łapać maskotkę na karuzeli:) Ania tez chyba bym sprzedała zabawkę której dziecko nie lubi i kupiła bym jemu coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Hej Aniu ja tez bym sprzedala ale najpierw jesli daroczyncy czesto wpadaja to im po prostu o tym powiedziala i spytala czy nie beda mieli nic przeciwko choc podejrzewam ze nie beda mieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Ja bym sprzedała i dopiero jak zapytają to powiedziała prawdę że po prostu dzieci tak mają że czasem coś sobie wymyślą i coś im nie przypasuje ale za to kupiło się coś innego co dziecko cieszy. Jak są normalni to powinni zrozumieć i cieszyć się bo w końcu prezent był po to by cieszyć dziecko a nie straszyć. Chyba że prezent był by cieszyć dorosłych to wtedy lepiej zmienić takich znajomych ;) Ja już wyzbyłam się ciążowych rzeczy- bo nawet jeśli się nam trafi nieplanowana ciąża albo zmienimy zdanie to i tak nie wiadomo jaki wtedy będę rozmiar nosić. Ciuszki 62 to zastawie nawet na pamiątkę dziecko będzie miało w co lalki ubierać. Resztę sprzedam. Od 68 rozmiaru już nie będziemy kupować żadnych śpiochów czy pajaców to dobre ale na noworodka. Teraz pokupowałam jej samych spodni i bluzek, bluzę, kurtkę, spodenki na lato. Już kupuje na jesień rzeczy w rozmiarze 80 jak znajdę coś przecenionego po zimie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Tak wogole to udało mi się odzyskać kasę za ciuchy ciążowe. Sprzedałam za tyle za ile kupiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Wczoraj wybyłam na cały dzień bez dziecka, Mała została z Tatą. Bez problemu sobie poradzili beze mnie. Udanej słonecznej majówki! Dziś jedziemy na pierwszą małą wycieczkę razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×