Zrzeczenie się praw do dziecka w szpitalu

gość dziś Silna to by byla jakby mimo przeciwnosci losu wychowywala dziecko a nie oddala jak zabawke, jestes podla !!! I nie dopisuj sobie ideologii smieciu, bo jestes wstrętna że oddajesz własne dziecko, które może będzie bite tego nie wiesz. Idiotka. O Boże, ludzie z takim intelektem jak Ty nie mogą mieć powyżej 12 lat, więc powinnaś/ powinieneś już dawno spać. Oczywiście, zostawię dziecko przy sobie- sama nie mając mieszkania- i wychowam je za marne państwowe 200 zł zapomogi. Co z tego, że sama nie jestem w stanie zająć się sobą i nie mogłabym wstawać nie raz do dziecka, nie byłabym w stanie interweniować gdyby coś mu się stało i nie stać by mnie było na życie nawet na najniższych standardach. Zostawię je bo wtedy nie będę szmatą i idiotką, będę cudowną super-mamą, co z tego, że dziecko by nie było w stanie przeżyć i ja również, zostanę SUPERMAMĄ. Mądrze.

gość dziś Normalna jesteś? Co ma jakiś faraon do czasów współczesnych, gdzie nikt dzieci nie zabija a wszelkie organizacje pomagają kobietąm są domy samotnej matki itd wystarczay chcieć, ale ten śmieć tego dziecka nie kocha. Mam nadzieję, że będzie miała okropny poród, który da jej w kość za to, że jest tak nieczułym pustym człowiekiem i porzuca dziecko jak zabawke.

,,Mam nadzieję, że będzie miała okropny poród, który da jej w kość za to, że jest tak nieczułym pustym człowiekiem i porzuca dziecko jak zabawke.'' oooooooooooooo Kim Ty jestes,by ja osadzac?! oooooooooooooo

tak tak taka jesteś chorutka ale komputer i neta masz za te 200 zł cię stać? i masz siłę w środku nocy siedzieć na forach wielce chora, ludzie w dramatycznej sytuacji nie mają nawet internetu ale dzieci nie oddadzą !

"Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?" Mt 7,1-3

gość dziś to może jej jeszcze pogratulouj, że dzieciaka oddaje w obce ręce? co za czasy nastały, że ludzie tacy bezwartościowi a miłość do dziecka zależy od kasy czy się ma czy nie chore

gość dziś Kocham zwierzęta, ale dziecko też będę miała i nie oddam go tak jak ty ! I przestań się wymądrzać, bo jesteś zwykłym dnem. Ludzie w gorszychy sytuacjach zatrzymują dzieci a ty zamiast ruszyć się i coś zmienić to wywalasz jak śmiecia w obce ręce nie wiadomo jakie. I nie oceniaj mnie bo ja bym nigdy tego dziecku nie zrobiła, choćbym miała do mopsu chodzić. Zresztą szkoda mojego czasu na rozmowę z takiim byle czym jak ty. No zapewne, skoro masz warunki to dlaczego miałabyś oddać? Ja nie robię tego z zachcianki. Ale do Ciebie nie dotrze nie? Bo Ty jesteś mądrzejsza, silniejsza i odpowiedzialniejsza. Ciekawe co zrobiłabyś w mojej sytuacji? Której nie znasz, więc to Ty nie oceniaj mnie, bo ja Ciebie nie oceniłam w żaden sposób. Choćbyś miała do mopsu chodzić? A co to łaska? Ja tylko z tego żyję, gdybym nie robiła wszystkiego co mogę to sama nie byłabym za co przeżyć. Moje życie nie jest koszmarem na moje życzenie a ja nie siedzę na d***e beztrosko i nie wyrzucam dziecka bo jest dla mnie przeszkodą. Nawet nie wiesz ile bym dała by móc zatrzymać dziecko i normalnie żyć. Rusz się Ty, z psem na dwór. Najlepiej w momencie, kiedy " nie możesz chodzić". Jest to wtedy możliwe? Gdybyś miała taką sytuację naprawdę to byłabyś w stanie zrozumieć jak to jest nie móc funkcjonować normalnie. Jednak to, że ja nie raz nie mogę się podnieść to jest pikuś. Ale jedno mądrze napisałaś-nie marnuj czasu.

nie przywołuj biblii w temacie gdzie szmacisko się puściło bez ślubu i teraz chce się pozbyć ciężaru, bo to obrzydliwe i nie na miejscu.

W stosunku do ludzi nigdy nie mogę z pewnością powiedzieć: lepsza jestem od tej lub owej osoby, od tego grzesznika, od tego zbrodniarza. Nic nie wiem, może być tak, może być inaczej, ale nie mam prawa wynosić się nad kogokolwiek. Wszak sąd tylko do Boga należy.

dajcie sobie spokój do niej nic nie dotrze i tak jest w najugorszej sytuacji, nie dość, że wegetuje na codzień to jeszcze własne dziecko odda, to i tak śmieć niżej już nie upadnie i koniec tematu niech się sama męczy ze swoim sumieniem :)

gość dziś tak tak taka jesteś chorutka ale komputer i neta masz za te 200 zł cię stać? i masz siłę w środku nocy siedzieć na forach wielce chora, ludzie w dramatycznej sytuacji nie mają nawet internetu ale dzieci nie oddadzą ! Ile w tobie nienawiści. Straszne. A siedzisz mi w oknie i widzisz co robię? Gdzie się znajduję? Pisałam, że nie jestem na swoim utrzymaniu. Więc komputer i neta nie ja mam ale mogę z niego korzystać. Owszem, gdyż cierpię również na mocną bezsenność i spać padam dopiero gdy objawy doszczętnie wyczerpią moje siły, Zresztą, dlaczego ja się tłumaczę. Widocznie gó.wno wiesz o życiu. Więc zamiast się telepać to nie czytaj i nie odpowiadaj. Napsujesz sobie nerwów i nie daj Boże nerwicy dostaniesz.

jej dziecko będzie do innej mówić mamo, inną kobiete będzie uważać i kochać jak matkę a ta zostanie z niczym, taka karma :) więc nie ma co się przejmować nią i tak jest zwykłym wegetującym śmieciem, najniższy sort obok meneli :)

Kółko wzajemnej adoracji się zrobiło. Autorka cytuje Panie, które wypowiadają się pochlebnie na jej temat. Kobitki wspierają i mówią, że autorka postępuje mądrze i dobrze, i jest taka dzielna, i odważna, i mądra, i na poziomie. A wszystkie dziewczyny, które krzyczą i mówią, że postępuje źle, są mentalnymi zerami i idiotkami. Wiesz co? Aby uprawiać seks, trzeba być dojrzałym. Seks niesie za sobą ryzyko ciąży. Nie jesteś w stanie utrzymać dziecka, wziąć odpowiedzialności na siebie, nie uprawiaj seksu. Ja, kiedy jeszcze byłam młoda, zabezpieczałam się podwójnie - tabletki i prezerwatywa - aby mieć pewność, że nie zajdę w ciążę. Nie wierzę, że osoba, która jest świadoma i odpowiedzialna, poszłaby na żywioł, albo korzystała tylko z gumek, które są zawodne. Urodzisz kolejne dziecko, które pójdzie do adopcji, mimo że już i tak w domach dziecka jest sporo dzieciaków, które tej adopcji potrzebują. Skoro od początku wiedziałaś, że nie masz warunków i w razie wpadki bedziesz musiała oddać dziecko, powinnaś się zabezpieczać na dwa sposoby... Jesteś nieodpowiedzialna i szukasz usprawiedliwienia swojego bezmyślnego zachowania. Ale widzę, że znajdujesz poklask, więc możesz dalej ogarniać swoje kółeczko wzajemnej adoracji.

Bardzo mi przykro. A może jakbyś już teraz poszukała jakiejś rodziny pragnacej dziecka? Wiedziałabys w czyje ręce trafi.

gość dziś dajcie sobie spokój do niej nic nie dotrze i tak jest w najugorszej sytuacji, nie dość, że wegetuje na codzień to jeszcze własne dziecko odda, to i tak śmieć niżej już nie upadnie i koniec tematu niech się sama męczy ze swoim sumieniem. "Wszystkie matki, które oddały dziecko to śmiecie. Bo choćby dziecko miało umrzeć z głodu czy zaniedbania to własnego dziecka się nie oddaje." I tak pojawiają się na świecie kobiety, które później zabijają własne dzieci. Może któreś z was "krzykacze" kiedyś dołączy do grona takich matek? Nie zdziwiłabym się.

Ja się telepie? Przecieniasz siebie, ty nic dla mnie nie znaczysz. Mam wspaniałą córeczkę i męża, fajne życie i ty myślisz, że się telepie nad obcą wywłoką, co oddaje własne dziecko ? Daj spokój, tyle mnie obchodzisz co zeszłoroczny śnieg, ale forum jest od wyrażania opinii. Komputer i internet oraz ciepły kąt sobie załatwiłaś, ale dziecku już nie :) Jesteś straszna, ale karma wraca. Tobie się nawet nie chcę walczyć o tego dzieciaczka. Jak podła musisz być? Żegnam.

,,jest zwykłym wegetującym śmieciem, najniższy sort obok meneli '' ooooooooooooooooooooooooooooo Kto się przezywa. Sam się tak nazywa!!! ooooooo Moze to do ciebie dotrze???????

nie mierz innych swoja miara autorko ja mam swoje wartosci a ty nie masz nic widocznie na nic nie zasluzylas dno dna i tyle w temacie

gość dziś Bardzo mi przykro. A może jakbyś już teraz poszukała jakiejś rodziny pragnacej dziecka? Wiedziałabys w czyje ręce trafi. Rozważałam taką opcje, jednak panie z pomocy społecznej mi odradziły ten pomysł. Ponoć pojawia się przy próbie takiej adopcji masa kłopotów i komplikacji. Poza tym wiem, że gdybym znała rodzinę, do której trafiłoby moje dziecko to pewnego dnia bym nie wytrzymała i próbowałabym je zobaczyć, nie daj Boże się z nim skontaktować, a wiem, że to byłoby nie w porządku wobec dziecka i rodziców.

,,Mam wspaniałą córeczkę i męża, fajne życie i ty myślisz, że się telepie nad obcą wywłoką, co oddaje własne dziecko ? ,, xxxxx TAK masz tralalala i siedzisz przy kompie w srodku nocy,he,he :D :-P

Tak siedzę przy kompie i co z tego? Jutro już dawno zapomnę o tym temacie jaki i cała reszta tychy co się tutaj udzielają a autorka nadal będzie w bagnie i syfie sama :)

Jestes taka szczesliwa,ze myslisz jak tylko dokopac autorce. Zal mi cie gosciu,bo trzeba byc bardzo nieszczesliwym,by tak kogos kopac.

gość dziś nie mierz innych swoja miara autorko ja mam swoje wartosci a ty nie masz nic widocznie na nic nie zasluzylas dno dna i tyle w temacie Przepraszam, a Ty co robisz? Wystarczy mi, że mam rozum. Ale może gdyby moje życie nie wyglądałoby tak jak wyglądało to też byłabym płytką istotą bez choćby cienia mentalności. Oczywiście, nie zasłużyłam na nic już jako noworodek. Dam Ci numer do moich rodziców, może pochwalisz ich za to, że od urodzenia znęcali się nad własnym dzieckiem? Nie zapomnij wspomnieć, że to bardzo dobrze, że mimo braku warunków i choroby psychicznej oraz uzależnienia alkoholowego obydwu rodziców matka zdecydowała się mnie zatrzymać. To takie moralne!

To się mylisz, ja po prostu mam swoje wartości a forum jest od wyrażania SWOJEJ opinii a nie słodzeniu każdemu. Jak powstanie topik o aborcji to też będziesz tam słodko piszczeć a ci co będą przeciw są z góry ludźmi nieszczęśliwymi? Jesteś chora na głowę, ale to już twój problem :)

Ludzie czy wy telewizji nie oglądacie? Nie widzieliście ile dzieci zabieralo rodzicom biologicznym państwo z powodu biedy, chorób, i braków warunków do ich wychowywania? Dramatów tych już świadomych dzieci nie sposób obojętnie było oglądać. Autorka postępuj***ardzo odpowiedzialnie dając dziecku lepszą przyszłość niż jest w stanie sama zapewnić.

gość dziś Ja się telepie? Przecieniasz siebie, ty nic dla mnie nie znaczysz. Mam wspaniałą córeczkę i męża, fajne życie i ty myślisz, że się telepie nad obcą wywłoką, co oddaje własne dziecko ? Daj spokój, tyle mnie obchodzisz co zeszłoroczny śnieg, ale forum jest od wyrażania opinii. Komputer i internet oraz ciepły kąt sobie załatwiłaś, ale dziecku już nie usmiech.gif Jesteś straszna, ale karma wraca. Tobie się nawet nie chcę walczyć o tego dzieciaczka. Jak podła musisz być? Żegnam. Wybacz, zaraz poproszę znajomą, która i tak utrzymuje mnie jedynie z dobroci do czasu póki jestem w ciąży, żeby jeszcze utrzymała moje dziecko. Bardzo dobrze, że masz fajne życie. Cieszę się, że Ci się ułożyło. Jednak nie wszyscy mają takie szczęście jak Ty. Życzę Ci abyś już zawsze miała "fajne życie". I tak uszczypliwie- żeby Twoje dziecko nie dziedziczyło po Tobie rozumowania.

wielu ludzie ma rozne przejscia i traumy i mimo wszystko walcza wiec sie nie usprawiedliwiaj a twoja choroba nie moze byc ciezka skoro nawet nie masz renty a przy byciu rencistka latwo znaloezc lekka prace siedzaca i ma sie wiele ulg poza tym to raczej prowo wiec nie ma co sie emocjonowac dobranoc

gosiapppp dziś Jestes taka szczesliwa,ze myslisz jak tylko dokopac autorce. Zal mi cie gosciu,bo trzeba byc bardzo nieszczesliwym,by tak kogos kopac. To raczej nie kwestia szczęścia czy nieszczęścia, to po prostu osobowość. Brzydka, ale nie jedyna.

To moze idz juz do swego mezusia,zamiast rzucac błotem. Gosciu daje ci maxymalnie 16 lat.Jesli masz wiecej to jestes bardzo niedojrzała emocjonalnie.Zal cie czytac.

O moje dziecko się nie martw, moja córeczka jest dla mnie wszystkim i zawsze będziemy blisko, mam pewność, że będzie wartościowym człowiekiem :)